Strona 1 z 3
Zgasł i koniec
: pn sty 28, 2008 10:23 am
autor: VFRED
Panowie, co o tym myślicie?:
Jechałem swoim Disco I'97 2.5 TDI i nagle silnik zgasł, dotoczyłem się jeszcze do zatoczki i koniec jazdy, nie zapalił (nie dławił się nie parchał nie szarpał - po prostu jakby się paliwo skończyło - ale auto zatankowane na full).
Nie było żadnych objawów. Kontrolki w normie. Myślałem, że to pompa paliwa, ale jak przekręcałem kluczyk za parę minut to nie zapalała się kontrolka świec żarowych - więc może to jednak prąd. Zakręciłem ze trzy razy, ale silnik nie odpalił.
Auto jest obecnie odholowane do mechanika, ale zastanawiam się co to mogło być. Wszystkie bezpieczniki całe, prąd był. Jak myślicie co to mogło się wydarzyć w tym jakże pełnym przygód silniku/sammochodzie?
: pn sty 28, 2008 10:33 am
autor: chudzielec
Mi też tak ostatnio zgasł 3 razy na trasie bez żadnych objawow, ale po 5 minutach jak go zostawilem w spokoju to odpalał. Sugestia jest że to komputer immobilajzera głupieje. Może teraz po jakimś czasie uda Ci się go odpalić.
Re: Zgasł i koniec
: pn sty 28, 2008 10:56 am
autor: JarekK
VFRED pisze:Panowie, co o tym myślicie?:
Jechałem swoim Disco I'97 2.5 TDI i nagle silnik zgasł, dotoczyłem się jeszcze do zatoczki i koniec jazdy, nie zapalił (nie dławił się nie parchał nie szarpał - po prostu jakby się paliwo skończyło - ale auto zatankowane na full).
Nie było żadnych objawów. Kontrolki w normie. Myślałem, że to pompa paliwa, ale jak przekręcałem kluczyk za parę minut to nie zapalała się kontrolka świec żarowych - więc może to jednak prąd. Zakręciłem ze trzy razy, ale silnik nie odpalił.
Auto jest obecnie odholowane do mechanika, ale zastanawiam się co to mogło być. Wszystkie bezpieczniki całe, prąd był. Jak myślicie co to mogło się wydarzyć w tym jakże pełnym przygód silniku/sammochodzie?
a nie zmarzł Ci czasem odstojnik?
: pn sty 28, 2008 10:58 am
autor: Zbowid
Jak nie jak tak, i pewnie paliwo ma dobrej jakości

Re: Zgasł i koniec
: pn sty 28, 2008 11:02 am
autor: VFRED
JarekK pisze:
a nie zmarzł Ci czasem odstojnik?
Samochód, zatrzymał się po jakichś 10 minutach jazdy z włączonym Webasto, więc już był raczej nieźle nagrzany. Temperatura też nie była jakaś super minusowa (ok zera bo snieg się topił).
Dodam, że jak się już zatrzymałem i chciałem włączyć ogrzewanie to Webasto też już nie działało -chodziło minutę i się wyłączało.
: pn sty 28, 2008 11:05 am
autor: VFRED
Zbowid pisze:Jak nie jak tak, i pewnie paliwo ma dobrej jakości

Paliwo ze Statoil.
A co z kontrolką świec?? Też by się nie zapalała przy zamarzniętym odstojniku. Coś mi się wydaje, że to nie w tą stronę droga.
: pn sty 28, 2008 11:07 am
autor: maristez
wygląda na brak prądu na elektrozaworze jak nie ma imo to po prostu zobacz czy idzie prąd na elektrozawór a jak nie to daj na krótko "+" do zaworu i zobaczysz czy zapali. w opcji z imo a tak pewnie masz to nie wiem.
: pn sty 28, 2008 11:07 am
autor: Elmer75
a "pukło" jak gasł?
jeśli tak, to można się spodziewać najgorszego - rozrząd
a żaróweczka od świec zawsze może się przepalić...
Re: Zgasł i koniec
: pn sty 28, 2008 11:08 am
autor: JarekK
VFRED pisze:JarekK pisze:
a nie zmarzł Ci czasem odstojnik?
Samochód, zatrzymał się po jakichś 10 minutach jazdy z włączonym Webasto, więc już był raczej nieźle nagrzany. Temperatura też nie była jakaś super minusowa (ok zera bo snieg się topił).
Dodam, że jak się już zatrzymałem i chciałem włączyć ogrzewanie to Webasto też już nie działało -chodziło minutę i się wyłączało.
a co ma odstojnik do rozgrzanego auta? no chyba, że polejesz całego syfa ropą i podpalisz

: pn sty 28, 2008 11:08 am
autor: VFRED
Elmer75 pisze:a "pukło" jak gasł?
jeśli tak, to można się spodziewać najgorszego - rozrząd
a żaróweczka od świec zawsze może się przepalić...
Nic nie pukło, efekt był taki jakby się skończyło paliwo.
: pn sty 28, 2008 11:10 am
autor: JarekK
VFRED pisze:
A co z kontrolką świec??
kontrolka świec pokazuje czy działa przekaźnik od grzania świec
Re: Zgasł i koniec
: pn sty 28, 2008 11:11 am
autor: VFRED
JarekK pisze:
a co ma odstojnik do rozgrzanego auta? no chyba, że polejesz całego syfa ropą i podpalisz

Mówisz o tym odstojniku pod maską

Poza tym nie było takiego mrozu, żeby woda zamarzała. No i nie wiem czy udałoby się tak łatwo podpalić rozlaną ropę

Re: Zgasł i koniec
: pn sty 28, 2008 11:31 am
autor: JarekK
VFRED pisze:JarekK pisze:
a co ma odstojnik do rozgrzanego auta? no chyba, że polejesz całego syfa ropą i podpalisz

Mówisz o tym odstojniku pod maską

Poza tym nie było takiego mrozu, żeby woda zamarzała. No i nie wiem czy udałoby się tak łatwo podpalić rozlaną ropę

pod maską nie ma odstojnika
pod maską jest m.in. filtr paliwa, który też warto czyścić
odstojnik jest przy ramie koło zbiornika paliwa
: pn sty 28, 2008 11:37 am
autor: chudzielec
Wydaje mi się że jakby problem wynikał z braku paliwa to by najpierw szarpał a nie gasł w 1 sekundzie.
Re: Zgasł i koniec
: pn sty 28, 2008 11:40 am
autor: VFRED
JarekK pisze:pod maską nie ma odstojnika
pod maską jest m.in. filtr paliwa, który też warto czyścić
odstojnik jest przy ramie koło zbiornika paliwa
OK. Czyli reasumując wasze wypowiedzi to prawdopodobnie:
1. Układ paliwowy (odstojnik, filtr)
2. Komputer immobilizer'a
Zobaczymy co to będzie w rzeczywistości.
Dzięki, pozdr.
Re: Zgasł i koniec
: pn sty 28, 2008 11:52 am
autor: JarekK
VFRED pisze:JarekK pisze:pod maską nie ma odstojnika
pod maską jest m.in. filtr paliwa, który też warto czyścić
odstojnik jest przy ramie koło zbiornika paliwa
OK. Czyli reasumując wasze wypowiedzi to prawdopodobnie:
1. Układ paliwowy (odstojnik, filtr)
2. Komputer immobilizer'a
Zobaczymy co to będzie w rzeczywistości.
Dzięki, pozdr.
układ paliwowy to, sądząc po opisie awarii, ten mniej prawdopodobny wątek, ale nie zaszkodzi odstojnik przeczyścić
: pn sty 28, 2008 12:15 pm
autor: VFRED
http://www.landroverforums.com/m_47679/tm.htm
Niejaki DiscoMike obstawia przy podobnym przypadku filtr paliwa lub padającą pompę. Zobaczymy,
Dobra, chyba nie ma co już bić wirtualnej piany tylko zajrzeć pod machę i zacząć po kolei eliminować przyczyny.
Dzisiaj się wyjaśni...
Pozdro!
: pn sty 28, 2008 12:33 pm
autor: JarekK
VFRED pisze:http://www.landroverforums.com/m_47679/tm.htm
Niejaki DiscoMike obstawia przy podobnym przypadku filtr paliwa lub padającą pompę. Zobaczymy,
Dobra, chyba nie ma co już bić wirtualnej piany tylko zajrzeć pod machę i zacząć po kolei eliminować przyczyny.
Dzisiaj się wyjaśni...
Pozdro!
aha jak będziesz czyścił odstojnik to ta gówniana plastikowa zatyczko-śrubka lubi się upier.olić i trzeba potem wkręcić normalna srubę metryczna lub taką plastikową co jest od spodu filtra paliwa tylko uwaga te lubia przeciekać
: pn sty 28, 2008 3:28 pm
autor: VFRED
JarekK pisze:
aha jak będziesz czyścił odstojnik to ta gówniana plastikowa zatyczko-śrubka lubi się upier.olić i trzeba potem wkręcić normalna srubę metryczna lub taką plastikową co jest od spodu filtra paliwa tylko uwaga te lubia przeciekać
No dobra, sytuacja jest taka, że nie jest ciekawie.
Paliwo dochodzi do pompy bez problemu, a pompa nie podaje go dalej.
: pn sty 28, 2008 3:33 pm
autor: JarekK
VFRED pisze:JarekK pisze:
aha jak będziesz czyścił odstojnik to ta gówniana plastikowa zatyczko-śrubka lubi się upier.olić i trzeba potem wkręcić normalna srubę metryczna lub taką plastikową co jest od spodu filtra paliwa tylko uwaga te lubia przeciekać
No dobra, sytuacja jest taka, że nie jest ciekawie.
Paliwo dochodzi do pompy bez problemu, a pompa nie podaje go dalej.
elektrozawór?
: pn sty 28, 2008 3:37 pm
autor: TRAWOLT
JarekK pisze:VFRED pisze:JarekK pisze:
aha jak będziesz czyścił odstojnik to ta gówniana plastikowa zatyczko-śrubka lubi się upier.olić i trzeba potem wkręcić normalna srubę metryczna lub taką plastikową co jest od spodu filtra paliwa tylko uwaga te lubia przeciekać
No dobra, sytuacja jest taka, że nie jest ciekawie.
Paliwo dochodzi do pompy bez problemu, a pompa nie podaje go dalej.
elektrozawór?
a pewnie dokładniej brak prunda na owym
jak i na swiecach
i .uj wie gdzie jeszcze

: pn sty 28, 2008 3:39 pm
autor: JarekK
TRAWOLT pisze:JarekK pisze:VFRED pisze:
No dobra, sytuacja jest taka, że nie jest ciekawie.
Paliwo dochodzi do pompy bez problemu, a pompa nie podaje go dalej.
elektrozawór?
a pewnie dokładniej brak prunda na owym
jak i na swiecach
i .uj wie gdzie jeszcze

świecenie się kontrolki grzania swiec ma się tak do posiadania prundu na świecach jak jeep do terenówki

: pn sty 28, 2008 3:43 pm
autor: TRAWOLT
JarekK pisze:TRAWOLT pisze:JarekK pisze:
elektrozawór?
a pewnie dokładniej brak prunda na owym
jak i na swiecach
i .uj wie gdzie jeszcze

świecenie się kontrolki grzania swiec ma się tak do posiadania prundu na świecach jak jeep do terenówki

a czy ja się znam?
lecz i tak obstawiam zanik prądu
a gdzie i jak to już ...

: pn sty 28, 2008 7:12 pm
autor: LR_Olek
łaaaaaaaaaałłłłłl
w tym czasie co tu dywagujecie i gdybacie,to ze cztery razy mozna by go odpalic i popsuc

: pn sty 28, 2008 9:25 pm
autor: HUSKYTEAM
i koniec jazdy, nie zapalił (nie dławił się nie parchał nie szarpał - po prostu jakby się paliwo skończyło - ale auto zatankowane na full
Ja mam co roku taki sam objaw w zimie, bo zamarza barwnik opału w filtrze paliwa. Koszt naprawy = koszt filtra + 10 minut roboty. Może spróbuj tym torem....