Strona 1 z 3

Def a komfort

: ndz lis 11, 2007 4:40 pm
autor: mateo
Witam Wszystkich serdecznie.Przeszukałem chyba wszystkie posty dot. defektora i nie znalazłem odpowiedzi. Chodzi mi o możliwości podróżowania takowym-110 w roczniku 98-99.Jak tam jest z komfortem,szczególnie dla pasażerów(kobieta + brzdąc).Wiem że są to spartańskie gabloty,ale czy aż tak?Może ktoś ma jakieś doświadczenia-będę wdzięczny .

: ndz lis 11, 2007 5:30 pm
autor: Tarsus
Halas, twardawo, zimnawo.. ale sie da :)
Sam zreszta sie przymierzam...moze na dniach,tygodniach bedzie sliczniutka trzydrzwiowa 110 :)17

: ndz lis 11, 2007 5:37 pm
autor: Antek
Defem da się robić nawet bardzo długie trasy, ale słowo komfort ma mało wspólnego z warunkami jakie panują podczas podróży. Kiedy byłem posiadaczem 110-tki tłumaczyłem z przekonaniem wszystkim, że jest to nieco spratański, lecz zupełnie wygodny wehikuł. Jednak gdy po kilku wyjazdach przez całą Europę do Afryki wybrałem się tam GR-em, wydawało mi się że podróżuję luksusową limyzyną :)21 Moim zdaniem na długie trasy najwygodniejsza jest dyskoteka :)2

: ndz lis 11, 2007 5:41 pm
autor: mateo
Czy w td5 poprawili coś z ogrzewaniem , czytałem że jak w miarę dobry stan to nawet mozna w nim normalnie rozmawiać przy prędkości ok. 90-100

: ndz lis 11, 2007 7:04 pm
autor: czesław&jarząbek
mateo pisze: czytałem że jak w miarę dobry stan to nawet mozna w nim normalnie rozmawiać przy prędkości ok. 90-100
jasne.

przez...interkom

:)21

deaf-ender
:)21

: ndz lis 11, 2007 7:35 pm
autor: Tapeworm
Czesław nie przesadzaj po 13 godzinach za kółkiem prędzej dupa ci się sama się amputuje niż ogłuchniesz :)21

: ndz lis 11, 2007 7:41 pm
autor: czesław&jarząbek
akurat w defektrze wszystko mi odpowiada poza głośnością.
aczkolwiek w MY07 jest znacznie lepiej...

: ndz lis 11, 2007 7:44 pm
autor: Tapeworm
Ale nie ma już kultowych klapek które trzeba zamykać przed wjazdem do wody :roll: W ogóle wygląda na to, że nowy defektor jest... szczelny :o
:)3

: ndz lis 11, 2007 7:48 pm
autor: czesław&jarząbek
nie jest szczelny.
:)21

szpary w drzwiach są jak dawniej...60 lat tradycji w końcu zobowiąuje...
:)21

natomiast zlikwidowanie skrzeli utrudni identyfikację posiadaczy defekterów w tłumie...

dotychczas kierowcę defendera rozpoznawało się po trwałej plamie od wilgoci na górze lewego buta i po urwanej tylnej szlufce w spodniach.

teraz na buta nie cieknie, ale szlufki dalej się urywa o zamek drzwi...

:)21

: ndz lis 11, 2007 7:54 pm
autor: Pepek
A myślałem że Tylko u Mnie notorycznie zdarza numer ze szlufką :)21

: ndz lis 11, 2007 7:56 pm
autor: Tapeworm
więc jestem być może przyszłym potencjalnym nabywcą :)21

choć na razie moje marzenia ograniczają się do akwarium 3,5 na gaźnikach :)22 Jazda nie z tej ziemi :D

: ndz lis 11, 2007 7:58 pm
autor: czesław&jarząbek
Pepek pisze:A myślałem że Tylko u Mnie notorycznie zdarza numer ze szlufką :)21
wszystkim...

:)21

: ndz lis 11, 2007 8:00 pm
autor: Antek
czesław&jarząbek pisze:
Pepek pisze:A myślałem że Tylko u Mnie notorycznie zdarza numer ze szlufką :)21
wszystkim...

:)21
potwierdzam :wink:

: ndz lis 11, 2007 8:02 pm
autor: dudek
Antek pisze:
czesław&jarząbek pisze:
Pepek pisze:A myślałem że Tylko u Mnie notorycznie zdarza numer ze szlufką :)21
wszystkim...

:)21
potwierdzam :wink:
szlufki to już olałem. Ostatnio załatwiłem kurtkę :)3

: ndz lis 11, 2007 8:02 pm
autor: eSPe
czesław&jarząbek pisze:nie jest szczelny.
:)21

szpary w drzwiach są jak dawniej...60 lat tradycji w końcu zobowiąuje...
:)21

natomiast zlikwidowanie skrzeli utrudni identyfikację posiadaczy defekterów w tłumie...

dotychczas kierowcę defendera rozpoznawało się po trwałej plamie od wilgoci na górze lewego buta i po urwanej tylnej szlufce w spodniach.

teraz na buta nie cieknie, ale szlufki dalej się urywa o zamek drzwi...

:)21
Pozostanie jeszcze wytarty lewy łokieć (już wiem dlaczego Angole naszywali takie łatki na łokcie na marynarki;-))

: ndz lis 11, 2007 8:03 pm
autor: Tapeworm
widać nie wiem co tracę :)21
zamek w drzwiach mam chyba inny niż wy :P

: ndz lis 11, 2007 8:11 pm
autor: eSPe
Tapeworm pisze:Ale nie ma już kultowych klapek które trzeba zamykać przed wjazdem do wody :roll: W ogóle wygląda na to, że nowy defektor jest... szczelny :o
:)3
Taaa... wspolczynnik szczelności 55 (po tylu sekundach poziom na zewnątrz i wewnątrz sie wyrównuje). I jak mam wode po kostki to zastanawiam sie co padnie. Ostatnio pedal gazu obraził sie na 3 dni dopoki nie wysechl. Poprzednio przekaźniki...ale coż TD5 zobowiązuje;-)

: ndz lis 11, 2007 8:11 pm
autor: czesław&jarząbek
eSPe pisze: Pozostanie jeszcze wytarty lewy łokieć (już wiem dlaczego Angole naszywali takie łatki na łokcie na marynarki;-))
faktycznie...mam już jakieś zmiany na nim.
ale może to cukrzyca
:)21

aczkolwiek moja kobita która jezdzi defekterem także przyznaje się jedynie do plamy na lewym bucie
:)21

: ndz lis 11, 2007 8:18 pm
autor: eSPe
aczkolwiek moja kobita która jezdzi defekterem także przyznaje się jedynie do plamy na lewym bucie
:)21[/quote]

Zapytałem swojej.. Oszczędza na spódnicach, bo progów nie mamy i nie planujemy...

: ndz lis 11, 2007 8:19 pm
autor: Tapeworm
eSPe pisze: Taaa... wspolczynnik szczelności 55 (po tylu sekundach poziom na zewnątrz i wewnątrz sie wyrównuje). I jak mam wode po kostki to zastanawiam sie co padnie.
u mnie współczynnik ten wynosi 1, idealne dociążenie samochodu podczas przejazdu w wodzie: bezcenne :)21

To działa też w drugą stronę, nawet drzwi nie muszę otwierać, odpływ jest niemal natychmiastowy :)2 :wink:

: ndz lis 11, 2007 8:36 pm
autor: eSPe
u mnie współczynnik ten wynosi 1, idealne dociążenie samochodu podczas przejazdu w wodzie: bezcenne :)21

No... mnie pusty kredens nurt przesunal prawie o dwa metry...a prawie zrobiło różnice w przyczepności

: ndz lis 11, 2007 8:42 pm
autor: Tapeworm
jak ci lodowata wczesnowiosenna woda zacznie płynąć przez gacie to odkryjesz wady "idealnego dociążenia" :)21

: ndz lis 11, 2007 8:54 pm
autor: eSPe
Tapeworm pisze:jak ci lodowata wczesnowiosenna woda zacznie płynąć przez gacie to odkryjesz wady "idealnego dociążenia" :)21
... no ale ten szum wody płynącej przed twarzą... przez godzine...Bezcenne..
Obrazek

: ndz lis 11, 2007 8:55 pm
autor: Tapeworm
brzyd? :)21

: ndz lis 11, 2007 9:02 pm
autor: LR_Olek
czesław&jarząbek pisze: dotychczas kierowcę defendera rozpoznawało się po trwałej plamie od wilgoci na górze lewego buta
misiu jasiu... w Serii tez ...sie leje na buta :)21