Strona 1 z 6

Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 2:25 pm
autor: alfik
Ponieważ przed wyjazdem nic nie znalazłem na ten temat na forum, postanowiłem się pochwalić i napisać trochę o moim doświadczeniu.

W ostatnią środę byłem na kursie Level one, oto moje obserwacje.

Kto już jeździ w terenie, szczególnie starszym autem, nie ma tam czego szukać (poza herbatą). Jak ktoś właśnie kupił nowe disco 3 to powinien przy okazji skorzystać - dowie się, na cudzym aucie, co ono może (i jestem przekonany, że go to zaskoczy) i co zrobić, by własnego nie rozwalić przy pierwszej okazji. W moim przypadku był to prezent na urodziny.

Pełen profesjonalizm - konkretny program, fachowy instruktor, kawa, herbata, smaczny lunch, dyplomy i oznaczone wyjścia pożarowe :D .

Przygotowany tor, zapewniajcy komplet atrakcji i takie dodatki, jak wielkie lustra, w którch widać pracę zawieszenia, woda ok 50cm, podjazdy, błoto, dziury itd (byłem w ośrodku Chilterns). Zdarząją się ugrzęźnięcia, mi się nie przytrafiło, choć bywało, że to instruktor pocieszał mnie, że jeszcze jadę, gdy byłem przekonany, że już koniec.

Auta nowiusieńkie (Defender, którym jeździłem, miał mniej niż 400 km na liczniku) z pełnym wyposażeniem, srebrnym lakierem, zupełnie nie motane, na seryjnych oponach. Zauważyłem tylko fabryczną osłonę drążków. Na początku dnia czyste jak w salonie.

Ja miałem szczeście i byłem sam z instruktorem, ale trzeba liczyć się na 3 kursantów per auto, chyba, że się zapłaci ekstra. Dwaj pozostali goście do mojego auta zabłądzili i nie dojechali - i dobrze.

Nie ma "upalania", uczą jazdy na zasadzie - wjechać wolno, jak się nie uda, to cofnąć i szybciej (oczywiście najlepiej od razu dobrze, byle nie "za dobrze"). Jednak to instruktor zachęcał mnie - "dalej, gazu" a nie stopował. W programie jest ratowanie się po nieudanym podjeździe, koleiny, woda, zjazdy, rowy. Można wybrać model auta i w nowych uczą jak działają automaty. Wyraźnie starają się dostosować poziom do ucznia i zwiąkszają trudności w ciągu dnia, by się nie nudzić.

Nowy defender jest fantastyczny (poza szosą) - uważam, że to jedyny dostępny w Polsce nowy samochód zbudowany z myślą o terenie. Pozdrawiam Land Roverowców, na razie do nich jednak nie dołączę (wszystko wydałem w LRE :) ).

P.S. w Anglii są (przynajmniej) 3 miesięczniki o LR - LR Owner, LR Enthusiast i LR Monthly - każdy jakieś 200 stron!

: pt mar 14, 2008 3:21 pm
autor: tomeks
Ile ta przyjemność tam kosztuje?

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 3:49 pm
autor: Damian
alfik pisze: Nowy defender jest fantastyczny (poza szosą) - uważam, że to jedyny dostępny w Polsce nowy samochód zbudowany z myślą o terenie.
Już niedługo ;)

(a poza tym jest wrangler rubicon przy którym def się może schować, zapominasz też o patrolu w wersji wposażeniowej standard)

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 4:05 pm
autor: TRAWOLT
Damian pisze:zapominasz też o patrolu w wersji wposażeniowej standard)
tak tak a jako gratis od firmy dostajesz pakiet "engine surprise"
ot takie jajo z niespodzianką :roll: :D

a o tojce tak nic? :D

no i nie zapomnij o serii super hiper :D

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 4:16 pm
autor: Damian
TRAWOLT pisze:
Damian pisze:zapominasz też o patrolu w wersji wposażeniowej standard)
tak tak a jako gratis od firmy dostajesz pakiet "engine surprise"
ot takie jajo z niespodzianką :roll: :D

a o tojce tak nic? :D
wadę w patrolu już dawno wyeliminowano ;)

o tojce nic bo w salonach to gejowozy same
i brzydkie do tego jak kupa :)21

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 4:17 pm
autor: TRAWOLT
Damian pisze:wadę w patrolu już dawno wyeliminowano ;)
wycofali patrola ze sprzedaży? :roll: :D

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 4:40 pm
autor: Wąż
TRAWOLT pisze:
Damian pisze:wadę w patrolu już dawno wyeliminowano ;)
wycofali patrola ze sprzedaży? :roll: :D
nie, ale to co teraz sprzedają ma niby poprawione.
Co do defa, to nie mów chop, zobaczymy jeszcze jak się trazitowskie silniki spiszą... czas pokarze, teren jeszcze więcej.

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 5:04 pm
autor: krzysiek-gdansk
TRAWOLT pisze:
Damian pisze:wadę w patrolu już dawno wyeliminowano ;)
wycofali patrola ze sprzedaży? :roll: :D
Nie no jak mogli wycofac SUPER PATROLA SUPER? Toz to niemozliwe.. To tak jakby mieli od nowa zaczac produkowac Trambordzini.. :P

: pt mar 14, 2008 5:23 pm
autor: Paszczak
jeszcze jest FJ Cruiser :wink:

: pt mar 14, 2008 5:27 pm
autor: Paszczak
fajna sprawa :)2

kiedyś czytałem w nieregularniku o takiej imprezie, rozpoznałem na fotkach naszego Gazfana co całą tą imprezę organizował :)

: pt mar 14, 2008 7:09 pm
autor: Damian
Paszczak pisze:jeszcze jest FJ Cruiser :wink:
a w czym, oprócz budy, różni sie wg Ciebie FJ Cruiser od Land Cruisera 120tki czy 4Runnera? :lol:

niestety, po wycofaniu HZJ105 jedyną linią stricte terenową land cruisera jest J7 :( nie oferowany w Europie w oficjalnej sieci sprzedaży
Paszczak pisze:Gazfana co całą tą imprezę organizował :)
organizował? powaga?
myślałem, że był uczestnikiem experience dla handlowców...

: pt mar 14, 2008 7:16 pm
autor: Paszczak
po to daje emoty żebyś się nie emocjonował :wink: :)21 to tak a propos FJ Cruisera.... :wink:

odnośnie Gazfana to odniosłem wrażenie, że organizował to dla klientów z Polski

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 9:30 pm
autor: pezet
Damian pisze:
alfik pisze: Nowy defender jest fantastyczny (poza szosą) - uważam, że to jedyny dostępny w Polsce nowy samochód zbudowany z myślą o terenie.
Już niedługo ;)

(a poza tym jest wrangler rubicon przy którym def się może schować, zapominasz też o patrolu w wersji wposażeniowej standard)
No, jest jeszcze Jimny i Uaz Patriot - ale to chyba wyczerpuje listę aut terenowych z całego świata :)

HZJ105 - jak niedawno pisałem - masowo sprzedawana w Afryce (i zapewne w Azji, Australii i może w Ameryce) - więc też trzeba doliczyć.

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 9:39 pm
autor: Damian
pezet pisze:HZJ105 - jak niedawno pisałem - masowo sprzedawana w Afryce (i zapewne w Azji, Australii i może w Ameryce) - więc też trzeba doliczyć.
masowo, ale do czasu mój dobrodzieju :)21
toyota ma już w zanadrzu dwusetkę w specyfikacji "africa", niestety nie będzie to tak surowe auto jak hzj105, brak też będzie sztywnego mostu...
to będzie auto pod służącego bogatego szejka i biur podróży wożących turystów...

: pt mar 14, 2008 9:46 pm
autor: pezet
Szkoda...

Jak nowy defender bedzie "uterenowioną" wersją Focusa (czy teraz - jakiegoś Tatamobila), Patrola "unowocześnią" w stylu navary, to wybór zostanie już tylko między jeepem i UAZem, aż w końcu na placu boju pozostanie sam UAZ...

: pt mar 14, 2008 9:48 pm
autor: Damian
nowy def chyba nie...przecież to legenda i podstawa komunikacji marketingowej tej firmy
tak samo jak legendę land cruisera tworzy J7 i nie zanosi się na to żeby miał zniknąć

: pt mar 14, 2008 9:49 pm
autor: TomaszRT
Póki będzie popyt to produkować będą..

: pt mar 14, 2008 9:52 pm
autor: klucz13
pezet pisze:, aż w końcu na placu boju pozostanie sam UAZ...
:)21
Powrót do korzeni :)25

: pt mar 14, 2008 9:53 pm
autor: pezet
klucz13 pisze:
pezet pisze:, aż w końcu na placu boju pozostanie sam UAZ...
:)21
Powrót do korzeni :)25
Chyba do jednego...
korzenia...

Re: Land Rover Experience

: pt mar 14, 2008 9:56 pm
autor: alfik
pezet pisze:
Damian pisze:
alfik pisze: Nowy defender jest fantastyczny (poza szosą) - uważam, że to jedyny dostępny w Polsce nowy samochód zbudowany z myślą o terenie.
Już niedługo ;)

(a poza tym jest wrangler rubicon przy którym def się może schować, zapominasz też o patrolu w wersji wposażeniowej standard)
No, jest jeszcze Jimny i Uaz Patriot - ale to chyba wyczerpuje listę aut terenowych z całego świata :)
Cóż, pisalem pod wpływem emocji :) Przepraszam Patrola, Jimny, choć dla mnie super fajny, to już nie ta liga, Uaz - coś w nim jest do rzeczy, ale Jeep to raczej półprodukt - blokady i reduktor 4:1 robią wrażenie, ale już podwozie (prześwit, wydech, mocowanie tablicy rejestracyjnej) wskazują na to, że nie do końca jednoznacznie potraktowano jego przeznaczenie. Jednak mimo podziwu dla LR, sam prędzej bym kupił jeepa i to jest powód zamierania aut bezkompromisowych :(.

Dodam, że pisałem o rynku polskim, co wyklucza toyotę. Na świecie a właściwie w Europie, trzeba doliczyć Santanę PS10.

: pt mar 14, 2008 9:57 pm
autor: Damian
pisząc "już niedługo" miałem na myśli następcę PS10 (już nie jest produkowana), czyli Iveco Massifa, który na dniach wchodzi do Europy, a wkrótce później do Polski 8)

jako ciekawostkę powiem, że premiera, która odbyła się tydzień temu, miała miejsce na jednych z największych targów...sprzętu budowlanego i ciężkiego w Weronie :)21

: pt mar 14, 2008 10:19 pm
autor: pezet
Damian pisze:pisząc "już niedługo" miałem na myśli następcę PS10 (już nie jest produkowana), czyli Iveco Massifa,
Właśniem sobie o nim przypomniałem - ale mnie ubiegłeś :)21

No cóż, Jimny to może inna liga, ale na ramie, mostach, z reduktorem - jakby nie było - prawdziwa terenówka.

Z gówienka zwanego Samurajem też się nabijali - a teraz to kultowe auto jest, samo się obroniło, udowadniając w terenie genialność swej skromnej i lilipuciej konstrukcji :)

Ale ja mam takie profetyczne wizje, że jak już z produkcji wycofają wszystkie sensowne konstrukcje, to pojawią się małe "garażowe" wytwórnie, któe będą robić auta terenowe - na wąski, niszowy rynek :)

Aha - no i jeszcze trzeba wspomnieć o Unimogu - ale to też nieco inna kategoria...

: sob mar 15, 2008 3:28 pm
autor: alfik
pezet pisze:
Aha - no i jeszcze trzeba wspomnieć o Unimogu - ale to też nieco inna kategoria...
OK, znów się źle wyraziłem - Jimny to inna kategoria, tak jak Unimog, ale w drugą stronę. Quady też nieźle sobie radzą :D

: sob mar 15, 2008 4:55 pm
autor: Damian
alfik pisze:Quady też nieźle sobie radzą :D
nie mają sztywnych mostów
nie wchodzą w kanon prawdziwej terenówki :)21

Re: Land Rover Experience

: sob mar 15, 2008 6:00 pm
autor: Misiek Bielsko
Damian pisze:
Już niedługo ;)

(a poza tym jest wrangler rubicon przy którym def się może schować, zapominasz też o patrolu w wersji wposażeniowej standard)
Rubicon unlimited jest fajny, ale do uzytkowego charakteru i mozliwosci defa mu jednak daleko. Patrol? Cos, co pali 14 litrow, gabaryty zewnetrzne czolgu, a wewnatrz rozpaczliwie malo przestrzeni? Jest terenowy, owszem, ale to nie ten target, co def. Caly czas sie rozchodzi o hard-4x4-auto-do-pracy. Tak ja przynajmniej zrozumialem Alfika.
Tutaj sytuacje moze chyba tylko zmienic nowa hzj78, czy ilestam.... Bo cena zdaje sie jakas przyzwoita (30pare tysi euro).