Strona 1 z 2
Szyberdach
: ndz kwie 20, 2008 11:55 am
autor: Adamek
Nie nie, nie cieknie to nie to ... On sie nie odsuwa poprostu.
A konkretnie chodzi o ten drugi co to nad glowami pasazerow jest. Po przyciskowaniu na pstryczek slychac jak przekaznik klepie gdzies tam ale silnik milczy glucho.
Moje podejrzenia padaja w kierunku silnika, tyle ze nie wiem dokladnie jak sie do niego dobrac co by go doklanie przeswietlic

: ndz kwie 20, 2008 11:56 am
autor: czesław&jarząbek
rencami...rencami...

: ndz kwie 20, 2008 11:58 am
autor: Adamek
czesław&jarząbek pisze:rencami...rencami...

Taaa, wiem tylko gdzie je skierowac

: ndz kwie 20, 2008 12:01 pm
autor: czesław&jarząbek
ku słońcu...

: ndz kwie 20, 2008 12:03 pm
autor: Adamek
czesław&jarząbek pisze:ku słońcu...

Juz jeden budda jest
No dobra dwa kasztany poszly teraz konkret panie czeslawie

: ndz kwie 20, 2008 12:06 pm
autor: LR_Olek
Adamek pisze:czesław&jarząbek pisze:ku słońcu...

Juz jeden budda jest
No dobra dwa kasztany poszly teraz konkret panie czeslawie

moze ja sie wtrace i skromnie cie skieruje... jedz do warsztatu

: ndz kwie 20, 2008 12:07 pm
autor: czesław&jarząbek
: ndz kwie 20, 2008 12:10 pm
autor: Adamek
Ok pany, juz naprawiony ... Pomogliscie, szczegolnie filmik. Ale wybaczam, przy niedzieli mozna nie trybic.

: ndz kwie 20, 2008 12:14 pm
autor: LR_Olek
wiecej zajelo ci klepanie w klawiature niz naprawa
: ndz kwie 20, 2008 12:15 pm
autor: Adamek
LR_Olek pisze:wiecej zajelo ci klepanie w klawiature niz naprawa
Taaa, tylko on nadal nie robi ............
: ndz kwie 20, 2008 12:16 pm
autor: gosc
to co piszesz ze naprawiony

: ndz kwie 20, 2008 12:16 pm
autor: LR_Olek
Adamek pisze:LR_Olek pisze:wiecej zajelo ci klepanie w klawiature niz naprawa
Taaa, tylko on nadal nie robi ............
wiec w czym problem? pasazerowie nie beda sie bawic w czasie jazdy
: ndz kwie 20, 2008 12:21 pm
autor: Adamek
gosc pisze:to co piszesz ze naprawiony

Przekomazam sie jak nie zalapales

: ndz kwie 20, 2008 12:25 pm
autor: gosc
Adamek pisze:gosc pisze:to co piszesz ze naprawiony

Przekomazam sie jak nie zalapales

a juz myslalem ze sprytny jestes i dales rade

: ndz kwie 20, 2008 5:19 pm
autor: Adamek
Pewnie jak sie do niego dobiore to dam rady

: ndz kwie 20, 2008 10:17 pm
autor: gosc
przecierz mowilem sciagaj podsufitke

: ndz kwie 20, 2008 10:32 pm
autor: TRAWOLT
tylko kto ją później założy
oto jest pytanie

: ndz kwie 20, 2008 10:34 pm
autor: gosc
Adam jest zdolny to da rade , a jak nie to niech wiadro kleju kupi
: pn kwie 21, 2008 10:32 am
autor: Adamek
Ja trzeba drzec cala podsufitke to mam to w dupie, niech jebaniec sie nie odsuwa ..... Przod dziala to dla mnie jest cacy, pasangery jakos dadza rady

: czw kwie 24, 2008 12:04 pm
autor: KrzyK
Żeby nie zakładać nowego/starego tematu-
Ma ktoś patent na stare szyberdachy odchylane?
Wiadro silikonów już poszło. Lato idzie- przydałoby się otworzyć czasem.
Uszczelka new kosztuje kosmiczne, nie wiadomo z jakiej planety, pieniądze.
Mój mechanik ma dostęp do różnych uszczelek, ale chce kawałek na wzór.
Chyba go w końcu zaspawam.
: czw kwie 24, 2008 1:50 pm
autor: maristez
pisali ze silikon sie nie nadaje bo cos ma w składzie co wyżera czy cuś.
: czw kwie 24, 2008 2:06 pm
autor: JarekK
maristez pisze:pisali ze silikon sie nie nadaje bo cos ma w składzie co wyżera czy cuś.
inaczej: nie każdy się nadaje - musi być bezoctowy
: czw kwie 24, 2008 2:08 pm
autor: misialek
maristez pisze:pisali ze silikon sie nie nadaje bo cos ma w składzie co wyżera czy cuś.
Może byc silikon ale...
DEKARSKI
Koszt koło 15-20 zeta za tubke ok 300ml
Reszta tanich silikonów zeżre blache
: czw kwie 24, 2008 2:10 pm
autor: JarekK
misialek pisze:maristez pisze:pisali ze silikon sie nie nadaje bo cos ma w składzie co wyżera czy cuś.
Może byc silikon ale...
DEKARSKI
Koszt koło 15-20 zeta za tubke ok 300ml
Reszta tanich silikonów zeżre blache
nieprawda - jest jeszcze cała gama silikonów, które również nie zżerają blachy a nie są dekarskie
: czw kwie 24, 2008 2:11 pm
autor: Adamek