Koszty utrzymania Land Rovera
Moderator: Jerry
Koszty utrzymania Land Rovera
Witam, jestem tu nowy, w związku z tym że marzenia trzeba realizować kusze się właśnie na tego potwora. Wiem, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale to niestety realia życia w Polsce. Proszę was bardzo uświadomcie mnie na co się porywam, zakłądam zakup Discovery do 30 tys. Jak wyglądają koszty eksploatacji czyli spalanie, przegląd u wujka Henia (filtry i olej), czy warto tankowac olej op. (bo i takie paliwo podobno jest popularne w Disco). Czy silnik 2,5 pali olej? jakie przebiegi jest w stanie wytrzymać te silnik? Jak zachowuje się na pustyni? Czy są problemy z płynem chłodzącym? (podobno są). Jak wyglądają ceny części materiałów które się najczęsciej psują? Tylko dzięki wam zdecyduję się lub nie na Discovery a Afryka 2008 czeka z Casablanki do RPA prosze o pomoc. pozdrawiam
muczios gracias
może tak troszkę wiecej?.....
Re: Koszty utrzymania Land Rovera
1. od 9 w goremoulder pisze: czyli spalanie,
przegląd u wujka Henia (filtry i olej),
czy warto tankowac olej op.
Czy silnik 2,5 pali olej?
jakie przebiegi jest w stanie wytrzymać te silnik?
Jak zachowuje się na pustyni?
Czy są problemy z płynem chłodzącym?
(podobno są).
Jak wyglądają ceny części materiałów które się najczęsciej psują?
2.zalezy ile skasuje wujek
3.nie
4 napedowy czy silnikowy? napedowy tak,slinikowy w zaleznosci jak go popsujesz...
5 duze,wieksze niz ci sie wyobraza
6dobrze
7nie ma
8 zmien wyznawcow "podobno" na realia
9sa w normie
jak masz dużo czasu to zapraszam do przeczytania
po pierwsze primo
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=24706
po drugie primo
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=28013
a najlepiej wszystkie przyklejone w dziale LR
dla rozrywki - Kolega Herbu
czego nie robić i inne doznania na pograniczu extreme - JPI
słuchać uważnie kolegi CJ
Kolegę na L (lub O
) słuchać w większości z przymrużeniem oka
Zrozumieć znaczenie słowa kasztan, przyzwyczaić się do stylistyki działu LR
Kupić LR'a - albo go polubisz albo będziesz go nienawidził bardziej od Teściowek
PS
przepraszam za pominięcie reszty śmietanki forumowej
czuwaj
po pierwsze primo
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=24706
po drugie primo
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=28013
a najlepiej wszystkie przyklejone w dziale LR
dla rozrywki - Kolega Herbu
czego nie robić i inne doznania na pograniczu extreme - JPI
słuchać uważnie kolegi CJ
Kolegę na L (lub O

Zrozumieć znaczenie słowa kasztan, przyzwyczaić się do stylistyki działu LR
Kupić LR'a - albo go polubisz albo będziesz go nienawidził bardziej od Teściowek
PS
przepraszam za pominięcie reszty śmietanki forumowej
czuwaj

jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
LR disco 200
5 o'clock offroad team
Re: Koszty utrzymania Land Rovera
[
no troche pytasz jak o potencjalna panienke, czy dobra bedzie z niej zona...
Land rover jest dobry na wszystko, pod warunkiem, ze masz do niego stosunek osobisty... jak do panienki. Traktowany per noga, znaczy jak zona, moze wyciac nie jeden numer
Pozdrawiam
Norbert J. Zbróg
[/quote]quote="moulder"]Witam, jestem tu nowy, w związku z tym że marzenia trzeba realizować kusze się właśnie na tego potwora. Wiem, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale to niestety realia życia w
no troche pytasz jak o potencjalna panienke, czy dobra bedzie z niej zona...
Land rover jest dobry na wszystko, pod warunkiem, ze masz do niego stosunek osobisty... jak do panienki. Traktowany per noga, znaczy jak zona, moze wyciac nie jeden numer
Pozdrawiam
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Koszty utrzymania Land Rovera
Jak Twoje zarobki mieszczą się w średniej europejskiej, to Kupujmoulder pisze:Witam, jestem tu nowy, w związku z tym że marzenia trzeba realizować kusze się właśnie na tego potwora. Wiem, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale to niestety realia życia w Polsce. Proszę was bardzo uświadomcie mnie na co się porywam, zakłądam zakup Discovery do 30 tys. Jak wyglądają koszty eksploatacji czyli spalanie, przegląd u wujka Henia (filtry i olej), czy warto tankowac olej op. (bo i takie paliwo podobno jest popularne w Disco). Czy silnik 2,5 pali olej? jakie przebiegi jest w stanie wytrzymać te silnik? Jak zachowuje się na pustyni? Czy są problemy z płynem chłodzącym? (podobno są). Jak wyglądają ceny części materiałów które się najczęsciej psują? Tylko dzięki wam zdecyduję się lub nie na Discovery a Afryka 2008 czeka z Casablanki do RPA prosze o pomoc. pozdrawiam

Każdy inny przypadek odpada

Re: Koszty utrzymania Land Rovera
False, jeśli są powyżej średniej to też kupuj ;)Toroo pisze:Jak Twoje zarobki mieszczą się w średniej europejskiej, to Kupuj :)2
Każdy inny przypadek odpada
Generalnie licz się z wydaniem co najmniej 5 tys zł po zakupie. Szansa, że kupisz auto bez wielu defektów, które ma co najmniej 9 lat i jest w cenie okazyjnej jest nikła. W zależności od szczęścia mogą to być błahostki, albo rzeczy ważne.
W samochodzie sprawnym masz szansę wydać 5 tys. i cieszyć się jazdą.
W bardziej zaniedbanym to i 20 może nie starczyć.
Pamiętaj, że sprowadzane auta zazwyczaj już nie mają bieżnika na oponach, 2-2,5 tys. za komplet. Pamiętaj też, że jeśli nie kupujesz od baaardzo zaufanego człowieka, to musisz zmienić wszystkie oleje, filtry i zrobić rozrząd. To może pochłonąć następne 2 tys. zł, reszta na drobne wydatki ;)
Aha, znaczenie olejem miejsc postoju nie wynika z tego, że to LR, ale z tego, że są zużyte uszczelniacze w różnych miejscach. Niektóre rzeczy można ignorować, niektóre nie. Dodatkowo jak leje olejem w różnych miejscach, to może też znaczyć, że np. trzeba zregenerować przekładnię kierowniczą, wymienić jakąś pompę, itp. co generuje kolejne koszta.
Jeśli kupisz auto sprawne, to i tak wydasz kasę na różne drobne ulepszenia ;)
Normalne koszty eksploatacji nie są jakieś drastyczne, ale na pewno większe niż typowej osobówki.
Jak już będziesz odróżniał 200-kę od 300-ki to wybieraj 300-kę, jak pisał CJ.
Jak się zaczną kasztany, to się nie przejmuj ;)
Po zakupie mojego Disco II wcale nie wydalem 5k. U mnie pakiet startowy to bylo 1.6k pln-ow. Fakt, ze jesli bedziesz chcial posmakowac nieco glebszego terenu to zaczynaja sie koszty "zbrojen". Nalezy w takim wypadku wymienic chociazby zderzak, opony. Przestrzegam przed wujkiem Heniem, chyba ze posiada on kompa z programem diagnostycznym ale w mojej miejscowosci nie ma go zaden zaklad.
Ostatnio zmieniony pt gru 07, 2007 11:54 pm przez harakiri, łącznie zmieniany 1 raz.
W DI 300 masz z elektroniki alarm-immobilizer i ECU do szyb, EGR, którego nie musisz używać i to chyba wszystko z rzeczy ważniejszych ;)harakiri pisze:Przestrzegam przed wujkiem Heniem, chyba ze posiada on kompa z programem diagnostycznym ale w mojej miejscowosci nie ma go zadem zaklad.
Jeśli skrzynia jest automatyczna, to może być jeszcze EDC.
Nie ma reguły, można kupić auto w bardzo dobrym stanie albo w kiepskim, ale oba mają ponad 9 lat i mogą zachorować ;)
Można też oczywiście DII jak harakiri, ale za 30 tys zł. to będzie trudno raczej znaleźć coś w stanie dobrym ;)
Re: Koszty utrzymania Land Rovera
Idzie zima, nie ma comoulder pisze:Witam, jestem tu nowy, w związku z tym że marzenia trzeba realizować kusze się właśnie na tego potwora. Wiem, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale to niestety realia życia w Polsce. Proszę was bardzo uświadomcie mnie na co się porywam, zakłądam zakup Discovery do 30 tys. Jak wyglądają koszty eksploatacji czyli spalanie, przegląd u wujka Henia (filtry i olej), czy warto tankowac olej op. (bo i takie paliwo podobno jest popularne w Disco). Czy silnik 2,5 pali olej? jakie przebiegi jest w stanie wytrzymać te silnik? Jak zachowuje się na pustyni? Czy są problemy z płynem chłodzącym? (podobno są). Jak wyglądają ceny części materiałów które się najczęsciej psują? Tylko dzięki wam zdecyduję się lub nie na Discovery a Afryka 2008 czeka z Casablanki do RPA prosze o pomoc. pozdrawiam

Ja mam diskacza rok, wszystko było, jak go wrzuciłem na biezący remoncik to dużo szelestów mi ubyło, ale autko jest cacy (choć faken cieknie olej z nowego wspomagania, gdzieś musi być obluzowany wężyk) i cieknie z silnika - chyba nie ułożyła się uszczelka od pokrywy zaworów).
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
Re: Koszty utrzymania Land Rovera
no troche pytasz jak o potencjalna panienke, czy dobra bedzie z niej zona...bert pisze:[quote="moulder"]Witam, jestem tu nowy, w związku z tym że marzenia trzeba realizować kusze się właśnie na tego potwora. Wiem, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale to niestety realia życia w
Land rover jest dobry na wszystko, pod warunkiem, ze masz do niego stosunek osobisty... jak do panienki. Traktowany per noga, znaczy jak zona, moze wyciac nie jeden numer
Pozdrawiam
Norbert J. Zbróg[/quote]



mezczyzna moze byc szczesliwy z kazdą kobietą pod warunkiem ze jej nie kocha..

O.Wilde
"najwiekszym nieszczęściem jest szczęśliwe małżeństwo..maleją szanse na rozwód" M. Kundera
ja dalem dwa lata temu 30tys
+ z 10tys
na jakies old many, gudrysie, oslonki tu i owdzie, pakiet startowy i jakies drobiazgi...
+ nastepne tysiace w dalszej eksploatacji...
i o czym tu dyskutowac?
jak sie kupuje auto,to trza miec swiadomoasc ze pociagnie kaske.
nie ma penisa na mariole,jak to mowi staropolskie powiedzenie
+ z 10tys
na jakies old many, gudrysie, oslonki tu i owdzie, pakiet startowy i jakies drobiazgi...
+ nastepne tysiace w dalszej eksploatacji...
i o czym tu dyskutowac?
jak sie kupuje auto,to trza miec swiadomoasc ze pociagnie kaske.
nie ma penisa na mariole,jak to mowi staropolskie powiedzenie

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Koszty utrzymania Land Rovera
jeżeli pytasz to znaczy, że cię...na niego nie stać.moulder pisze:Koszty utrzymania Land Rovera
#noichuj
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości