www.forum4x4.pl

Witam,

Czy ktoś z Was montował dodatkowe ogrzewanie postojowe? Zależy mi na nagrzewnicy powietrznej, na tyle mocnej, żeby robiła przy największych mrozach. Co wybrać? Jakiej mocy? Gdzie najlepiej zamontować? Może jakiś adres w Polsce?

Planuję zamontować drugi akumulator, żeby na dmuchawę webasta nie szedł prąd z aku podstawowego. Chyba trzeba, żeby się rano nie zdziwić, prawda?

Żeby urządzeniu ułatwić pracę zabudowuję cały tył, chcę zrobić przegrodę jak w busach i docieplić cały środek (szczególnie okna) tak, żeby zrobić ciepłą "hermetyczną" komorę. Powierzchnia ogrzewana nie będzie zatem wybitnie duża, ale zależy mi na stałej, wysokiej temperaturze (na zawodach siedzę koło 3 dni zwykle na odludziu).

Z góry dzięki za pomoc!

Websto powietrzne = zdemolowanie deski rozdzielczej (myslałem o tym ale mi przeszło)ś

przecia polska to cieply kraj...

Ptak pisze:Websto powietrzne = zdemolowanie deski rozdzielczej (myslałem o tym ale mi przeszło)ś

A co niby miało by sie tej desce stać Przecie powietrzne montuje sie w podłoge , pod siedzenie , albo gdzie miejsce jest.
10 lat z tymi gratami robie i pierwszy raz słysze o psuciu deski

w sumie ja tam sie nie znam, moze zapytaj w sulejowku , ale widzialem u czeslawa, ze takie cos jak ty bys potrzebowal (webasto powietrzne), czeslaw mial zamontowane pod podlokietnikiem. fakt ze w defie, ale i w disco by sie zmiescilo. kanaly nadmuchu byly jakos podzielone na przod i tyl - wygladalo to slabo, jesli idzie o wykonanie, ale podobno dzialalo fajnie

Gierek pisze:

Ptak pisze:Websto powietrzne = zdemolowanie deski rozdzielczej (myslałem o tym ale mi przeszło)ś

A co niby miało by sie tej desce stać Przecie powietrzne montuje sie w podłoge , pod siedzenie , albo gdzie miejsce jest.
10 lat z tymi gratami robie i pierwszy raz słysze o psuciu deski

Jak chciałem zamontować to koleś w przedstawicielstwie Webasto roztoczył taka wizję przede mną

HUSKYTEAM pisze:
Planuję zamontować drugi akumulator, żeby na dmuchawę webasta nie szedł prąd z aku podstawowego. Chyba trzeba, żeby się rano nie zdziwić, prawda?

Żeby urządzeniu ułatwić pracę zabudowuję cały tył, chcę zrobić przegrodę jak w busach i docieplić cały środek (szczególnie okna) tak, żeby zrobić ciepłą "hermetyczną" komorę. Powierzchnia ogrzewana nie będzie zatem wybitnie duża, ale zależy mi na stałej, wysokiej temperaturze (na zawodach siedzę koło 3 dni zwykle na odludziu).

Jak siedzisz trzy dni na odludziu to drugi aku jest niezbędny. Ja mam webasto classic - wodne i wykańcza nowe aku 72Ah samymi pompami i nawiewem po paru dniach (nocach) bez ładowania. jak są krotkie trasy (po browar i nazad) to nie naładujesz sprzętu. Do ładowania 2 aku musisz dać separacje żeby aku nie łajdaczyły się nawzajem:-), Zajrzyj do działu elektrycznego na ostatnie posty o separatorach.

Jak już będziesz miał ciepełko nie zapomnij dokupić lodóweczkę na napoje - ona też na zewnątrz grzeje grzeje, a w środku chłodzi żeby dobrze można przygrzać!

Ptak pisze:Jak chciałem zamontować to koleś w przedstawicielstwie Webasto roztoczył taka wizję przede mną

ja tam się nie znam
ale wydaje mnie się się to mogłoby mieć sens przy wodnym
w końcu pod akwedukty trzeba się podpiąć
i/lub nawiewy zrobić czy też się podpiąć pod oryginalne

W D2 jest "nibyWebasto" tylko nie ma sterowania. Przerobienie podgrzewania silnika na prawdziwe webasto to koszt okolo 1500 pln

harakiri pisze:W D2 jest "nibyWebasto" tylko nie ma sterowania. Przerobienie podgrzewania silnika na prawdziwe webasto to koszt okolo 1500 pln

To niby webasto to dogrzewacz silnika.Jeśli masz el. pompke wody w układzie to przerobienie kosztuje jeden włącznik i trzy kabelki

to normalny thermo-top tylko podpięty pod sterownik silnika

Dzięki za porady. Jeżeli chodzi o prąd, to generalnie i tak nie ma tragedii, bo zawsze wożę agregat, więc można podpiąć baterię na kilka godzin.

Natomiast co do montażu - myślałem to zamontować pod podwoziem, a wyprowadzić tylko rurę z ciepłym powietrzem do tylnej części autka (oddzielonej "hermetycznie" od przedniej). Tylko tu pytanie zasadnicze - jaka jest tego wydajność? Czy to po prostu wystarczy, żeby w środku można było siedzieć, jak na zewnątrz jest powiedzmy -10?

Ssanie powietrza z zewntarz przez nagrzewnice powoduje potworna kondensacje - im zimniej tym gorzej
przezylem to na jachcie mieszkajac zima, w koncu zrobilem pobor w srodku (poprawila sie tez cyrkulacja) i dolozylem dodatkowe wentylatory zeby wymiany z zewnatrz urzymac na przyzwoitym poziomie
poze tym majac urzadzenie w srodku powietrze na potrzeby spalania tez brane jest z kabiny (czyli rowniez wspomaga wymiane, tworzac "podcisnienie" w kabinie)

HUSKYTEAM pisze:Dzięki za porady. Jeżeli chodzi o prąd, to generalnie i tak nie ma tragedii, bo zawsze wożę agregat, więc można podpiąć baterię na kilka godzin.

Natomiast co do montażu - myślałem to zamontować pod podwoziem, a wyprowadzić tylko rurę z ciepłym powietrzem do tylnej części autka (oddzielonej "hermetycznie" od przedniej). Tylko tu pytanie zasadnicze - jaka jest tego wydajność? Czy to po prostu wystarczy, żeby w środku można było siedzieć, jak na zewnątrz jest powiedzmy -10?

Nie rób tego
Ogrzewania nie są hermetyczne Nawet przy dobrym montażu jak zamontujesz pod autem to po roku , dwóch na śmietnik , albo kosztowna naprawa.Przy nowym gwarancja nie robi przy awarii na wskutek dostania sie wody
Kolejny minus to straty ciepła poprzez rury.
Montuj w środku to spokojnie wystarczy ci 2kw - czyli najmniejsze
Nie radze brać używanych Webast.Jak sie zaczną sypać to wszystko po kolei i naprawa w tauzeny.Eber jest mniej awaryjny , nawet używany

mam, zalozylem i robi...tylko przy montazu trza pomyslunku i...bron boze zakladac oryginalne webastowskie weze, sa delikatne, slabe i po 2 latach potrafia ...miec dziurki mokre, fordowskie, ze zwyklym sterownikiem, najpierw ogrzewa silnik do 70stopni a pozniej wlancza nadmuch na kabine...stosuje praktycznie na wyjazdach na narty i w ciezkie mrozy...daje rade...dobrze zamontowane nie boi sie topienia w wodzie, kerczera i innych takich...zuzycie na normalny 30 min program ropy niezauwazalne, pradu tez...

Tak.Wodne jest ok. do grzania silnika i jednorazowego ogrzania kabiny(30 min)
Jeśli jednak spać chcesz w gre wchodzi tylko powietrzne , a ono nie wytrzymuje montagu pod autem

Gierek pisze:Tak.Wodne jest ok. do grzania silnika i jednorazowego ogrzania kabiny(30 min)
Jeśli jednak spać chcesz w gre wchodzi tylko powietrzne , a ono nie wytrzymuje montagu pod autem

Jak masz 2 aku, to możesz sobie i wodnym dogrzewać... u mnie to działa jak należy.

Będę montował 2-gi, a korzystając z Waszych rad w innym topiku zastosuję ten separator. Teoretycznie rewelka na moje zastosowania, bo w zimie na długiej trasie muszę stawać co 2 godziny wypuszczać psy z przyczepy, więc wtedy odpala się dodatkowy reflektor tylny (szperacz) i aż żal, że volty idą z głównej baterii.

Także dzięki wielkie za rady!

Szperacz dalekosiężny?

andziasss pisze:

Gierek pisze:Tak.Wodne jest ok. do grzania silnika i jednorazowego ogrzania kabiny(30 min)
Jeśli jednak spać chcesz w gre wchodzi tylko powietrzne , a ono nie wytrzymuje montagu pod autem

Jak masz 2 aku, to możesz sobie i wodnym dogrzewać... u mnie to działa jak należy.

Działa to wtedy jak po nocy robisz pareset kilometrów coby sie aku doładowały.
Tak żeby nie być goło słowny to wodne z wentylatorem ciągnie razem ok. 250Wna h. , a to jestok.20A. Więc mając baterie 80Ah to masz prądu na 4H grzania + druga to na 8h.
Zwykły aku kwasowy może przyjąć ok 10A/h Czyli żeby baterie 100% naładować masz 16 godzin ładowania/jazdy a to mało realne osiągnięcie.
Weż jeszcze pod uwagę spadek pojemności aku przy mrozie ( przy -15 stopnich masz 40-50% pojemności znamionowej.
Naprawde wiem co pisze. Jak ogrzewanie do spania to tylko powietrzne.Bierze 25-35w i można sie grzać kilka nocy z rzedu.

Myślałem tylko o powietrznym, bo mam przykre doświadczenia z kombinowaniem w układzie chłodzenia autka (akurat w busie, ale wiadomo o co chodzi).

Z drugiej strony bezstresowe odpalanie przy bardzo dużych mrozach to jeden z największych atutów dwusety, więc sobie tym problemem nie zaprzątam głowy.

A z poborem mocy to spoko, jeżeli rzeczywiście opisywane przez Was separatory (Intelle, tak?) działają w ten sposób, to żyć nie umierać. W razie spadku mocy wystarczy podpiąć agregat na 3-4 godziny i można hulać dalej.