łożysko przedniego kółka

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Bodasz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:44 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

łożysko przedniego kółka

Post autor: Bodasz » śr sty 02, 2008 11:14 pm

Właśnie modruję się od rana z wymianą łożysk w kółku z przodu. Co poskręcam te bebechy to nie mogę zapiąć całości zawleczką- za mało wystaje sworznia :oops: Szukam więc wujka Dobra Rada bo qrvica mnie bierze. :evil:

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Post autor: gruszkin » śr sty 02, 2008 11:18 pm

nic na sile tylko mlotkiem.
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Post autor: gruszkin » czw sty 03, 2008 12:02 am

a dobry rozmiar lozyska kupiles :)23
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » czw sty 03, 2008 12:03 am

półośka ci się cofa w zabieraku ?? czy co ?
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
ignat36
Posty: 433
Rejestracja: pt maja 19, 2006 1:04 am
Lokalizacja: Warszawa/3city
Kontaktowanie:

Post autor: ignat36 » czw sty 03, 2008 2:57 am

gri74 pisze:półośka ci się cofa w zabieraku ?? czy co ?
o tym samym pomyslałem, bo gdzie indziej zawleczka
Range Rover Classic 91' 3,9l
+2"Scorpion Racing, 235/85/R16 BFG AT

Awatar użytkownika
ignat36
Posty: 433
Rejestracja: pt maja 19, 2006 1:04 am
Lokalizacja: Warszawa/3city
Kontaktowanie:

Post autor: ignat36 » czw sty 03, 2008 2:59 am

przypomniało mi sie ze jesli to półos to jest tam gwint, tylko nie pamietam jaki i mozna sobie pomoc wkrecajac delikatnie srube, najlepiej o odpowiednim gwincie
Range Rover Classic 91' 3,9l
+2"Scorpion Racing, 235/85/R16 BFG AT

Bodasz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:44 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Bodasz » czw sty 03, 2008 8:13 am

gri74 pisze:półośka ci się cofa w zabieraku ?? czy co ?
No półośka ma luz podłużny ale nawet jak ją wyciągnę do oporu to i tak za mało jej wystaje zeby spiąć wszystko zawleczką. :( A łożyska są O.K.

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw sty 03, 2008 9:12 am

Jak dobre lozyska i dobrze zalozone, to nie ma prawa nic sie "nie dac".
Trzeba wkrecic srube w polos i poprobowac.
Pod zawleczka miales podkladki dystansowe? Jak tak, to luzu jest duzo.

A moze z zimna poloska sie skurczyla?

:)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Bodasz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:44 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Bodasz » czw sty 03, 2008 12:04 pm

pezet pisze:Jak dobre lozyska i dobrze zalozone, to nie ma prawa nic sie "nie dac".
Trzeba wkrecic srube w polos i poprobowac.
Pod zawleczka miales podkladki dystansowe? Jak tak, to luzu jest duzo.

A moze z zimna poloska sie skurczyla?

:)21
Dzięki za dobre rady wujku Dobra Rada. Już problem rozwiązany. Blokował całość simmering łożyska wewnętrznego :oops: . Już jest ok. A podkładki mam dwie na półośce. :o
A przy okazji manual podaje żeby nakrętkę (tą dużą 52) dokręcić 61Nm o cofnąć o 90stopni 4Nm. Cóś nie kumam tego. Jak dokręce i zmniejsze moment do 4Nm to na starcie mi już klucz strzela. :-?

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » czw sty 03, 2008 12:12 pm

Bodasz pisze:A przy okazji manual podaje żeby nakrętkę (tą dużą 52) dokręcić 61Nm o cofnąć o 90stopni 4Nm. Cóś nie kumam tego. Jak dokręce i zmniejsze moment do 4Nm to na starcie mi już klucz strzela. :-?
olej klucz dynamometryczny :D

dokręć nakrętkę żeby "dociągnąć" łożyska
a następnie cofnij ją 1/4 - 1/2 obrotu by łożyska miały trochę "luzu" do pracy tj. żeby nie stanęły, spaliły się, zatarły itp itd. - koło musi się lekko obracać bez oporu :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
moto
Posty: 508
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 10:15 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: moto » czw sty 03, 2008 7:32 pm

Bodasz pisze:
pezet pisze:Jak dobre lozyska i dobrze zalozone, to nie ma prawa nic sie "nie dac".
Trzeba wkrecic srube w polos i poprobowac.
Pod zawleczka miales podkladki dystansowe? Jak tak, to luzu jest duzo.

A moze z zimna poloska sie skurczyla?

:)21
Dzięki za dobre rady wujku Dobra Rada. Już problem rozwiązany. Blokował całość simmering łożyska wewnętrznego :oops: . Już jest ok. A podkładki mam dwie na półośce. :o
A przy okazji manual podaje żeby nakrętkę (tą dużą 52) dokręcić 61Nm o cofnąć o 90stopni 4Nm. Cóś nie kumam tego. Jak dokręce i zmniejsze moment do 4Nm to na starcie mi już klucz strzela. :-?


Używasz złego klucza dynamometrycznego do odpuszczenia siły napięcia, potrzebny jest wychyłowy( wskazówkowy).
Seria IIA '62, Seria III 109 FFR ,Disco , def 110 SW
M-72 MW-750

Awatar użytkownika
Mihau
 
 
Posty: 103
Rejestracja: czw paź 09, 2003 5:57 pm
Lokalizacja: Siedlce-Waw

Post autor: Mihau » czw sty 03, 2008 11:58 pm

TRAWOLT pisze:
Bodasz pisze:A przy okazji manual podaje żeby nakrętkę (tą dużą 52) dokręcić 61Nm o cofnąć o 90stopni 4Nm. Cóś nie kumam tego. Jak dokręce i zmniejsze moment do 4Nm to na starcie mi już klucz strzela. :-?
olej klucz dynamometryczny :D

dokręć nakrętkę żeby "dociągnąć" łożyska
a następnie cofnij ją 1/4 - 1/2 obrotu by łożyska miały trochę "luzu" do pracy tj. żeby nie stanęły, spaliły się, zatarły itp itd. - koło musi się lekko obracać bez oporu :D
Olej manual, już było o tym na forum kiedyś..w sumie każdy dokręca inaczej. Najlepiej dokręcać jakoś ręką bez specjalnych przedłużek, obrócić koło parę razy, dociągnąć. A już na pewno nie cofać, bo i tak pewnie będziesz dokręcał za 500 km jak Ci się łożyska ułożą i pojawi się luz. Dojdziesz do wprawy po kilku razach.

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt sty 04, 2008 8:23 am

jedz do warsztatu

Awatar użytkownika
heniu w berecie
 
 
Posty: 916
Rejestracja: wt mar 09, 2004 10:55 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: heniu w berecie » pt sty 04, 2008 11:30 am

to forum schodzi na psy :)21

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pt sty 04, 2008 11:39 am

heniu w berecie pisze:to forum schodzi na psy :)21
a nie na chomiki? :D
LR Rendzi stajla :)

Bodasz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:44 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Bodasz » pt sty 04, 2008 12:49 pm

LR_Olek pisze:jedz do warsztatu
Dzięki, ale jak jechać do warszatu z rozkręconym kółkiem którego nie można skręcić??? :o Plaskaczem żony? :cry:
Oj Olo, olo :-?

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Post autor: gruszkin » pt sty 04, 2008 12:56 pm

ja dzisiaj zmienialem lozyska i wszystko sie zlozylo bezproblemowo
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt sty 04, 2008 3:06 pm

Bodasz pisze:
LR_Olek pisze:jedz do warsztatu
Dzięki, ale jak jechać do warszatu z rozkręconym kółkiem którego nie można skręcić??? :o Plaskaczem żony? :cry:
Oj Olo, olo :-?
bylo od razu na naprawe jechac...
a tak masz uziemione auto

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość