Otóż mieliśmy awarie naszego Disco (padło sprzęgło w czasie pokonywania stromego wzniesienia). Żona ustawiła trójkąt ja próbowałem reanimować sprzęgło. I co sie dzieje nie minęła chwilka zatrzymuje sie Disco obwieszone szpejem. Rozmowa czy coś nie potrzeba itd ....
Stoimy i czekamy na zciągnięcie a tu zatrzymuje coś oszpejowanego (nie wiem co to było ) i rozmowa powtarza się.
Byłem mile zaskoczony tym faktem że ktoś się zainteresował i oferował pomoc.
Pozdrawiam wszystkich biorących udział w wieczornej akcji holowania i dziękuje za okazana pomoc
Pozdrawiam jeszcze raz
PS.
Wiem że to trochę pasuje do działy Towarzyskie ale pierwszy zatrzymał sie LR
