Strona 1 z 2
Disco cieknie spod deski rozdzielczej
: ndz kwie 06, 2008 3:08 pm
autor: Antek
Wiem, wiem było już o tym wiele razy, ale niestety nie mogę znaleźć odpowiednich postów

A więc wracając do meritum, od kilku tygodni rano wsiadając do samochodu obserwuje coraz większe kałuże na dywanikach kierowcy i pasażera

Proszę przypomnijcie gdzie disco standardowo rozszczelnia się gdzieś w okolicy przegrody silnikowej (szybę przednią wymieniałem na nową parę miesięcy temu).
: ndz kwie 06, 2008 3:25 pm
autor: sbb
jak widze nie jestem sam

: ndz kwie 06, 2008 4:17 pm
autor: czesław&jarząbek
odwodnienia klimatyzacji drożne?
: ndz kwie 06, 2008 4:19 pm
autor: pezet
A jak nie mam klymatyzacyji a cieknie to co?
: ndz kwie 06, 2008 4:22 pm
autor: pezet
U mnie cieknie pod nogi pasażera, jak się wleje wodę na podszybie
Do tej pory nie chciało mi się rozkręcać żeby tam zajrzeć, a przeciek średnio mi przeszkadza, bo tapicerki nie mam, a w podłodze są otwory odpływowe
Ale jak ktoś ma tapicerkę i woda wsiąknie to...
to powinien szmaty czem prędzej wybebeszyć.
I opylić na aukcji

: ndz kwie 06, 2008 4:48 pm
autor: sbb
taaaaaaaaak podszybie , piekne słowo
jak pomyśle co musze zrobić zeby sie tam dostać......
eeee poczekam na bardziej słoneczne dni

: ndz kwie 06, 2008 4:58 pm
autor: Antek
czesław&jarząbek pisze:odwodnienia klimatyzacji drożne?
Klimatyzacji brak, czyli musi to być trywialny brak szczelności

Tylko pytanie w którym miejscu, żeby nie rozbierać całej zabudowy przodu kabiny

: ndz kwie 06, 2008 5:37 pm
autor: LR_Olek
Antek pisze:pytanie w którym miejscu,
odpowiedz, w miejscu w ktorym woda natrafia na szczeline czyli otwor

: ndz kwie 06, 2008 6:10 pm
autor: krzyś
tam gdzie sie nie spodziewacie czyli dziury są w 99% pod błotnkkami, dostać się tam to djąć błotniki.
no i dolne narożniki pod szybą, jeżeli naprawiać bez wyjęcia szyby to tylko żywicą epoksydową, jeśli spawanko to wyjęcie szyby.
http://www.bedauto.pl/images/img_1380.jpg
zaznaczone miejsce gdzie dostaje się woda pod nogi , z 2 strony to samo.
: ndz kwie 06, 2008 6:13 pm
autor: Antek
LR_Olek pisze:
odpowiedz, w miejscu w ktorym woda natrafia na szczeline czyli otwor

Do tego już drogą dedukcji doszedłem. Pytanie, gdzie się pojawił ten otwór-szczelina, bo o ile pamiętam to w disco jest standardowe miejsce tworzenia się perforacji gdzieś w okolicy grodzi

: ndz kwie 06, 2008 6:35 pm
autor: pezet
Prawdopodobnie możliwe że być może tak jest.
U mnie w tych miejscach dziur nie ma, natomiast jak z baniaka naleję do rynny w podszybiu 2-3l wody - to leje się pod nogi pasażera.
Optyczno-wizualnie ww rynna jest bez śladów korozji ani dziur - ale jak już wspomniano, woda napotkawszy otwór - wypływa...
: ndz kwie 06, 2008 6:50 pm
autor: krzyś
rynna podszybia wychodzi na boki 2 otworami, po tem trafia na widzoczne na focie wzmocnienie i tam wygryza diórke, mniejszą, większą, w każdym razie niewidoczną od wewnątrz auta, a jedynie po zdjęciu błotnika, potem płynie po słupku, elementach deski i spływa pod nogi.
: ndz kwie 06, 2008 7:43 pm
autor: Antek
A zdawało mi się że jest mniej hardcorowa wersja zacieków spod deski
Spod deski rozdzielczej oczywiście

: ndz kwie 06, 2008 9:01 pm
autor: sys-kom
tylko sugestia ale czy nie może to byś problem z uszczelnieniem silnika wycieraczek
: ndz kwie 06, 2008 9:05 pm
autor: pezet
W podszybiu są otwory technologiczne dla obu wersji - prawo i lewostronnych.
Te niepotrzebne są zaślepione jakimiś plastikami.
Może tamtędy?
: ndz kwie 06, 2008 11:15 pm
autor: Antek
Jutro rano zaczynam poszukiwania

: pn kwie 07, 2008 7:34 am
autor: LR_Olek
pezet pisze:W podszybiu są otwory technologiczne dla obu wersji - prawo i lewostronnych.
Te niepotrzebne są zaślepione jakimiś plastikami.
Może tamtędy?
tamtedy nie doleci do srodka...
: pn kwie 07, 2008 7:37 am
autor: krzyś
doleci, ale jest to przyklejane na jakiś czarny glutoklej i raczej wątpie aby tamtędy, chyba że ktoś już tam maczał paluchi
: pn kwie 07, 2008 7:40 am
autor: LR_Olek
krzyś pisze:doleci, ale jest to przyklejane na jakiś czarny glutoklej i raczej wątpie aby tamtędy, chyba że ktoś już tam maczał paluchi
to nie o tych "otworach" mowimy

: pn kwie 07, 2008 2:11 pm
autor: Arthurrr
Kurna, u mnie w czasie długotrwałej ulewy kapało na nogi. Czyli że nie spływało gdzieś tajnymi otworami czy przepustami pod dywaniki, tylko się gromadziło i uwalniało w sytuacji zakrętowej lub też na wyjebach.
To chyba nieco komplikuje kierunek poszukiwań. Nie mam pomysła.
: pn kwie 07, 2008 2:25 pm
autor: krzyś
a szyber posiadasz? jak tak to zacznij tam szukać
brzmi dziwnie ale w 2 egzemplarzach tak miałem

uwalniało sie na zakręcie i leciało na nogi... cuda panie

: pn kwie 07, 2008 2:46 pm
autor: sys-kom
zgadzam się ciekną szyberdach ciekną
: pn kwie 07, 2008 4:04 pm
autor: pezet
No to panowie - kto pierwszy rozbebesza podszybie?
Ja od razu mówię - ni mom casu
Aha - ważne - rozbebeszacz winien na forum podzielić się swą diagnozą

: pn kwie 07, 2008 4:13 pm
autor: Antek
to może i u mnie cieknie tylko szyber

oby tak było

: pn kwie 07, 2008 8:36 pm
autor: piotr borowiec
witam
u mnie też cieknie, udało mi się zlokalizować. Kolega miał kilka disco, które filetował (piękne słowo

dzięki Pepek) na części, to sobie obejżałem. Standardowo cieknie z boczku na łączeniu tej blachy pod błotnikiem co to kolega na zdjęciu zaznaczył. Chcąc nie chcąc żeby przestało trzeba chyba zdjąć błotnik, rudą wyszorować, zakonserwować i koniec.