Strona 1 z 3
niekoniecznie amor, niekoniecznie poducha
: sob kwie 05, 2008 9:59 am
autor: harakiri
Po lajtowym przejezdzie jedna strona D2 opadla i autko zachowywalo sie jak woz drabiniasty. Podejrzenie bylo, ze to amor lub poduszka. Po podniesieniu auta okazalo sie, ze w okolicach tylnego zawieszenia po tej stronie wbity byl kij. Po wyjeciu jest OK.

: sob kwie 05, 2008 10:22 am
autor: zaloguj
: sob kwie 05, 2008 10:42 am
autor: sbb
w mrowisko

Re: niekoniecznie amor, niekoniecznie poducha
: sob kwie 05, 2008 2:12 pm
autor: LR_Olek
harakiri pisze:ze w okolicach tylnego zawieszenia po tej stronie wbity byl kij. Po wyjeciu jest OK.

ale ze wbity w co?
: sob kwie 05, 2008 9:04 pm
autor: leszek torbicki
jak to w co - pisze że w okolice tyłka

: sob kwie 05, 2008 9:20 pm
autor: Flor
leszek torbicki pisze:jak to w co w okolice tyłka

i teraz jest OK

: sob kwie 05, 2008 9:31 pm
autor: Igor V8
Kto co wbił czy zabił ......
Kto mnie oświeci

: sob kwie 05, 2008 9:55 pm
autor: LR_Olek
Igor909 pisze:Kto co wbił czy zabił ......
Kto mnie oświeci

tez nie wiem...
bo to jest tak...
popsuje sie spryskiwacz szyby bo sie zdzblo trawy do atrapy chlodnicy przykleilo
wiesz reakcja lanuchowa
: sob kwie 05, 2008 10:12 pm
autor: harakiri
Kolega ma podnosnik i to on wyszarpywal kijaszka. W poniedzialek sie dowiem dokladnie w jakich okolicach prowadzona byla ekstrakcja i powiadomie sznowne grono.
: ndz kwie 06, 2008 5:28 pm
autor: LR_Olek
harakiri pisze:Kolega ma podnosnik i to on wyszarpywal kijaszka. W poniedzialek sie dowiem dokladnie w jakich okolicach prowadzona byla ekstrakcja i powiadomie sznowne grono.
łaaaaaaaaałłłłłłłłłłłł,ale skomplikowana operacja

szacunek dla kolegi z podnosnikiem,a nota bene to on cos mogl popsuc podczas operacji

: ndz kwie 06, 2008 6:30 pm
autor: LR Tomaszek
Może kijaszek przyblokował czujnik wysokości.

: ndz kwie 06, 2008 7:09 pm
autor: harakiri
LR Tomaszek pisze:Może kijaszek przyblokował czujnik wysokości.

Dokladnie tak. Kolega powiedzial, ze jakies elektroniczne urzadzenie - tam innego poza czujnikiem wysokosci nie ma.
: ndz kwie 06, 2008 7:12 pm
autor: LR_Olek
oj
: ndz kwie 06, 2008 7:16 pm
autor: LR Tomaszek
Jakieś nagrody przewidziane?

: ndz kwie 06, 2008 8:32 pm
autor: HUSKYTEAM
ze w okolicach tylnego zawieszenia po tej stronie wbity byl kij. Po wyjeciu jest OK.
A nie lepiej było włożyc drugi kij po drugiej stronie? Zamiast liftu...
: pn kwie 07, 2008 12:31 am
autor: Igor V8
LR Tomaszek pisze:Jakieś nagrody przewidziane?

Buzi

: pn kwie 07, 2008 8:59 am
autor: LR Tomaszek
To ja się szlachetnie zrzeknę

nagrody.Są lepsi .
: pn kwie 07, 2008 12:50 pm
autor: harakiri
Wedlug Krzysia, ktory podniosl auto, kij rozszczelnil mocowanie poduszki.
: pn kwie 07, 2008 12:52 pm
autor: maristez
harakiri pisze:Wedlug Krzysia, ktory podniosl auto, kij rozszczelnil mocowanie poduszki.
znaczy w sensie ze powietrze uciekało? niema takiej mozliwości.
: wt kwie 08, 2008 7:55 pm
autor: harakiri
Kij byl dodany jako promocja do awarii. Nie ma kija a autko czasem opada. Po analizie innych topikow przypuszczam, ze poduszke jednak szlak trafil. Wymiana trudna?
: wt kwie 08, 2008 8:50 pm
autor: zaloguj
: wt kwie 08, 2008 11:00 pm
autor: harakiri
zaloguj pisze:Nie

Ale kosztowna

Wymiana kosztowna czy poduszka czy jedno i drugie? Ty Sebastian zmieniałes? Rozważam tez instalacje sprężyn. Dużo gorszy komfort? Może głupie pytanie ale czemu sluży podnoszenie tyłu auta?
: śr kwie 09, 2008 6:13 am
autor: maristez
zostaw na noc auto podniesione na max i zobacz czy ci wtedy opadnie.
: śr kwie 09, 2008 8:55 am
autor: hpx4000
Wymianę przeprowadzasz sam bo jest łatwa. Poduszka na allegro 750pln. Podnoszenie tyłu służy do (moim zdaniem) utrzymywania poziomu samochodu w momencie jak obciążysz go rodzinką i bagażami bądź podepniesz przyczepę. To chyba główne zastosowanie w tym modelu.
: śr kwie 09, 2008 9:42 am
autor: LR Tomaszek
Też miałem dylemat czy założyć sprężyny. Zdecydowałem się jednak na
nowe poduchy. Lubię mieć troche komfortu. W terenie jak nie podniosę to
co chwilę przypominam sobie, że mam hak.

No i wygodne jest to poziomowanie niezależnie od ładunku.