Strona 1 z 1
kasztanienie o silniku 2,5 TD w LR 90
: wt paź 23, 2007 10:38 am
autor: bast
Witam ponownie,
wczoraj zarzuciłem temat ale moderator go usunął...
Za wczasu, zrobiłem opcje szukaj, przez ostatnie 2 godziny
przeglądałem stare posty, ale sorry nie za wiele się z nich dowiedziałem
i proszę nie piszcie że trzeba czytać między wierszami bo i tam nic ciekawego nie było.
Pytanie: Kto i jakie ma doświadczenia z silnikiem 2,5 TD (bez "i")?
Chodzi mi o to jak jest z ich awaryjnością, dostępem części zamiennych,
cenami nowych części, plusy i minusy???
Jak w temacie, silnik jest w LR 90.
Re: kasztanienie o silniku 2,5 TD w LR 90
: wt paź 23, 2007 10:46 am
autor: TRAWOLT
bast pisze:wczoraj zarzuciłem temat ale moderator go usunął...

: wt paź 23, 2007 12:19 pm
autor: bast
a miałem nadzieję że temat zadziała,
a tu wielki ch.....
czy ja za dużo wymagam, czy może zbyt ciężkie pytania zadaję
co jest z tym silnikiem, może taki silnik nie występował w LR'ach
stąd brak opinii.
: wt paź 23, 2007 2:29 pm
autor: Broncosaurus
ja mam taki w 110 - oznaczenie J19
110 kmh moge jechać
90 lżejsza wiec i lepiej da rade
to jest kolejna ewolucyjna wersja 2.25...2.5...2.5TD...200TDi....
spalanie 10-12 l
nie słyszalem zadnych negatywnych opinii
: wt paź 23, 2007 2:40 pm
autor: bast
Broncosaurus pisze:ja mam taki w 110 - oznaczenie J19
110 kmh moge jechać
90 lżejsza wiec i lepiej da rade
to jest kolejna ewolucyjna wersja 2.25...2.5...2.5TD...200TDi....
spalanie 10-12 l
nie słyszalem zadnych negatywnych opinii
bardzo dziękuję, i to się nazywa odpowiedź

: wt paź 23, 2007 7:52 pm
autor: LR_Olek
Broncosaurus pisze:
nie słyszalem zadnych negatywnych opinii
noo...negatywnych opinii jest wiele.
wystarczy poczytac prase i initernetowe strony...
jakies uszczelki glowice i turbinki sie usterkuja...
ale co ja bede gadal ja sie nie znam
: wt paź 23, 2007 9:10 pm
autor: cerrone
ja mam w 90tce (89rok)
jeździ bez żadnego ale od 2,5 roku u mnie
(wcześniej leśnicy w Austri )
przejechane 230tys km
wymieniłem uszczelkę głowicy zapobiegawczo na starcie ( info w prasie na temat słabej głowicy)
później jeszcze pasek rozrządu i tyle ( auto upalane w terenie i radzi sobie)
chodź jak się nadarzy okazja wsadzę 3,9 i automat do środka
: śr paź 24, 2007 8:09 am
autor: bast
cerrone pisze:
chodź jak się nadarzy okazja wsadzę 3,9 i automat do środka
wtedy ja się zgłoszę po 2,5 na wszelki wypadek,
czekam na wymianę

: śr paź 24, 2007 6:57 pm
autor: Broncosaurus
[quote="LR_Olek"]...jakies uszczelki glowice i turbinki sie usterkuja...
ale co ja bede gadal ja sie nie znam[/quote]
zrobiłem 130 tkm
uszczelke pod głowice wymieniłem, rozrząd tyz
2 x regulacja zaworów
przymiarke robie do wtrysków
wiskoze wymieniłem niedawno
2 x uszczelke pod kolektor wydechowy (miekka wstawka w wydech załatwiła temat)
z silnika to tyle
jak na samochod co ma 330 tkm i 19 lat to nie jest chba zle
: śr paź 24, 2007 7:21 pm
autor: Pepek
Bo jak zwykle najwięcej gadają ci co coś słyszeli, a nie ci co mają

: śr paź 24, 2007 8:15 pm
autor: LR_Olek
Pepek pisze:Bo jak zwykle najwięcej gadają ci co coś słyszeli, a nie ci co mają

oczywiscie
: śr paź 24, 2007 9:08 pm
autor: czesław&jarząbek
Broncosaurus pisze:zrobiłem 130 tkm
2 x regulacja zaworów
troche słabo...20tkm jest rezurs
: czw paź 25, 2007 12:27 am
autor: Broncosaurus
nie trza było
dekiel byl zrzucany a luzy były akceptowalne - jak na "pilnik" Żwirków
: czw paź 25, 2007 8:09 am
autor: czesław&jarząbek
ta sama robota...regulować a sprawdzać
