Ha ha ha a teraz sprzęgło...

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Ha ha ha a teraz sprzęgło...

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 2:34 pm

No dobra. Zaczęło się lawinowo. Jeszcze nie załatwiłem sprawy przekładni kierownicy i nie przyszły amortyzatory a własnie dziś wieczorem na srodku ulicy sprzęgło postanowiło zrobić mi niespodziankę przed snem.

Zaczęło się od tego, że zgrzytnęła jedynka przy ruszaniu. Zdarza się. Potem dwójka, może źle wcisnąłem sprzęgło. Później była zgrzycząca trójka. Czwórka też zazgrzytała. Potem już tylko ja zgrzytałem zębami na poboczu bo po kilkuminutowym postoju (sklep, kiosk, zakupy) nie mogłem ruszyć bo żaden bieg nie wchodził a nie chciałem zgrzytać. Tyle tylko, że udało mi się wyjechać z parkingu i potem klops.

Musiałem jakoś dojechać do domu. Jakieś 1,5km. Wciskam sprzęgło a on się zachowuje jakbym nie wcisnał i próbował wrzucić bieg bez. Miałem taki brzydki awaryjny pomysł i ciekaw jestem czy bardzo skrzywdziłem samochód. Zgasiłem silnik, wrzuciłem jedynkę, odpaliłem silnik, szarpnął ruszył.....20km/h, widze z daleka czerwone światło, noga z gazu, jadę jak ślimak licząc na zielone. 4 razy się udało, 3 razy musiałem powtarzać akcję: silnik, bieg, start, jazda. Dojechałem do domu. Stop.

Przeczytałem jakieś Workshop manual, Haynesa i fora. Dowiedziałem się tylko, że usterka ta nazywa się prawdopodobnie Clutch Slip - Drag (teraz już raczej drag)....wiem ze na pewno jeszcze ładniej nazywa się po polsku ale nie wiem jak:)

Macie jakieś pomysły co sprawdzić? Jakie pytania diagnostyczne mogłyby mnie naprowadzć na źródło problemu. Z góry dzięki.

Bart
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » śr paź 31, 2007 2:48 pm

a plyn ostatnio kiedy sprawdzales?

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 3:17 pm

robert_smoldzino pisze:a plyn ostatnio kiedy sprawdzales?
Jeśli jest to ten sam pojemniczek który zawiera płyn hamulcowy to sprawdzałem w ostatnią niedzielę. Czy to ten sam?

B.
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
jacekwr
Posty: 532
Rejestracja: pn sie 06, 2007 9:06 am
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: jacekwr » śr paź 31, 2007 3:19 pm

Herbu, tak na przyszłość... Nie wiem jak/czy to działa w LR (sprawdzę wieczorem :)23 ), ale powinno się dać zmieniać biegi nawet bez sprzęgła(z wyjątkiem jedynki/wstecznego - jedynka/wsteczny to tak jak opisałeś, trza mocne aku mieć). Trzeba sprytnie zgrać prawym pedałem prędkości kółek w skrzynce, i biegi same wchodzą/wychodzą... Za zdrowe dla skrzynki to nie jest... ale w sytuacji awaryjnej i na krótką metę robi. :)2
From all the things I've lost,
I miss my mind the most...

EL Padre
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pn sie 27, 2007 2:24 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EL Padre » śr paź 31, 2007 3:22 pm

Nie wiem, czy to pomoże, ale w styczniu miałem identyczne objawy, ale w zwykłym coupe (Nissan 100NX) i do wymiany była tarcza sprzęgła.
Disco 300 95r

rafalwicher
 
 
Posty: 180
Rejestracja: sob gru 02, 2006 7:06 pm
Lokalizacja: Oppdal

sprzeglo

Post autor: rafalwicher » śr paź 31, 2007 3:26 pm

Ostatnio podobna sytulacja przytrafila sie mi ale w Mitsubishi Pajero. Zanim siadlo sprzeglo przez jakis czas cos zgrzytalo przy zmianie biegow az nagle kaput. Pedal sprzegla nie mowil mi nic co by wskazywalo na jakis defekt. Pracowal tal samo jak wczesniej. No moze troche ciezej. Zadnego biegu na wlaczonym silniku nie dal rade wlozyc. Oczywiscie plyn byl ok.
Co sie okazalo po rozszarpaniu szkrzyni od motoru. Jedna ze sprezynek na tarczy sprzeglowej wypadla z miejsca w ktorym powinna sie znajdowac i znalazla sie pomiedzy tarcza sprzegla a balszkami popychanymi przez lozysko wyciskowe.
Aha sprzeglo w tym samochodzie mialo 30tys km i byl to zamiennik.
Teraz jest brand new made in japan.
LR S109" 2.25D
LR Discovery 200Tdi
MB Unimog 404 3.0TurboD
Yamaha XTZ 750
ArcticCat 700

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 3:32 pm

EL Padre pisze:Nie wiem, czy to pomoże, ale w styczniu miałem identyczne objawy, ale w zwykłym coupe (Nissan 100NX) i do wymiany była tarcza sprzęgła.
El Padre każda odpowiedz na temat zbliza nas do sedna problemu. Sprawdze tarcze. Tu pojawia sie pytanie...jak sprawdzic tarcze? I kiedy widac, ze jest do wymiany?

Przeczytalem, ze moze to byc regulacja cylindra (master cylinder). Albo plyn. Albo powietrze dostalo sie do systemu i trzeba odpowietrzyc (czy naprawde wystarczy wjechac przodem na gorke i popompowac sprzeglem i powietrze ucieknie?)
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » śr paź 31, 2007 3:35 pm

a probowales z popompowaniem? co do poprzedniego pytania to chyba masz wspolny zbiorniczek ale pewny nie jestem

Awatar użytkownika
kondziu
Posty: 544
Rejestracja: sob lis 13, 2004 7:57 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: kondziu » śr paź 31, 2007 3:46 pm

w 3setkach są dwa oddzielne zbiorniczki na płyn hamulcowy i hamulcowy do sprzęgła
Disco 95 300tdi
ONE LIFE. LIVE IT.
http://4x4.szczecin.pl

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 3:48 pm

kondziu pisze:w 3setkach są dwa oddzielne zbiorniczki na płyn hamulcowy i hamulcowy do sprzęgła
A wiesz może gdzie w 300 jest zbiorniczek do sprzęgła? Sprawdzę w swojej 200etce.
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 3:51 pm

robert_smoldzino pisze:a probowales z popompowaniem?
TEST 1
Tak próbowałem. Uruchomiłem silnik. Bieg nie wchodzi. Zgrzyta.
Popompowałem.
Jeszcze troche popompowałem.
Kiszka.


TEST 2
Przeczytałem, że czasami trzeba potrzymać w takiej sytuacji (awarii) sprzęgło wciśnięte kilkanaście sekund, żeby niskie ciśnienie płynu dało radę.
Uruchomiłem silnik.
Wcisnąłem sprzęgło.
Czekałem około 30 sekund.
Kiszka.......

:(
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

Post autor: Broncosaurus » śr paź 31, 2007 3:59 pm

jedznka nie ale dwojka i dalej powinno wejsc

musisz wyczuc moment

zobacz czy przy otwartym zbiorniczku czy jak pompujesz sprzegłem to leca ci babelki powietrza

i czy masz płyn

jak nie masz to dolej i dopiero wtedy popompuj
OneTen
Discofery 300tdi

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 4:39 pm

Broncosaurus pisze:jak nie masz to dolej i dopiero wtedy popompuj

Dzięki Bronko. Nie wiem jaki płyn jest aktualnie wlany. Jak poznać? Można mieszać? Nie mieszać?
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » śr paź 31, 2007 5:11 pm

a może wysprzęglik kaput? :wink:
zmiana biegu tylko na wyłączonym silniku.
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » śr paź 31, 2007 5:40 pm

herbu pisze:Tu pojawia sie pytanie...jak sprawdzic tarcze? I kiedy widac, ze jest do wymiany?
opery mydlanej ciąg dalszy...;)

tarcza jest, z grubsza rzecz biorąc, pomiędzy skrzynią a silnikiem, więc należy zdjąć albo silnik albo skrzynię ;)

To nie wygląda jednak na zużytą tarczę, która ma zwykle tendencje do szarpania przy ruszaniu, a prawie zawsze do ślizgania się - czyli Ty mu gaz, On wyje a nie jedzie ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » śr paź 31, 2007 6:13 pm

Stawiam na 90% łapę do wymiany :D
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 7:12 pm

Damian pisze:To nie wygląda jednak na zużytą tarczę,
Jeśli objawami zużytej tarczy jest to, że jest to choroba postępująca i wyje wóz traci moc bo tarcza nie łapie....to nie jest tarcza.

Choroba przyszła nagle. W jednej minucie wszystko było ok. Kilka minut później pierwsze objawy i bardzo szybko klops.

Ok, sprawdzę płyn (o ile to ten sam zbiorniczek który daje płyn do hamulców), sprawdzę czy gdzieś nie cieknie..i potem dam znać.
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » śr paź 31, 2007 7:32 pm

Brak płynu, tudzież nieszczelność toto nie jest, bo po kilkukrotnym wciśnięciu pedału złapał choć trochę ciśnienia.

Szedłbym w kierunku wysprzęglika.

Tak czy siak - sam tego raczej nie naprawisz, więc leć w podskokach do swojego warsztatu, niech tam diagnozują i wymieniają, a Ty się ucz. Następnym razem zrobisz już sam :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: jpi » śr paź 31, 2007 7:37 pm

Herbuś Ty go zamęczysz :D

docisk padł taka miętusa diagnoza

chyba swojego mechaniora - byłego właściciela mego cuda na rękach nosić będę z uwagi na małą ilość usterek

ps

chyba maleństwo mnie nie słyszy bo gotowy qtafon jeszcze jakiegoś babola mi zapodać przed świętami :D :D :D

ps2

do zobaczyska w czerwcu - smołdzino
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
bredfan
 
 
Posty: 814
Rejestracja: wt sie 01, 2006 1:18 pm
Lokalizacja: gmina Solina

Post autor: bredfan » śr paź 31, 2007 7:46 pm

Jak ruszasz bez sprzegla to lepiej z dwójki idzie. Da się jeździć bez zgrzytów jak opanujesz technike przygazówkową :) Poczytaj na forum o mimośrodach przy pedale moze to to.
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 7:49 pm

Damian pisze:bo po kilkukrotnym wciśnięciu pedału złapał choć trochę ciśnienia
No wiec rzecz w tym, że nie złapał nic a nic...Po prostu sprzęgło przestało działać. Jednak pedał nie wpadł do środka, nie zauważyłem też, żeby działał ciężej lub lżej.
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
mephi
Posty: 1663
Rejestracja: czw mar 09, 2006 2:45 pm
Lokalizacja: Mazowieckie, czasami Śląsk

Post autor: mephi » śr paź 31, 2007 8:09 pm

Damian pisze:Brak płynu, tudzież nieszczelność toto nie jest, bo po kilkukrotnym wciśnięciu pedału złapał choć trochę ciśnienia.

Szedłbym w kierunku wysprzęglika.

Tak czy siak - sam tego raczej nie naprawisz, więc leć w podskokach do swojego warsztatu, niech tam diagnozują i wymieniają, a Ty się ucz. Następnym razem zrobisz już sam :)21
Popieram, Herbu cieknie Ci z wysprzęlika... i wyciekło.
Choć ja miałem identyczne objawy przy padającym sprzęgle... ale płynu też nie było.
Chevissan@33"(Y61) V8 Diesel
Disco2 TD5

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 8:28 pm

mephi pisze:Popieram, Herbu cieknie Ci z wysprzęlika... i wyciekło.
Czy od tego sie umiera? :(
Czy to dobra czy zła wiadomość?
Poważna naprawa madafaka czy letka sprawa co ją w dniu zamkniętych sklepów dam radę z pomocą stacji benzynowej zrobić.

I co to kurcze jest wysprzęglik i jak to się ma po angielsku bo tylko takie mam materiały edukacyjno rozwojowe...

Dla ulatwienia wystarczy numerek z obrazka na stronie:
http://landklinika.pl/numerek.htm
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
herbu
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 11:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: herbu » śr paź 31, 2007 8:33 pm

Tu mam fajną stronkę ale skoro nie znam polskich nazw podzespołów to tymbardziej trudno mi skumać angielskie.

http://www.landroverclub.net/Club/HTML/ ... damper.htm

Co ta strona do mnie mówi? Ze co mam zrobic?

...dlatego własnie powstanie landklinika.pl i fajnie by było gdybysmy wspólnie zrobili taką bazę wiedzy z prawdziwego zdarzenia skoro tak kochacie te samochodzy (i nienawidzicie...granica jest cienka)
Załóż kartę pacjenta na www.landklinika.pl
...i razem z nami naucz się naprawiać swojego grata! :)

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » śr paź 31, 2007 8:35 pm

O ile się znam na LR'ach, a znam się mniej więcej tyle co na Zaporożcach, to będzie to nr13 z tego rysunka.
No i chyba czeka Cię wymiana rzeczonego elementu.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość