www.forum4x4.pl

Czesc wszystkim,

Jestem tutaj nowy i od razu sie zwracam z pytaniem do bardziej doswiadczonych.

Otoz - chodzi mi po glowie zakup LR Discovery z 1997 roku, 2.5 TD5, z przebiegiem ok. 270 000 km. Chce miec auto do jezdzenia glownie po miescie, czasem lekki teren, jakies szutrowe drogi itp. Musi tez sluzyc do dlugich tras.

Discovery...po prostu mi sie podoba i to jest chyba wybor tylko taki z rodzaju "zawsze chcialem miec, a teraz moge..."

I wlasnie - mam na oku Disco z takim duzym przebiegiem - pytania:
- ile moze kosztowac naprawa blacharska tego: http://c.wrzuta.pl/wi13442/e55390fa001a ... qkBpN&ft=f
- co w takim aucie jest na pewno do zrobienia (zakladajac ze jezdzony byl normalnie, raczej po asfalcie) - tzn. z jakimi kosztami sie liczyc na poczatek na pewno
- czy to wogole ma sens kupowac to auto z takim duzym przebiegiem - czy to juz jest zlom po prostu?
- ogolnie - z jakimi kosztami eksploatacji musze sie liczyc majac Disco w PL?
- ogolnie - naprawy - czy sa czesci zamienne (zamienniki, uzywane?) czy latwo generalnie naprawiac Disco jak cos sie spier...tentego?

Za wszelka pomoc osobie nie znajacej sie na rzeczy - a chcacej kupic sobie Disco - z gory dziekuje!

Pozdro![/url]

kliknij na szukaj a potem wpisz : jak kupować
a najlepiej pojez tym disco do warsztatu niech go sprawdza ale do warsztatu od lr omijaj ałtoryzowane serwisy
z jakiego miasta jesteś?
przebieg 270 to pikuś
pakiet startowy min. 1000 zł

386 tysi w 18'sto latku i popidala że aż miło
coś link nie robi

cos sie nie otwiera ta strona

sbb pisze:cos sie nie otwiera ta strona

Moze troche wolno to chodzi, jeszcze raz podaje link: http://www.wrzuta.pl/obraz/fH5p9qkBpN/7ec9_27

sbb pisze:cos sie nie otwiera ta strona

Moze troche wolno to chodzi, jeszcze raz podaje link: http://www.wrzuta.pl/obraz/fH5p9qkBpN/7ec9_27

aaaaa teraz widzę
blacha to pikuś
siedzi

sbb pisze:aaaaa teraz widzę
blacha to pikuś
siedzi

jakiś taki lowrider czy też mam zwidy, a poduszek to tu czasem nie ma??

poduszek to w nim JUŻ nie ma

sbb pisze:kliknij na szukaj a potem wpisz : jak kupować
a najlepiej pojez tym disco do warsztatu niech go sprawdza ale do warsztatu od lr omijaj ałtoryzowane serwisy
z jakiego miasta jesteś?
przebieg 270 to pikuś
pakiet startowy min. 1000 zł

Czesc,

A co to znaczy, ze 270 kkm to pikus. Realnie - co powinno byc juz do wymiany (np. jakies turbo, jakies zawieszenie, jakies...no nie wiem - cokolwiek). Poprzednio mialem Passata '98 1.9 TDI i np. w nich po 150 kkm powinno wymienic sie turbo - koszt. ok. 2000 PLN. O takie rzeczy mi chodzi.

A wlasnie - czy ten Disco ma jakies konkrente przyspieszenie - wlasnie np. chociaz takie jak ten Passat? Czytalem w wielu miejscach ze jest wyjatkowo mulowaty i zebym lepiej kupic Pajero 2.8 TD. No wiec - jak on jezdzi?

Co do pojechania do warsztatu to nie wiem czy tak sie da - bo musialbym najpierw wplacic zaliczke a potem po niego pojechac do Niemiec - i tu problem, bo jak wplace to juz zarezerwowany i w sumie po grzybach....

Jestem z Trojmiasta - gdzie ewentualnie w Trojmiescie jakis dobry warsztat do tych aut znajde? A wlasnie - czy to prawda ze czesci sa mega drogie, znacznie drozsze niz do Pajero, Patrola, G300?

Prosze o jak najwiecej info!

Dzieki!

uuuuu!

to pojechałeś, szukaj w Polsce a pikuś tzn pikuś czyli 270 to nie jest dużo

przyspieszeni ma jak każdy pojazd, ścigać to się tym nie będziesz raczej

Otoz - chodzi mi po glowie zakup LR Discovery z 1997 roku, 2.5 TD5, z przebiegiem ok. 270 000 km. Chce miec auto do jezdzenia glownie po miescie, czasem lekki teren, jakies szutrowe drogi itp. Musi tez sluzyc do dlugich tras.

Sprawdź rocznik bo w 1997 nie produkowali td5, zaczęli produkcje w 1999r. Ze zdjęcia wynika że nie ma powietrza w poduszkach zawieszenia, więc może być ewentualna wymiana. Koszt na dzień dobry 1500 zł same poduchy.

pikus czyli mały piesek , niegroźny 270 tys to mało tym sie nie przejmuj w przypadku lr przebieg nie ma takiego znaczenia jak w pasacie
przyspieszenie disco ma, jezeli akurat nigdzie sie nie spieszysz i nie przeszkadza ci to ze gość obok z lewej w dewooo tico pomacha ci na do widzenia
powiem tak do tego akurat dołóz jakieś min. 7 tys. i bedziesz szczęsliwy

suarez pisze: A wlasnie - czy ten Disco ma jakies konkrente przyspieszenie - wlasnie np. chociaz takie jak ten Passat? Czytalem w wielu miejscach ze jest wyjatkowo mulowaty i zebym lepiej kupic Pajero 2.8 TD. No wiec - jak on jezdzi?

Wróć do Passata.
Szczerze mnie rozbawiło to "przyspieszenie chociaz takie jak ten Passat" Żadna terenówka w dieslu nie ma takiego przyspieszenia jak passat 1,9TDI, chyba że mówimy o nowoczesnych suv-ach.
Jazdą disco będziesz rozczarowany.

suarez pisze: czy to prawda ze czesci sa mega drogie, znacznie drozsze niz do Pajero, Patrola, G300?

Są tańsze, i to o wiele. Ale Land Rover jak to brytyjczyk, ma swoje fanaberie, i to dość sporo

Tego ze zdjęcia sobie daruj. Pewnie "okazja" Cię kusi...

do czego ty potrzebujesz Disco Kup passata 4x4 ( kumpel sprowadził kombiaka jakiś służb medycznych z niemcowni i sobie chwali). Ma przyspieszenie

nie mówcie mu gupot ze mu 1500 wystarczy bo potem jest tak ze wiara kupuje lr a potem becza jak ich ktos uswiadomi ze to zawieszenie na poduchach do dupy i ze jak sie spierd. pompa to 3500
w dII problem z abs
policzcie
opłaty, rejestracja, pakiet startowy wymiana zawieszenia z tych poduch na cos sensownego
sie zbierze
bardzo dobrze ze chcesz kupic disco to fajna bryka ale ta akurat sporo na dzień dobry będzie kosztować

jpi ma racje szukaj w polsce

Napisałem przykładowo że same poduchy (zakup części) to około 1500 nie licząc pompy, itd, i robocizny

Otoz - chodzi mi po glowie zakup LR Discovery z 1997 roku, 2.5 TD5, z przebiegiem ok. 270 000 km. Chce miec auto do jezdzenia glownie po miescie, czasem lekki teren, jakies szutrowe drogi itp. Musi tez sluzyc do dlugich tras.

Discovery...po prostu mi sie podoba i to jest chyba wybor tylko taki z rodzaju "zawsze chcialem miec, a teraz moge..."

przeczytaj to co sam napisałes .. i jeszcze raz przemyśl czy Cie stać

suarez pisze:A wlasnie - czy ten Disco ma jakies konkrente przyspieszenie - wlasnie np. chociaz takie jak ten Passat?

nie kupuj disco

Damian pisze: Jazdą disco będziesz rozczarowany.

Przesadzasz... choc to faktycznie nie passat, ale TD5 potrafi sie ładnie zbierać jak potrzeba, a wózek przestronny, wiec wrażeniami z jazdy ciężko być rozczarowanym. Sie jedzie jak panisko, a i wyprzedzić sie da jak trzeba... a Ikarusy, nawet te przegubowe nie mają popału...

GeoMan a chyba ze tak, ale gośc chciał precyzyjnie
no to powiedzmy mu tak
ja bym kupił to disco jak bym miał jeszcze sporo kasy na górkę

GeoMan pisze: Sprawdź rocznik bo w 1997 nie produkowali td5, zaczęli produkcje w 1999r.

1998

Tak precyzyjnie na podstawie zdjęcia to się nie da. Takie rzeczy to tylko w erze

geo