Strona 1 z 1

swiszczacy frelek

: pn sie 27, 2007 8:23 pm
autor: chera
Chlopaki mam problem z ktorym sobie nie poradzil facet w serwisie.
Samochod przy wysokich obrotach w trakcie jazdy swiszczy im wieksze obroty tym mocniej podobnie jest po deszczu lub w jezdzie w kaluze, zwiekszanie obrotow na postoju nie daje takich efektow dzwiekowych.i jeszcze sprzeglo wiskotyczne Facet w serwisie dolal ponad litr oleju do skrzyni (robocizna 150 zl zdziercy) przejechal sie i stwoerdzil ze guma w sprzegle jest do wymiany i trzeba wymienic cale sprzeglo, bagatela 7tys. Czy fakjtycznie trzeba wymieniac cale sprzeglo?

Hehe frelek stal w bazie a my bawilismy sie w uazie:D, awaria nie byla taka zla:P

: pn sie 27, 2007 8:29 pm
autor: czesław&jarząbek
musiał być bardzo tani...
:)21

świszczy przekładnia kątowa. jak we wszystkich.
świszcząc daje znak, że pora odkładać szelest na nową.
i to szybko...

natomiast związek przyczynowo-skutkowy pomiedzy dolaniem oleju, wiskozą i wymianą jakiejś gumy za 7k wydaje się być mało czytelny.

wiskoza faktycznie występuje tylko razem z wałem za coś w okolicy 6-7k.
gumy są na wale cztery...
jedna osłonowa na początku
dwie w formie podpór wału
jedna w formie okrągłej szwung-szajby przed wiskozą.
podpory wału i guma osłonowa są wymienne za jakieś drobne na waciki.
szwung-szajba nie.

: pn sie 27, 2007 8:41 pm
autor: chera
No i wszystko jasne, wielkie dzieki...
i chyba z wielkim zalem pozegnamy frelka :D

: pn sie 27, 2007 8:48 pm
autor: czesław&jarząbek
30% szans że zdążycie...
:)21

: pn sie 27, 2007 8:52 pm
autor: jpi
chera pisze:No i wszystko jasne, wielkie dzieki...
i chyba z wielkim zalem pozegnamy frelka :D
olej frelka kup 200 lub 300 przynajmniej przy pomocy kolegów i nie koniecznie serwisu (dobry znajomy mechanik) zrobisz wszystko...

a jak nie to pozostaje zakup dawcy z GB

: pn sie 27, 2007 8:54 pm
autor: chera
A ta przekladnia katowa jest droga

: pn sie 27, 2007 8:55 pm
autor: czesław&jarząbek
6+ albo 7-
zaleznie od kursu i takich tam...

: pn sie 27, 2007 9:07 pm
autor: chera
yyy mam nadzieje ze do holandii do jedzie...adam zadzwonil ze wymienil pasek klinowy i przestal swiszczec ale pewnie na krotko....dobrze ze sie do tego frelka nie przyzwyczailam