Ku przestrodze - olej roslinny

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Ku przestrodze - olej roslinny

Post autor: robert_smoldzino » wt gru 25, 2007 9:07 am

Napisze, mimo swiadomosci, ze kilku z Was bedzie mialo uzywanie. Napisze jako ciekawostke.

Nasza baza dziala jako miejsce eko. Sortujemy smieci, mamy wlasna oczyszczalnie, prad robimy z rzepaku. I seria tez jezdzi na rzepaku (rolnikiem jest Zona wiec po legalu).

Wczoraj postanowilem z Synem wybrac sie nad morze. Landryna stala przez dwa miechy nie uzywana, Zona w koncowce ciazy nie chciala sie napinac za kierownica ;-). Ostatnie 1000km zrobila na zwyklej ropie (LR nie Zona), aku wyjete, wstawione w cieple miejsce, swieze borygo wlane.
Wlozylem baterie, podpompowalem recznie paliwo az odbilo mi spod powrotu. Przekrecilem kluczyk i .... zapalil, z drugiego obrotu walem. Wlaczylem nagrzewnice i zaczalem szorowac szyby, bo obrosniete byly straszliwie lodem. Po kilkunastu minutach mialem koniec, wsiadlem wiec z wielka radoscia za kierownice i odjechalismy z Mlodym.
300metrow odjechalismy i silnik zgasl, zgasl nagle, nie prychal, zupelnie jakbym go wylaczyl heblem na pompie.
Pod maska stwierdzilem, ze pompka reczna na filtrze jest w pozycji wcisnietej, czyli zatkany przewod paliwowy. Wyjalem ssak ze zbiornika, w rurce substancja koloru zlocistego o konsystencji silikonu, przepchalem, zlozylem, podpompowalem recznie paliwo, kopnal pochodzil kilka minut, zgasl. Wyjalem ssak raz jeszcze, czysty. Zdjalem waz z filtra paliwa i sprobowalem dmuchnac. Niestety, regularna miazdzyca, dmuchnac sie dalo ale ledwo ledwo.
Akcja skonczyla sie wymiana przewodu paliwowego. Byl nieprzepychalny, szczesliwie w serii jest latwo dostepny wiec nie bylo duzo roboty. Chociaz nad morze juz nie pojechalismy...

Wniosek, po uzywaniu rzepaku latem, najlepiej wymienic przed zima przewody paliwowe (powrot pewnie tez jest zarosniety - nie sprawdzalem jeszcze).

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » wt gru 25, 2007 9:09 am

uszczelnienia w pompach wtryskowych też nie dają rady
:)21
a przypuszczam, że masz pompe CAV...sądząc po cenach części do niej jest najlepszą pompą na świecie...
:)21
a tak generalnie to...wesołych
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » wt gru 25, 2007 9:18 am

:-D
Czesiu, mam na polce nowa pompe (Lucasa), poniewaz nie znam historii tej zalozonej obecnie, zamierzam ja zajezdzic/zmienic zanim wybiore sie gdzies dalej, wiec to sa takie proby konsumenckie (zglosilem sie na ochotnika do pewnego programu badawczego eko w uk), mam czas
:-)
Wesolych jak najbardziej Ci zycze

Awatar użytkownika
misio
Posty: 690
Rejestracja: sob cze 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: misio » wt gru 25, 2007 1:36 pm

cześć Robert, numer koma dalej masz ten sam?
Suzuki sj413 `85 nie motane :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość