Strona 1 z 4
Disco I jaki silnik?
: pn mar 03, 2008 2:14 pm
autor: mikolaj_k
Witam
Zastanawiam się nad zmianą silnika na dieselka
ponieważ dotychczasowy trochę dużo pali (w terenie 60 L na 100km)
I teraz pytanie czy silnik 2.5 od LR nie będzie za słaby do jazdy tylko w terenie.
Czy może wrzucić jaki inny z innego samochodu?
Tylko od jakiego

I czy zbyt wiele elementów nie trzeba będzie modyfikować ?
Bądź druga opcja zagazowanie V8 tylko jaką instalacją najprostszą czy sekwencją
Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia z gazem oprócz spalania?
Proszę o opinie na ten temat
: pn mar 03, 2008 2:15 pm
autor: czesław&jarząbek
mercedes 300d
bo bez gwiazdy nie ma jazdy

: pn mar 03, 2008 2:16 pm
autor: Damian
silnik od poloneza truck'a 1,9 diesel, bo sąsiad ma i robi

: pn mar 03, 2008 2:21 pm
autor: TRAWOLT
za cenę zmiany silnika, kup sobie sukę do zabawy w terenie
a tego będziesz miał na sumę w niedzielę
i do supermarketu

: pn mar 03, 2008 2:23 pm
autor: gri74
Ja swoje disco kupiłem z wiejtem, włożyłem diesla lr i ... nie narzekam
: pn mar 03, 2008 2:32 pm
autor: Damian
a w ogóle czy disko tylko do jazdy w terenie ma sens?

: pn mar 03, 2008 2:33 pm
autor: TRAWOLT
gri74 pisze:Ja swoje disco kupiłem z wiejtem, włożyłem diesla lr i ... nie narzekam
to nie jest możliwe
przecież kolega napisał że diesel LRa jest za słaby do terenu
PS kolego Mikołaju, proszę odpowiedz mi na pytanie: jaki procent dyskotek na allegro jest z dieslem a jaki z V8

: pn mar 03, 2008 3:52 pm
autor: Wąż
Damian pisze:a w ogóle czy disko tylko do jazdy w terenie ma sens?

w moich myślach czytasz

: pn mar 03, 2008 3:57 pm
autor: TomaszRT
TRAWOLT pisze:a tego będziesz miał na sumę w niedzielę
i do supermarketu

Do supermarketu to łun ma Forestera Dwaipół Turbo, który też mało nie pali.. tak przynajmniej z podpisu wnioskuję

: pn mar 03, 2008 4:06 pm
autor: Damian
Wąż pisze:Damian pisze:a w ogóle czy disko tylko do jazdy w terenie ma sens?

w moich myślach czytasz

no disko do upalania wokół komina to coś jak...suzuka na wyprawę do Mauretanii

: pn mar 03, 2008 4:08 pm
autor: TRAWOLT
TomaszRT pisze:Do supermarketu to łun ma Forestera Dwaipół Turbo, który też mało nie pali.. tak przynajmniej z podpisu wnioskuję

no to ja już w ogóle czuję się zagubiony.
jeżeli disco jest tylko do terenu (czyli w sumie nie za dużo kilometrów) to gdzie tu ekonomika zmiany silnika - znaczy się kiedy różnica w zużyciu zwróci koszt przekładki?
Mikołaj napisz coś więcej
: pn mar 03, 2008 4:21 pm
autor: jpi
2-seta daje radę - aczkolwiek jak powiedzieli moi przedmówcy, disco tylko w teren to jakoś tak nie bardzo, chyba że 2 razy do roku jakiś Maramuresz, Ukraina itp
: pn mar 03, 2008 4:26 pm
autor: TRAWOLT
jpi pisze:disco tylko w teren to jakoś tak nie bardzo
uprzejmie proszę wszystkich trzech o oświecenie mnie dlaczego?
: pn mar 03, 2008 4:30 pm
autor: sbb
TRAWOLT pisze:jpi pisze:disco tylko w teren to jakoś tak nie bardzo
uprzejmie proszę wszystkich trzech o oświecenie mnie dlaczego?
bo załadny zawygodny i zanajlepszy , zeby tylko w teren

: pn mar 03, 2008 4:31 pm
autor: sbb
o kużwa 666 postów, radiomaryjowców nie ma? sory za kasztan

: pn mar 03, 2008 4:54 pm
autor: Damian
TRAWOLT pisze:jpi pisze:disco tylko w teren to jakoś tak nie bardzo
uprzejmie proszę wszystkich trzech o oświecenie mnie dlaczego?
bo za ładne
bo za wygodne
za długie
za ciężkie
słabe kąty
w wersji seryjnej nie lubi dużych kół i agresywnego bieżnika
ja wiem, że Ty się nie znasz, ale o takie rzeczy pytać?

: pn mar 03, 2008 5:00 pm
autor: jpi
TRAWOLT pisze:jpi pisze:disco tylko w teren to jakoś tak nie bardzo
uprzejmie proszę wszystkich trzech o oświecenie mnie dlaczego?
tzn. można, tylko kolega nie do końca określił jak to u niego wygląda, bo jak mu wiejt nie pasi na tylko w teren bo koszty???
ps
właśnie na discovery był program najlepsze terenowe pojazdy świata i na pierwszym rrc (czyli prawie disco

)
: pn mar 03, 2008 5:14 pm
autor: mikolaj_k
Chodzi o to że koszty dojazdu do wybranego celu np. na południe przypuśćmy 300 km to koszt około 400 zł w jedną stronę plus jazda terenowa przypuśćmy 100l co daje koszt ok 440 zł + powrót to w sumie na jedną wyprawę koszt
1240 zł
a jakby sie wypuścić gdzieś dalej
silnik używany to koszt ok 3000-4000 zł + przekładka nie wiem ile. I po ok. 5-6 wyjazdach się zwraca wliczając koszt paliwa
Tym samochodem jeżdżę na wyprawy turystyczno-przeprawowe bez nadmiernego katowania.
: pn mar 03, 2008 5:21 pm
autor: TRAWOLT
Damian pisze:TRAWOLT pisze:jpi pisze:disco tylko w teren to jakoś tak nie bardzo
uprzejmie proszę wszystkich trzech o oświecenie mnie dlaczego?
bo za ładne
bo za wygodne
za długie
za ciężkie
słabe kąty
w wersji seryjnej nie lubi dużych kół i agresywnego bieżnika
ja wiem, że Ty się nie znasz, ale o takie rzeczy pytać?

pier...lisz
ja kupiłem disco właśnie do zabaw w terenie
i nie żałuję (no może oprócz tego że kupiłem padlinę, ale to u mnie standard)
w między czasie sprzedałem audi i zostało do mojego użytku tylko disco i:
- jeżdżę czasami sobie nią wokół komina,
- czasami nawet gdzieś dalej się pobawić
- oprócz tego, jeżdżę nią prawie codziennie do roboty,
- na wakacje w zimie, w lecie, targam przyczepki, wożę drzewo z lasu itp. itd.
twierdzenie, że do terenu jest do dupy jest beż sensu, gdy się nie sprecyzuje co oznacza termin "teren". I warto zaznaczyć, że nie dyskutujemy tutaj o tym, które auto jest najlepsze w "teren" (bo w większości przypadków zmota i tak będzie lepsza). Ja osobiście uważam, że disco oprócz swojej niezaprzeczalnej zalety jako auta "wyprawowego" jest właśnie jednym z lepszych aut tzw. uniwersalnych czyli do wszystkiego czyli do dupy .
ps.
- dodam że wyścig wyciągarek to nie ten teren o którym ja myślę
- co do kątów, to ja na najazdowy nie narzekam, gorzej z dupą - cóż, ale bawić się daje radę
- co do ciężaru to np. patrol to piórko?
- co do słabości mostów - jężdzę na standardzie i 32 BFG MT i nic jeszcze nie zmieliłem, choć jeżdżę systemem 0/1 - będę miał fantazję to dokupię na przykład srutraka włożę 33 i dla mnie będzie dość.
no

: pn mar 03, 2008 5:46 pm
autor: grzegorzh
TRAWOLT pisze:Ja osobiście uważam, że disco oprócz swojej niezaprzeczalnej zalety jako auta "wyprawowego" jest właśnie jednym z lepszych aut tzw. uniwersalnych czyli do wszystkiego czyli do dupy . :D
Ja nie wiem o co chodzi z tą wyprawową zdolnością Disco.
Że da się tym przejechać 1500km i nie ogłuchnąć, tak?
Mam Disco, ale moim zdaniem powinno być trochę dłuższe na te wyprawy.
sbb pisze:sory za kasztan :)
I kto to mówi ;P
: pn mar 03, 2008 7:17 pm
autor: TRAWOLT
mikolaj_k pisze:Tym samochodem jeżdżę na wyprawy turystyczno-przeprawowe bez nadmiernego katowania.
to po kiego żeś kupił V8?
dobra nie ważne, mogłeś zmienić zdanie, cokolwiek, nie mój problem
1/ sprzedaj tego i kup coś innego w dieslu
2/ zagazowanie - nie pomogę bo się nie znam, ale średnio mi się osobiście widzi gaz w "wyprawach"
3/ zmiana silnika - na tym forum każdą zmotę Ci wyśmieją. Bez kombinowania kupuj 2,5 tdi LRowe, daje radę i to dość dobrze (nie jest to V8 ale i nie pali tyle, po prostu coś za coś). Koszt przekładki nie jest mały z tego co słyszałem.

: pn mar 03, 2008 7:18 pm
autor: maruda
mikolaj_k pisze:Chodzi o to że koszty dojazdu do wybranego celu np. na południe przypuśćmy 300 km to koszt około 400 zł w jedną stronę plus jazda terenowa przypuśćmy 100l co daje koszt ok 440 zł + powrót to w sumie na jedną wyprawę koszt
1240 zł
a jakby sie wypuścić gdzieś dalej
silnik używany to koszt ok 3000-4000 zł + przekładka nie wiem ile. I po ok. 5-6 wyjazdach się zwraca wliczając koszt paliwa
Tym samochodem jeżdżę na wyprawy turystyczno-przeprawowe bez nadmiernego katowania.
A mnie sie wydaje że zużycie które podajesz jest nienormalnie wysokie.
Jest tu ktoś komu na asfalcie pali 25l/100km

: pn mar 03, 2008 7:23 pm
autor: TRAWOLT
grzegorzh pisze:Ja nie wiem o co chodzi z tą wyprawową zdolnością Disco.
i się nie dowiesz
grzegorzh pisze:Mam Disco, ale moim zdaniem powinno być trochę dłuższe na te wyprawy.
kup se autobus
Kuźwa Damianek że za długie, Ty że za krótkie - zdecydujcie się
i mnie się nie pytaj, ja to leszcz jestem
ale jest tu kilku na forum co swoje zjeździli dyskotekami - z nimi rozmawiaj

: pn mar 03, 2008 7:25 pm
autor: TRAWOLT
maruda pisze:Jest tu ktoś komu na asfalcie pali 25l/100km

asfalt a teren to drobna różnica
choć te 60 ta faktycznie jakaś utopia
: pn mar 03, 2008 7:30 pm
autor: TadeuszK
jak kiedyś miałem prototypa

(co i niektóre wiedzo o co chodzi) i wracałem do domu na benzynie, bo gaz się skończył, zdziwiło mnie podejrzanie wysokie zużycie benzyny - to się okazało że ecu przeszedł w stan awaryjny ....... a po pewnym czasie umarł na śmierć
