fusible link zamiana na bezpiecznik
Moderator: Jerry
fusible link zamiana na bezpiecznik
Szukam: Czy ktoś (kto?) podobnie jak ja wstawił bezpiecznik zamiast fusible linka idącego do świec. Osobiście wstawiłem 60A i cos za często mi się przepala
Nie wiem jak to jest w elektryce samochodowej, ale w takiej domowej sa rozne charakterystyki bezpiecznikow.
Zwloczne - dopuszczajace chwilowy prad wyzszy od nominalnego
Bezzwloczne - ktore sie przepalaja jak tylko przekroczy sie wartosc nominalna pradu.
Moze w tym przypaadku jest cos podobnego. W koncu fabryka chyba swiadomie wstawila ten fusible link zamiast bezpiecznika. A moze trzeba odpowiedni rodzaj bezpiecznika wstawic zamiast tego druta.
Zwloczne - dopuszczajace chwilowy prad wyzszy od nominalnego
Bezzwloczne - ktore sie przepalaja jak tylko przekroczy sie wartosc nominalna pradu.
Moze w tym przypaadku jest cos podobnego. W koncu fabryka chyba swiadomie wstawila ten fusible link zamiast bezpiecznika. A moze trzeba odpowiedni rodzaj bezpiecznika wstawic zamiast tego druta.
Marcin (gucio1234)
też mnie takie rozważania po łepetynie się snujągucio1234 pisze:Nie wiem jak to jest w elektryce samochodowej, ale w takiej domowej sa rozne charakterystyki bezpiecznikow.
Zwloczne - dopuszczajace chwilowy prad wyzszy od nominalnego
Bezzwloczne - ktore sie przepalaja jak tylko przekroczy sie wartosc nominalna pradu.
Moze w tym przypaadku jest cos podobnego. W koncu fabryka chyba swiadomie wstawila ten fusible link zamiast bezpiecznika. A moze trzeba odpowiedni rodzaj bezpiecznika wstawic zamiast tego druta.
np. myślę o takim bezpieczniku
http://www.elfa.se/elfa-bin/dyndok.pl?dok=2013530.htm
http://www.elfa.se/elfa-bin/dyndok.pl?dok=2013530.htm
mam bezpiecznik audio 60A w wodoszczelnym - i fusible link ma tez opis 60A więc nie bardzo chcę zwiększać bezpiecznik - raczej kieruję się ku temu bezpiecznikowi zwłocznemuRoch pisze:sa do zastosowan audio duze bezpieczniki [~80A] od razu z wodoszczelnymi oprawkami.
nie wiem jak sie sprawdzaja w łofrołdzie, ale wygladaja solidnie.
Jarek, w mojej dyskotece łan zmieniłem wszystkie fussible na bezpieczniki z tirów (niebawem napiszę, jak to zrobiłem). Wstawiłem 40 i 60 amperowe. Trzymają, nie puszczają. Andrzej też wstawił takie i też trzymają.
Teza o bezpiecznikach zwłocznych i natychmiastowych jest ciekawym pomysłem, ale nie wiem, czy w odniesieniu do bezpieczników samochodowych/tirowych.
Zatem chyba coś się dzieje u Ciebie z kabelkami/urządzeniami, że niby jakieś zwarcie się pojawia. Albo za dużo dodatkowych urządzeń włączono na jeden bezpiecznik. 60 A powinno wystarczyć. I niekoniecznie zdrowe będzie, jeśli wsadzisz większy bezpiecznik.
Teza o bezpiecznikach zwłocznych i natychmiastowych jest ciekawym pomysłem, ale nie wiem, czy w odniesieniu do bezpieczników samochodowych/tirowych.
Zatem chyba coś się dzieje u Ciebie z kabelkami/urządzeniami, że niby jakieś zwarcie się pojawia. Albo za dużo dodatkowych urządzeń włączono na jeden bezpiecznik. 60 A powinno wystarczyć. I niekoniecznie zdrowe będzie, jeśli wsadzisz większy bezpiecznik.
w cysetce jest tylko jeden fus link i idzie do świec więc teza o zbyt dużej ilości urządzeń odpada, zwarcia raczej też nie ma - ogólnie jest to taki dziwny objaw, że bezpiecznik strzela średnio co jakieś 2 miechyArtur Kamiński pisze:Jarek, w mojej dyskotece łan zmieniłem wszystkie fussible na bezpieczniki z tirów (niebawem napiszę, jak to zrobiłem). Wstawiłem 40 i 60 amperowe. Trzymają, nie puszczają. Andrzej też wstawił takie i też trzymają.
Teza o bezpiecznikach zwłocznych i natychmiastowych jest ciekawym pomysłem, ale nie wiem, czy w odniesieniu do bezpieczników samochodowych/tirowych.
Zatem chyba coś się dzieje u Ciebie z kabelkami/urządzeniami, że niby jakieś zwarcie się pojawia. Albo za dużo dodatkowych urządzeń włączono na jeden bezpiecznik. 60 A powinno wystarczyć. I niekoniecznie zdrowe będzie, jeśli wsadzisz większy bezpiecznik.
w linku, który zapodałem wcześniej jest własnie samochodowy bezpiecznik zwłoczny i zastanawiam się czy fus link taką funckję nie pełni czasem - no bo dlaczego zostawili jeden fus link a na resztę dali już zwykłe bezpieczniki samochodowe bezzwłoczne
jak już pisałem większego bezpiecznika wole nie dawać - lepiej niech już muszę go co pewien czas wymieniać niż gasić palący się samochód
Potwierdzam powyższe fakty - Artur wstawił bezpieczniki z Tira w cywilnej skrzynce bezpiecznikowej i działają. Ja z kolei wstawiłem bezpieczniki z Defa w oryginalnej Def-skrzynce i też działają. Co ciekawsze moje mają mniejszy amperaż (30,40A) i nic im nie jest. Z kolei w międzyczasie okzało się, że skrzynka z defa występuje również w Peugeotach! Dla wyjaśnienia bezpieczniki z Tira i Defa są takie same, czyli wyglądają jak zupelnie normalne bezpieczniki podlicznikowe (pod licznikiem są normalne) tylko są 300% większe;-) W każdym sklepie na N je kupisz po 5zł.Artur Kamiński pisze:Jarek, w mojej dyskotece łan zmieniłem wszystkie fussible na bezpieczniki z tirów (niebawem napiszę, jak to zrobiłem). Wstawiłem 40 i 60 amperowe. Trzymają, nie puszczają. Andrzej też wstawił takie i też trzymają.
Teza o bezpiecznikach zwłocznych i natychmiastowych jest ciekawym pomysłem, ale nie wiem, czy w odniesieniu do bezpieczników samochodowych/tirowych.
Zatem chyba coś się dzieje u Ciebie z kabelkami/urządzeniami, że niby jakieś zwarcie się pojawia. Albo za dużo dodatkowych urządzeń włączono na jeden bezpiecznik. 60 A powinno wystarczyć. I niekoniecznie zdrowe będzie, jeśli wsadzisz większy bezpiecznik.
landklinika... jakby kto pytał
andziasss@landklinika.pl
andziasss@landklinika.pl
proszę bardzo:
Bezpieczniki Artura K. były kupione w sklepie z częściami do TIRów, nie było napisane do jakich, bo to uniwersalne gniazda zdolne łączyć sie w stonogę.
Peugeotem nazywamy model 106:-), będący w posiadaniu przemiłej koleżanki Artura K.
Bezpieczniki Artura K. były kupione w sklepie z częściami do TIRów, nie było napisane do jakich, bo to uniwersalne gniazda zdolne łączyć sie w stonogę.
Peugeotem nazywamy model 106:-), będący w posiadaniu przemiłej koleżanki Artura K.
landklinika... jakby kto pytał
andziasss@landklinika.pl
andziasss@landklinika.pl
Przemiła koleżanka moja, konkubiną zwana, upala stoszóstką. A pod maską gniazdo na "tirowe", czyli duże bezpieczniki. Tam chyba nawet 5 gniazd jest w odróżnieniu od defa. I jakby zamknięte lepiej od spodu jest. Gniazda mają oba styki na bezpiecznik, a nie, jak w defowym patencie, tylko jedną nogę bezpiecznika się wciska w gniazdo, a drugą łączy przez wsuwkę samochodową zaciskaną.
Już niebawem wysmażę poemat o zmianie fussibli............
Już niebawem wysmażę poemat o zmianie fussibli............
...tylko sie odgrażaszArtur Kamiński pisze: Już niebawem wysmażę poemat o zmianie fussibli............

landklinika... jakby kto pytał
andziasss@landklinika.pl
andziasss@landklinika.pl
Z tego co wiem, Art ma sklep z częściami do TIRa* w Poznaniu, a wspomniana Konkoleżanka ma dostęp do klamotów od 106tki**.
landklinika... jakby kto pytał
andziasss@landklinika.pl
andziasss@landklinika.pl
Wysmazaj,wysmazaj, bo to tez bedzie sposob na eleganckie zabezpieczenie obwodow typu przetwornica, dodatkowa skrzynka bezpiecznikow pod maska.Artur Kamiński pisze:gniazdo na "tirowe", czyli duże bezpieczniki. Tam chyba nawet 5 gniazd jest w odróżnieniu od defa. I jakby zamknięte lepiej od spodu jest. Gniazda mają oba styki na bezpiecznik, a nie, jak w defowym patencie, tylko jedną nogę bezpiecznika się wciska w gniazdo, a drugą łączy przez wsuwkę samochodową zaciskaną.
Już niebawem wysmażę poemat o zmianie fussibli............
wysmażaj poemat, zanim się ludziom swymaży instalacja pod spryskiwaczem... nie żal ci ginącego gatunku dwuset?
landklinika... jakby kto pytał
andziasss@landklinika.pl
andziasss@landklinika.pl
No to na początek różnice w przedmiotowym bezpieczniku "od tira" (dużym znaczy się i prądowo odpornym), a zwykłym, jakich dużo w każdym aucie, nawet w disco pod kierownicą
[img][img]http://img514.imageshack.us/img514/1894 ... za3.th.jpg[/img][/img]
Na początek to musi wystarczyć i rozbudzić wyobraźnie.
A już niebawem nowy temat "Fusible - reanimacja".
[img][img]http://img514.imageshack.us/img514/1894 ... za3.th.jpg[/img][/img]
Na początek to musi wystarczyć i rozbudzić wyobraźnie.
A już niebawem nowy temat "Fusible - reanimacja".
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość