wszystkie serie i modele...
Moderator: Jerry
-
roverzysta
- jestem tu nowy...

- Posty: 9
- Rejestracja: czw paź 25, 2007 8:40 pm
- Lokalizacja: Mazowsze
Post
autor: roverzysta » czw paź 25, 2007 8:59 pm
Witam szanowne towarzystwo. Jestem od niedawna wlascicielem Discovery II z silnikiem Td5. Słabawy jest ten moj samochodzik

Przy przyspieszaniu ( buuaaachaaaachaaa) tak podszarpuje. Znajomy ogladal przeplywomierz, podlaczal woltomierz i oznajmil ze jest uszkodzony. Mial ktos z Was tak? Drugi powazniejszy problem to ubytek plynu chlodniczego. Po przejechaniu 2000km musialem wlac litr plynu. No nie mowcie od razu, ze to uszczelka glowicy

Ale poza tym to jestem zadowolony
-
Discotheque
-

- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Post
autor: Discotheque » czw paź 25, 2007 9:11 pm
fajnie
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
-
TomaszRT
-

- Posty: 5971
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
- Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa
Post
autor: TomaszRT » czw paź 25, 2007 9:15 pm
trzeba było kupić Jeepa

'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
-
grzegorzh
-

- Posty: 1140
- Rejestracja: czw kwie 12, 2007 9:04 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: grzegorzh » czw paź 25, 2007 9:25 pm
Ostatnio Darek pisal na LS, ze ktos jest "na najlepszej drodze do znienawidzenia marki".
Pasuje tu bardzo.
Zobacz gdzie Ci umyka ten plyn, jesli to uszczelka to masz duza szanse znalezc go w oleju. Jesli tak, to przy robieniu glowicy zdejmij sobie tez koniecznie miske olejowa i wyczysc, bo lubi sie w takim przypadku zebrac w niej "szlam", przy okazji warto wymienic pare drobiazgow, ale to juz w warsztacie Ci wytlumacza.
Zorganizuj sobie auto zastepcze, to zawiez na miesiac do warsztatu, odmroz rezerwe budzetowa i ciesz sie wolnymi weekendami, ktorych nie spedzasz w warsztacie ani w terenie :)
-
MDW
-

- Posty: 127
- Rejestracja: czw maja 10, 2007 6:30 pm
- Lokalizacja: Krk
Post
autor: MDW » czw paź 25, 2007 9:59 pm
Jesli Cie to pocieszy to ja tygodniowo dolewam litr oleju, raz na miesiac 3 litry plynu chlodniczego a co dwa miesiace plyn wspomagania w calosci.
Disco 3.9 V8i & BFG 32 inczes.
-
Discotheque
-

- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Post
autor: Discotheque » czw paź 25, 2007 10:03 pm
To ja tez sie pochwale, dolewam 5l plynu do spryskiwaczy raz w miesiacu
Nie dolewam oleju do silnika, od wymiany do wymiany trzyma stan. Nie dolewam do skrzyni bo nie cieknie, nie dolewam do kul bo nie ciekna, nie dolewam do reduktora bo nie cieknie, nie dolewam do mostow bo nie ciekna, nie dolewam do wspomagania bo nie cieknie, nie dolewam plynu do chlodnicy bo tez nie cieknie

Przebieg 320tys km
Land Rover to czy jakas chinska podroba?

Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
-
Gerard

- Posty: 387
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 10:48 am
- Lokalizacja: Żagań (Lubuskie)
Post
autor: Gerard » czw paź 25, 2007 10:37 pm
hehe.. a moja skrzynia juz w ogole bez oleju jezdzila

co jakis czas zaciagala wode..bloto i inne zabki z okolicznych kaluz ..teraz ma urlop.
po za tym tez nic na razie nie cieknie i nie dlatego ze nie ma oleju

Disco 200tdi->Sunseeker->gdyby nie '93 w dowodzie byłby rocznik bieżący
-
grzegorzh
-

- Posty: 1140
- Rejestracja: czw kwie 12, 2007 9:04 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: grzegorzh » czw paź 25, 2007 10:38 pm
Discotheque pisze:Land Rover to czy jakas chinska podroba? :)21
Fenemenemonem... może parują?
-
N2O
-

- Posty: 11864
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
- Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)
Post
autor: N2O » czw paź 25, 2007 10:51 pm
Discotheque pisze:To ja tez sie pochwale, dolewam 5l plynu do spryskiwaczy raz w miesiacu
p38 ze spryskiwaczami reflektorów zużywa jakies 5l na 500km przy kiepskiej pogodzie lub w zimie

-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » pt paź 26, 2007 7:21 am
Discotheque pisze:To ja tez sie pochwale, dolewam 5l plynu do spryskiwaczy raz w miesiacu
Nie dolewam oleju do silnika, od wymiany do wymiany trzyma stan. Nie dolewam do skrzyni bo nie cieknie, nie dolewam do kul bo nie ciekna, nie dolewam do reduktora bo nie cieknie, nie dolewam do mostow bo nie ciekna, nie dolewam do wspomagania bo nie cieknie, nie dolewam plynu do chlodnicy bo tez nie cieknie
pewnie masz tam automat dolewajacy zamontowany...
-
Discotheque
-

- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Post
autor: Discotheque » pt paź 26, 2007 8:03 am
N2O pisze:Discotheque pisze:To ja tez sie pochwale, dolewam 5l plynu do spryskiwaczy raz w miesiacu
p38 ze spryskiwaczami reflektorów zużywa jakies 5l na 500km przy kiepskiej pogodzie lub w zimie

Zdjalem wtyczke od pompki spryskiwacza reflektorow bo faktycznie nie dalo sie z flaszka nadazyc

Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
-
Karolek_C

- Posty: 342
- Rejestracja: pt gru 29, 2006 11:24 am
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Karolek_C » pt paź 26, 2007 8:29 am
Witam,
ad roverzysta
z tym płynem to tak jak mówią Koledzy poszukaj wycieku - najważniejsze sprawdź olej - jeśli tam nie ma to się nie martw.
Ja mam D2 TD5 i zarówno w moim jak i analogicznym TD5 kolegi jest ten sam problem - ale udało się nam zaobserwować, że płyn spada tylko do poziomu min i tak się trzyma - możę u Ciebie jest to samo. Ja w ten sposób bez dolewania przejechałem już jakieś 8 tys. km i nie ma tematu (teraz zmieniłem płyn przed zimą na nowy) i obseruwję dalej - po 2 tys. km ciągle stoi na min. Kumpel tak jeździ i od około 40 tys. km nie dolewał, więc jeśli masz podobnie to chyba nie ma się co martwić. To Disco - auto pełne zagadek i niespodzianek. Ja się też łamałem, że to głowica ale na razie fundusze na remont poszły na co innego
Karolek
-------------
Disco II było, Disco III było, Terrano II było, teraz Freelander 2 2.2 automat
-
harakiri
-

- Posty: 1013
- Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
- Lokalizacja: Radom
Post
autor: harakiri » pt paź 26, 2007 8:34 am
Karolek jestes jak terapeuta

-
borty
-

- Posty: 114
- Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 11:18 pm
- Lokalizacja: Podlasie
Post
autor: borty » pt paź 26, 2007 10:28 am
roverzysta pisze:Witam szanowne towarzystwo. Jestem od niedawna wlascicielem Discovery II z silnikiem Td5. Słabawy jest ten moj samochodzik

Przy przyspieszaniu ( buuaaachaaaachaaa) tak podszarpuje. Znajomy ogladal przeplywomierz, podlaczal woltomierz i oznajmil ze jest uszkodzony. Mial ktos z Was tak? Drugi powazniejszy problem to ubytek plynu chlodniczego. Po przejechaniu 2000km musialem wlac litr plynu. No nie mowcie od razu, ze to uszczelka glowicy

Ale poza tym to jestem zadowolony
W swojej historii kierownika miałem juz przypadek, kiedy 2 miesiące szukałem przyczyn powolnego ale stałego ubytku płynu chłodzącego.
Pełen desperacji zacząłem nerwowo miętosić elastyczne przewody chłodnicze i wówczas jeden z nich siknął mi na rękę ciepłym płynem.
W przewodzie była minimalna dziurka, przwód się moczył ale ciepły płyn szybko odparowywał i nie było śladów wycieku. Z mojej strony było to działanie przypadkowe, ale okazało się skuteczne, pewnie dlatego że w tym momencie było lekkie ciśnienie w układzie.
Td5DISCO
Grupa D!
-
TRAWOLT
-

- Posty: 5627
- Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
- Lokalizacja: krawaciarz
Post
autor: TRAWOLT » pt paź 26, 2007 11:40 am
Discotheque pisze:Land Rover to czy jakas chinska podroba?

ani to ani to
tylko obudź się wreszcie

LR Rendzi stajla

-
Saphira

- Posty: 1556
- Rejestracja: śr maja 23, 2007 11:10 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Saphira » pt paź 26, 2007 3:01 pm
ja tam tez dolewam tylko plyn do spryskiwaczy bo innych nie musze miedzy jedna a druga wymiana
adhd.. LR.. teraz 110 300Tdi
..trucizna moja i wiara..
-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » pt paź 26, 2007 3:16 pm
Saphira pisze:ja tam tez dolewam tylko plyn do spryskiwaczy bo innych nie musze miedzy jedna a druga wymiana
a ja jeszcze dolewam paliwa...

-
TRAWOLT
-

- Posty: 5627
- Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
- Lokalizacja: krawaciarz
Post
autor: TRAWOLT » pt paź 26, 2007 3:16 pm
skoro trzeba się chwalić to i ja
no to że tak powiem, aż tak źle też nie mam ... chyba
z flustracji najpierw leje w gardło, a dalej to już średnio pamiętam
więc jak pamiętam tylko jeden płyn to jest gut

LR Rendzi stajla

-
zaloguj

- Posty: 2009
- Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 6:54 pm
Post
autor: zaloguj » sob paź 27, 2007 10:02 pm
To znaczy u mnie tez szarpalo w serwisie oznajmili ze to preplywomierz zapytalem ile powiedzieli 600 zł .
Sprawdzilem na
www.google.pl i tam na nokucie znalazłem za 250 i 350 zl .
Kupilem ten za 350 zł tylko teraz to nie taka prosta sprawa bo trzeba podpiac sie pod komputer i wykasowac błąd z programu czy jakos tak

!!!!!
Ja mam juz to za soba i jest gud
Teraz to Ciebie czeka Roverzysta

-
Tapeworm
-

- Posty: 3529
- Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
- Lokalizacja: z plamy oleju
Post
autor: Tapeworm » ndz paź 28, 2007 12:49 am
dolewam do skrzyni, z reduktora wylewam, w do silnika nie dolewam, wypluwa, a mimo to poziom jest
Dolewam jeszcze do sprzęgła 25ml co 2tyg, do chodnicy raz na jakiś czas...
Mosty utrzymują constans, kule mam gdzieś(one zresztą mnie też)

do spryskiwaczy nie dolałem ani kropli od pół roku

SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos
-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » pn paź 29, 2007 8:14 am
Tapeworm pisze:
do spryskiwaczy nie dolałem ani kropli od pół roku

przyznaj sie ,ze nie masz zbiorniczka spryuskiwacza
-
Tapeworm
-

- Posty: 3529
- Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
- Lokalizacja: z plamy oleju
Post
autor: Tapeworm » pn paź 29, 2007 8:15 am
pękł więc zdrutowałem coś innego

SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos
-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » pn paź 29, 2007 8:53 am
Tapeworm pisze:pękł więc zdrutowałem coś innego

kondon do kroplowki zakladasz na wtryskiwacz(swoj) i jak sie chlapnie na szybe to cisnieniowo uryna splukujesz

-
roverzysta
- jestem tu nowy...

- Posty: 9
- Rejestracja: czw paź 25, 2007 8:40 pm
- Lokalizacja: Mazowsze
Post
autor: roverzysta » czw lis 01, 2007 7:12 pm
zaloguj pisze:To znaczy u mnie tez szarpalo w serwisie oznajmili ze to preplywomierz zapytalem ile powiedzieli 600 zł .
Sprawdzilem na
www.google.pl i tam na nokucie znalazłem za 250 i 350 zl .
Kupilem ten za 350 zł tylko teraz to nie taka prosta sprawa bo trzeba podpiac sie pod komputer i wykasowac błąd z programu czy jakos tak

!!!!!
Ja mam juz to za soba i jest gud
Teraz to Ciebie czeka Roverzysta

No za Twoja rada zmienilem przeplywomierz. Niewiele to dalo. Jak mocno przyspieszam to te szarpania nadal

Komputera nie podpinalem tylko dłaczylem na noc akku. Mam jechac do serwisu?
-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » czw lis 01, 2007 9:02 pm
masz jechać do serwisu.
jak trafisz dobrze to ci to zrobią w kilka godzin. jak trafisz źle to kupisz sobie komplet pompowtrysków.
ale...jak mawiał jeden emigracyjny grajek "z pośród różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle"

#noichuj
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości