Zgasł i koniec

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
VFRED
Posty: 300
Rejestracja: czw sie 14, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin

Zgasł i koniec

Post autor: VFRED » pn sty 28, 2008 10:23 am

Panowie, co o tym myślicie?:

Jechałem swoim Disco I'97 2.5 TDI i nagle silnik zgasł, dotoczyłem się jeszcze do zatoczki i koniec jazdy, nie zapalił (nie dławił się nie parchał nie szarpał - po prostu jakby się paliwo skończyło - ale auto zatankowane na full).
Nie było żadnych objawów. Kontrolki w normie. Myślałem, że to pompa paliwa, ale jak przekręcałem kluczyk za parę minut to nie zapalała się kontrolka świec żarowych - więc może to jednak prąd. Zakręciłem ze trzy razy, ale silnik nie odpalił.
Auto jest obecnie odholowane do mechanika, ale zastanawiam się co to mogło być. Wszystkie bezpieczniki całe, prąd był. Jak myślicie co to mogło się wydarzyć w tym jakże pełnym przygód silniku/sammochodzie?
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela :)

chudzielec
Posty: 333
Rejestracja: czw sie 04, 2005 9:12 am
Lokalizacja: Sowia Wola Folwarczna

Post autor: chudzielec » pn sty 28, 2008 10:33 am

Mi też tak ostatnio zgasł 3 razy na trasie bez żadnych objawow, ale po 5 minutach jak go zostawilem w spokoju to odpalał. Sugestia jest że to komputer immobilajzera głupieje. Może teraz po jakimś czasie uda Ci się go odpalić.
Dyskoteka cysta.

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Zgasł i koniec

Post autor: JarekK » pn sty 28, 2008 10:56 am

VFRED pisze:Panowie, co o tym myślicie?:

Jechałem swoim Disco I'97 2.5 TDI i nagle silnik zgasł, dotoczyłem się jeszcze do zatoczki i koniec jazdy, nie zapalił (nie dławił się nie parchał nie szarpał - po prostu jakby się paliwo skończyło - ale auto zatankowane na full).
Nie było żadnych objawów. Kontrolki w normie. Myślałem, że to pompa paliwa, ale jak przekręcałem kluczyk za parę minut to nie zapalała się kontrolka świec żarowych - więc może to jednak prąd. Zakręciłem ze trzy razy, ale silnik nie odpalił.
Auto jest obecnie odholowane do mechanika, ale zastanawiam się co to mogło być. Wszystkie bezpieczniki całe, prąd był. Jak myślicie co to mogło się wydarzyć w tym jakże pełnym przygód silniku/sammochodzie?
a nie zmarzł Ci czasem odstojnik?

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » pn sty 28, 2008 10:58 am

Jak nie jak tak, i pewnie paliwo ma dobrej jakości :)21
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
VFRED
Posty: 300
Rejestracja: czw sie 14, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin

Re: Zgasł i koniec

Post autor: VFRED » pn sty 28, 2008 11:02 am

JarekK pisze: a nie zmarzł Ci czasem odstojnik?
Samochód, zatrzymał się po jakichś 10 minutach jazdy z włączonym Webasto, więc już był raczej nieźle nagrzany. Temperatura też nie była jakaś super minusowa (ok zera bo snieg się topił).
Dodam, że jak się już zatrzymałem i chciałem włączyć ogrzewanie to Webasto też już nie działało -chodziło minutę i się wyłączało.
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela :)

Awatar użytkownika
VFRED
Posty: 300
Rejestracja: czw sie 14, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin

Post autor: VFRED » pn sty 28, 2008 11:05 am

Zbowid pisze:Jak nie jak tak, i pewnie paliwo ma dobrej jakości :)21
Paliwo ze Statoil.
A co z kontrolką świec?? Też by się nie zapalała przy zamarzniętym odstojniku. Coś mi się wydaje, że to nie w tą stronę droga.
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela :)

Awatar użytkownika
maristez
Posty: 2277
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 8:08 am
Lokalizacja: 4x4.net.pl
Kontaktowanie:

Post autor: maristez » pn sty 28, 2008 11:07 am

wygląda na brak prądu na elektrozaworze jak nie ma imo to po prostu zobacz czy idzie prąd na elektrozawór a jak nie to daj na krótko "+" do zaworu i zobaczysz czy zapali. w opcji z imo a tak pewnie masz to nie wiem.
i nikt mnie nie przekona ze białe jest białe a czarne jest czarne

Awatar użytkownika
Elmer75
 
 
Posty: 167
Rejestracja: pn mar 14, 2005 5:52 pm
Lokalizacja: wiocha z tramwajami (Stettin)

Post autor: Elmer75 » pn sty 28, 2008 11:07 am

a "pukło" jak gasł?
jeśli tak, to można się spodziewać najgorszego - rozrząd :-?
a żaróweczka od świec zawsze może się przepalić...
"Chcesz być zdrowy i bogaty, nie pij wódy-idź do chaty" - Dzieci Kapitana Klossa

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Zgasł i koniec

Post autor: JarekK » pn sty 28, 2008 11:08 am

VFRED pisze:
JarekK pisze: a nie zmarzł Ci czasem odstojnik?
Samochód, zatrzymał się po jakichś 10 minutach jazdy z włączonym Webasto, więc już był raczej nieźle nagrzany. Temperatura też nie była jakaś super minusowa (ok zera bo snieg się topił).
Dodam, że jak się już zatrzymałem i chciałem włączyć ogrzewanie to Webasto też już nie działało -chodziło minutę i się wyłączało.
a co ma odstojnik do rozgrzanego auta? no chyba, że polejesz całego syfa ropą i podpalisz :)21

Awatar użytkownika
VFRED
Posty: 300
Rejestracja: czw sie 14, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin

Post autor: VFRED » pn sty 28, 2008 11:08 am

Elmer75 pisze:a "pukło" jak gasł?
jeśli tak, to można się spodziewać najgorszego - rozrząd :-?
a żaróweczka od świec zawsze może się przepalić...
Nic nie pukło, efekt był taki jakby się skończyło paliwo.
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela :)

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: JarekK » pn sty 28, 2008 11:10 am

VFRED pisze: A co z kontrolką świec??
kontrolka świec pokazuje czy działa przekaźnik od grzania świec

Awatar użytkownika
VFRED
Posty: 300
Rejestracja: czw sie 14, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin

Re: Zgasł i koniec

Post autor: VFRED » pn sty 28, 2008 11:11 am

JarekK pisze: a co ma odstojnik do rozgrzanego auta? no chyba, że polejesz całego syfa ropą i podpalisz :)21
Mówisz o tym odstojniku pod maską :D ?? Poza tym nie było takiego mrozu, żeby woda zamarzała. No i nie wiem czy udałoby się tak łatwo podpalić rozlaną ropę :P
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela :)

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Zgasł i koniec

Post autor: JarekK » pn sty 28, 2008 11:31 am

VFRED pisze:
JarekK pisze: a co ma odstojnik do rozgrzanego auta? no chyba, że polejesz całego syfa ropą i podpalisz :)21
Mówisz o tym odstojniku pod maską :D ?? Poza tym nie było takiego mrozu, żeby woda zamarzała. No i nie wiem czy udałoby się tak łatwo podpalić rozlaną ropę :P
pod maską nie ma odstojnika
pod maską jest m.in. filtr paliwa, który też warto czyścić
odstojnik jest przy ramie koło zbiornika paliwa

chudzielec
Posty: 333
Rejestracja: czw sie 04, 2005 9:12 am
Lokalizacja: Sowia Wola Folwarczna

Post autor: chudzielec » pn sty 28, 2008 11:37 am

Wydaje mi się że jakby problem wynikał z braku paliwa to by najpierw szarpał a nie gasł w 1 sekundzie.
Dyskoteka cysta.

Awatar użytkownika
VFRED
Posty: 300
Rejestracja: czw sie 14, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin

Re: Zgasł i koniec

Post autor: VFRED » pn sty 28, 2008 11:40 am

JarekK pisze:pod maską nie ma odstojnika
pod maską jest m.in. filtr paliwa, który też warto czyścić
odstojnik jest przy ramie koło zbiornika paliwa
OK. Czyli reasumując wasze wypowiedzi to prawdopodobnie:
1. Układ paliwowy (odstojnik, filtr)
2. Komputer immobilizer'a

Zobaczymy co to będzie w rzeczywistości.
Dzięki, pozdr.
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela :)

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Zgasł i koniec

Post autor: JarekK » pn sty 28, 2008 11:52 am

VFRED pisze:
JarekK pisze:pod maską nie ma odstojnika
pod maską jest m.in. filtr paliwa, który też warto czyścić
odstojnik jest przy ramie koło zbiornika paliwa
OK. Czyli reasumując wasze wypowiedzi to prawdopodobnie:
1. Układ paliwowy (odstojnik, filtr)
2. Komputer immobilizer'a

Zobaczymy co to będzie w rzeczywistości.
Dzięki, pozdr.
układ paliwowy to, sądząc po opisie awarii, ten mniej prawdopodobny wątek, ale nie zaszkodzi odstojnik przeczyścić

Awatar użytkownika
VFRED
Posty: 300
Rejestracja: czw sie 14, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin

Post autor: VFRED » pn sty 28, 2008 12:15 pm

http://www.landroverforums.com/m_47679/tm.htm

Niejaki DiscoMike obstawia przy podobnym przypadku filtr paliwa lub padającą pompę. Zobaczymy,
Dobra, chyba nie ma co już bić wirtualnej piany tylko zajrzeć pod machę i zacząć po kolei eliminować przyczyny.
Dzisiaj się wyjaśni...
Pozdro!
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela :)

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: JarekK » pn sty 28, 2008 12:33 pm

VFRED pisze:http://www.landroverforums.com/m_47679/tm.htm

Niejaki DiscoMike obstawia przy podobnym przypadku filtr paliwa lub padającą pompę. Zobaczymy,
Dobra, chyba nie ma co już bić wirtualnej piany tylko zajrzeć pod machę i zacząć po kolei eliminować przyczyny.
Dzisiaj się wyjaśni...
Pozdro!
aha jak będziesz czyścił odstojnik to ta gówniana plastikowa zatyczko-śrubka lubi się upier.olić i trzeba potem wkręcić normalna srubę metryczna lub taką plastikową co jest od spodu filtra paliwa tylko uwaga te lubia przeciekać

Awatar użytkownika
VFRED
Posty: 300
Rejestracja: czw sie 14, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin

Post autor: VFRED » pn sty 28, 2008 3:28 pm

JarekK pisze: aha jak będziesz czyścił odstojnik to ta gówniana plastikowa zatyczko-śrubka lubi się upier.olić i trzeba potem wkręcić normalna srubę metryczna lub taką plastikową co jest od spodu filtra paliwa tylko uwaga te lubia przeciekać
No dobra, sytuacja jest taka, że nie jest ciekawie.
Paliwo dochodzi do pompy bez problemu, a pompa nie podaje go dalej.
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela :)

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: JarekK » pn sty 28, 2008 3:33 pm

VFRED pisze:
JarekK pisze: aha jak będziesz czyścił odstojnik to ta gówniana plastikowa zatyczko-śrubka lubi się upier.olić i trzeba potem wkręcić normalna srubę metryczna lub taką plastikową co jest od spodu filtra paliwa tylko uwaga te lubia przeciekać
No dobra, sytuacja jest taka, że nie jest ciekawie.
Paliwo dochodzi do pompy bez problemu, a pompa nie podaje go dalej.
elektrozawór?

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pn sty 28, 2008 3:37 pm

JarekK pisze:
VFRED pisze:
JarekK pisze: aha jak będziesz czyścił odstojnik to ta gówniana plastikowa zatyczko-śrubka lubi się upier.olić i trzeba potem wkręcić normalna srubę metryczna lub taką plastikową co jest od spodu filtra paliwa tylko uwaga te lubia przeciekać
No dobra, sytuacja jest taka, że nie jest ciekawie.
Paliwo dochodzi do pompy bez problemu, a pompa nie podaje go dalej.
elektrozawór?
a pewnie dokładniej brak prunda na owym
jak i na swiecach
i .uj wie gdzie jeszcze :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: JarekK » pn sty 28, 2008 3:39 pm

TRAWOLT pisze:
JarekK pisze:
VFRED pisze: No dobra, sytuacja jest taka, że nie jest ciekawie.
Paliwo dochodzi do pompy bez problemu, a pompa nie podaje go dalej.
elektrozawór?
a pewnie dokładniej brak prunda na owym
jak i na swiecach
i .uj wie gdzie jeszcze :D
świecenie się kontrolki grzania swiec ma się tak do posiadania prundu na świecach jak jeep do terenówki :)21

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » pn sty 28, 2008 3:43 pm

JarekK pisze:
TRAWOLT pisze:
JarekK pisze: elektrozawór?
a pewnie dokładniej brak prunda na owym
jak i na swiecach
i .uj wie gdzie jeszcze :D
świecenie się kontrolki grzania swiec ma się tak do posiadania prundu na świecach jak jeep do terenówki :)21
a czy ja się znam? :roll:
lecz i tak obstawiam zanik prądu
a gdzie i jak to już ... :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn sty 28, 2008 7:12 pm

łaaaaaaaaaałłłłłl

w tym czasie co tu dywagujecie i gdybacie,to ze cztery razy mozna by go odpalic i popsuc :)21

Awatar użytkownika
HUSKYTEAM
Posty: 413
Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
Lokalizacja: lasy podwarszawskie
Kontaktowanie:

Post autor: HUSKYTEAM » pn sty 28, 2008 9:25 pm

i koniec jazdy, nie zapalił (nie dławił się nie parchał nie szarpał - po prostu jakby się paliwo skończyło - ale auto zatankowane na full
Ja mam co roku taki sam objaw w zimie, bo zamarza barwnik opału w filtrze paliwa. Koszt naprawy = koszt filtra + 10 minut roboty. Może spróbuj tym torem....
Jacek Szadkowski
http://www.war-saw.net
Pajero I > Disco I 2.5 > Vitara I 1,6 > Samurai...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość