www.forum4x4.pl

Czasem coś nam sie przydarzy na drodze nie z naszej winy ale machniemy ręką i jedziemy wkurzeni dalej uszkodzonym mniej lub bardziej samochodem. Nie ma czasu żeby sie zatrzymać lub nie wiemy jak sie mają przepisy do tego co nam sie stało. Wydaje mi sie, że czasem warto stracić paredziesiąt minut aby odzyskać swoje, czasem niemałe pieniądze, które "dzięki" komuś lub czemuś będziemy musieli wydać.

Kilka dni temu mijająca sie ze mną piaskarka wybiła kamieniem, który wyleciał razem z piaskiem , szybe w moim Disco. Wku...wiony zawróciłem, wyprzedziłem piaskarke i delikatnie(naprawde) zmusiłem do zatrzymania.
Szanowny pan kierowiec ze śmiechem stwierdził, że sobie moge dzwonić po Policje bo on jechał na kogutach i g..wno mu zrobią.

No i sie okazało że:
- jeżeli kierowca piaskarki widzi jadący z naprzeciwka pojazd, musi posypywarke wyłączyć
- sypać musi piaskiem przesianym bez kamieni latających w promieniu kilku metrów
-musi mieć osłone zabezpieczającą przed ewentualnymi zamarzniętymi grudkami piachu lub kamieniami (których teoretycznie nie powinno być)

Bardzo szybko pewny siebie pan kierowiec przestał sie śmiać, a ja mam całą szybe sponsorowaną przez jego OC.

No cóż ...
Przyda się może kiedyś Twoje doświadczenie
Warto wiedzieć takie rzeczy

To jakaś czarna seria piaskarkowa. W zeszłym tygodniu gość pługiem piaskarki pozbawił mojego kolegi disko kierunkowskaza,ramki wokół niego oraz zniekształcił błotnik. Po zatrzymaniu go wyskoczył z ryjem że auto żle zaparkowane i ogólnie ma kolegę w d...ie. Ale po telefonie na policję szybko zmienił taktykę na : może byśmy się dogadali.

w styczniu tego roku,siedze sobie przed tv wieczorkiem...
dzwonek do drzwi,otwieram,stoi sasiad.
mowi"ale narobilem"
wychodze i patrze... lewe drzwi szofera w disco wgniecione,prog plastikowy i listwa ...
manewrowal na parkingu i nie zauwazyl disco.

normalnie przerazilem sie ,sasiad sie chcial dogadywac,ale bylem wredny* i poszlo z jego oc.

BYLEM BOGATY


a drzwi stuku puku sie naprostowaly










*-po serii telefonow do zaprzyjaznionych warsztatow,dowiedzialem sie ile taki secik naprawczy kosztuje. nowe drzwi+listwa+prog+robota

LR_Olek pisze:ale bylem wredny

to akurat wszyscy wiedzą
nie musisz się chwalić

No nie wiem czy do dzialu LR ale moja historia wiąże sie z wjazdem na rondo.
Dojezdzam plaskaczem do ronda, lewym z dwoch pasow. Stoje tuz przed wjazdem na rondo, czekam na wolna droge. Po mojej prawej rownolegle stoi TIR. Droga wolna - ruszamy razem ale Tir zjezdza na moj pas i wali mnie w drzwi. Policja rozstrzyga spor na korzysc TIRa. Od tego czasu do ronda podjezdzam prawym pasem

harakiri pisze:Droga wolna - ruszamy razem ale Tir zjezdza na moj pas i wali mnie w drzwi. Policja rozstrzyga spor na korzysc TIRa. Od tego czasu do ronda podjezdzam prawym pasem

Bylo isc do sadu. Zmienil pas ruchu nie upewniwszy sie ze jest wolny.

poza tym nie wrzucił kierunkowskazu i był pijany. czemu policja tego nie sprawdziła to trudno powiedzieć post factum, pewnie byli w zmowie

darkman pisze:poza tym nie wrzucił kierunkowskazu i był pijany. czemu policja tego nie sprawdziła to trudno powiedzieć post factum, pewnie byli w zmowie

a ty harakiri masz uraz i sie panicznie boisz ciezarowek i przez to (co sam stwierdziles) jezdzisz juz tylko prawym pasem wiec nalezy ci sie odszkodowanie za straty moralne i psychiczne

Bliskie spotkanie III-go stopnia z escortem.
Seria bez sladow.

Jerry pisze:Bliskie spotkanie III-go stopnia z escortem.
Seria bez sladow.

ja to słyszałem, że można forda nie lubić, ale aż tak

a z przodu stoi defekter...
w grupie jechaliscie? mogl zahamowac...by bylo na forda

LR_Olek pisze:a z przodu stoi defekter...
w grupie jechaliscie? mogl zahamowac...by bylo na forda

no nie koniecznie
ja jak kiedyś jeszcze miałem 125P to się zagapiłem i pierdykłem malucha w zad, a ten wpadł na drugiego przed nim
winny był ostatni znaczy się ja

LR_Olek pisze:a z przodu stoi defekter...
w grupie jechaliscie? mogl zahamowac...by bylo na forda

Seria jechała samotnie.
Policja i tak orzekła wine escorta.
Bede miał nowy zderzak
Zdjecie serii po

LR_Olek pisze:a z przodu stoi defekter...

a nie seria?

Jerry pisze:Policja i tak orzekła wine escorta.

możesz coś więcej?
pierwszy raz słyszę, że winny jest samochód któremu się w dupę wjechało

TRAWOLT pisze:

Jerry pisze:Policja i tak orzekła wine escorta.

możesz coś więcej?
pierwszy raz słyszę, że winny jest samochód któremu się w dupę wjechało

są częste takie przypadki np. wymuszenie pierwszeństwa, zmiana pasa itp

TRAWOLT pisze:

pierwszy raz słyszę, że winny jest samochód któremu się w dupę wjechało

eskort cofał

TRAWOLT pisze:

Jerry pisze:Policja i tak orzekła wine escorta.

możesz coś więcej?
pierwszy raz słyszę, że winny jest samochód któremu się w dupę wjechało

Escort wyjechał z podporzadkowanej prosto pod zderzak i tyle.

Mag69 pisze:

TRAWOLT pisze:

pierwszy raz słyszę, że winny jest samochód któremu się w dupę wjechało

eskort cofał

cofki to dostał
po orzeczeniu policji

JarekK pisze:

LR_Olek pisze:a z przodu stoi defekter...

a nie seria?

nie potrafisz rozroznic defektera od serii?
uuuuuuuu kochany....

ciezko z toba

Jerry pisze:
Escort wyjechał z podporzadkowanej prosto pod zderzak i tyle.

dobrze ze masz sprawne hamulce...

LR_Olek pisze:

Jerry pisze:
Escort wyjechał z podporzadkowanej prosto pod zderzak i tyle.

dobrze ze masz sprawne hamulce...

Jak to w serii

I tak jest znacznie lepiej niż było bo som tarcze

Opel po pocałunku Disco.
Disco bez uszczerbku(a dokladnie to straciłem halogen 54,99zł i 110 zł zwyżki na oc).



Pierwsza zima na nowych BFG - człowiek się uczy na błędach

...i jak tu lubić Land Roverowców