pogrzeb :(

[czarny75]

Chcialbym bardzo podziekowac wszystkim za telefony i wiadomosci.
(poczta pantoflowa działa )
Nic mi sie nie stało i do odwolania nie bede was meczyl problemami z elektryką..pozostaje wierny marce i nastepne auto bedzie spod znaku zielonego jaja.
tu siedziałem
http://www.pat4x4.pl/galerie/czarny/004.jpg

klubowa akcja ratownicza
http://www.pat4x4.pl/galerie/czarny/006.jpg

ostatnia jazda na lawete
http://www.pat4x4.pl/galerie/czarny/013.jpg

http://www.pat4x4.pl/galerie/czarny/018.jpg
i rendzyk (dach juz wyciagniety)
http://www.pat4x4.pl/galerie/czarny/015.jpg

[PiRoman]

Ładnie się wygł... miałeś kupe szczęścia, gratulacje...

[jpi]

dobrze że wszystko ok
jak zaliczyłeś rów

[Saphira]

patrzył w oczy kobiecie, albo ona jemu

[konrad.w1]

Wygląda tragicznie! Trudno uwierzyć że wyszedłeś z tego cało.

[grzegorzh]

Niezła masakracja nadwozia. Dobrze, że nic Ci się nie stało.

[Karolek_C]

Ciepło to by mieli pasażerowie jakby siedzieli z tyłu - masakara.

Zdrowia życzę

Karolek

[bredfan]

oj..... a co było przyczyną tego skutku ?

[TRAWOLT]

oj..... a co było przyczyną tego skutku ?

za dupami się oglądał




PS współczuję i życzę powodzenia

[sbb]

dobrze , ze pan kierownik w całości
zostanie wierny marce hm czyli , ze niedługo na allegro pojawi sie niebieski, po kapitalnym remoncie, wymienione wszystkie płyny, jeżdzony przez niepalaca kobiete

[pbyra]

no ładnie ładnie...... masz szczęście kolego że tobie nic się nie stało

[Wąż]

oho nowy rzut fantów będzie
choć znam takich twardzieli co budę wymieniali

[krzysiek-gdansk]

I do tego "Nie jezdzony w terenie"

[sbb]

aaaaaaaaaa faktycznie zapomniałem o tym niejezdzeniu

[krzysiek-gdansk]

jeżdzony przez niepalaca kobiete

Przez niepalaca DZIEWICE..

[krzysiek-gdansk]

Wazne ze kierownikowi nic sie nie stalo.. Ja bym nie chcial zeby moj tak wygladal..

[harakiri]

Koledzy pytaja jak to sie stalo. Ja tez. Co to bylo? Czy daloby sie uniknac? Co robic, zeby tak nie miec?

[czarny75]

wiec nie był to unik przed resztkami popsutego satelity
jak ktos zyczliwy sugerował
nie bralo w tym udziału tez tgv
po prostu
kiepski odcinek drogi (waski ,koleiny)
siedziałem na miejscu pasazera..kierowniczka straciła kontrole nad autem.
przy predkosci rzedu 80 km centralnie polecielismy do rowu..fikolek przez maske i caly impet przyjeła tylna klapa.bardzo szczesliwie sie skonczylo.
mam ogromny sentyment do tego autka
aha i jechalismy bez pasow

[marmoo]

Rama prosta?
to jest dawca do zmoty

[sbb]

kiepski odcinek drogi (waski ,koleiny)

przeczytałem to i jeszcze raz popatrzyłem na zdjęcia
hm
no w sumie tak, dla mojej zony wyjazd z parkingu tez był zbyt wąski
sam nie wiem juz czy mam się smiac czy płakac
dobrze przynajmniej ze jestes z kierwoniczką w całości

[Damian]

kondolencje, wiem co czujesz, bo rok temu też miałem mocnego dzwona tojką, do której mam wielki sentyment (sprawczyni wyjechała z podporządkowanej...)

aż dziw jak to się stało? amortyzatory miałeś sprawne? układ kierowniczy bez luzów?

[Roch]

mieliscie na prawde KUPE szczescia, takiego pirueta przez maskę, bez pasów wykręcic i wylezc bez szwanku... niewiarygodne!

wygraliscie extra life.

[świerszcz]

nigdy nie dachowaliście Lr'em

ładnie se chłopak dach zmarszczył ale z tą kupa szczęścia i straszliwym wypadkiem to na boga nie przesadzajta.... normalna rzecz polecieć liftniętym syfem do rowa...

szkoda ,że pijany nie był/a - wtedy najfajniejsze figury wychodzą

[TomaszRT]

szkoda ,że pijany nie był/a - wtedy najfajniejsze figury wychodzą

A ta figura przez maskę to się nazywa zrobić dzika

[pezet]

Ho ho!
To piruet niezły musiał być!

Gratuluję odwagi, że się przyznałeś do tych pasów.
Ale opierdol i tak się należy...

Odpaliliście już z kobietą szampana?
Że to auta pogrzeb a nie Wasz??