www.forum4x4.pl

Witam
Mam zamiar kupic RR rok 2002-2003 w dieslu.
Na co uwazac? Co sprawdzac?
Auto potrzebuje do jazdy czesciowo w miejsce, czesciowo po zalosnych drogach i na dojazd do domu gdzie droga jest tak fatalna ze w 2 osobowkach juz urwalem drazki
Do tego urodzilo mi sie drugie dziecko i dojdzie drugi pies wiec musze ten cale przedszkole gdzies wozic.
Nie moge nigdzie znalezc opiniii na temat tego auta, podobno to ma silnik z BMW jak z jego awaryjnoscia? i w ogole calego auta?

Wszystko już zostało napisane wiele razy
czytać trzeba ....

gri74 pisze:Wszystko już zostało napisane wiele razy
czytać trzeba ....

Czytam czytam ale nie moge znalezc w ogole w wyszukiwarce o tym.

Szukajka nie działa za dobrze
studiuj topiki w całym dziale

gri74 pisze:Szukajka nie działa za dobrze
studiuj topiki w całym dziale

heh jestem przy 12 stronie po wpisaniu range rover i dalej nic...
widze ze lekko nei bedzie

Przeszukalem chyba wszystkie watki i nie moge nic znalezc albo sa stare strupy z lat 80-90 alblo jakis najnowszy z 2007

Sam chcesz kupić starego trupa… kupno samochodu starszego czy nowszego to jedno i to samo. Trzeba sprawdzić te same rzeczy.

hpx4000 pisze:Sam chcesz kupić starego trupa… kupno samochodu starszego czy nowszego to jedno i to samo. Trzeba sprawdzić te same rzeczy.

Oczywiscie ale prawdopodobienstwo dokladania do starego jest mimo wszystko wyzsze niz do nowszego.
Moze jest tu ktos po prostu kto ma taki model RR ?

Jak przeczytałem kryteria, którymi się kierujesz (szosa, szutrowy dojazd do domu, pourywane drążki, dziecko i pies) to wydaje mi się, że najlepiej kupić Subaru Forestera. Będziesz mógł dalej zaiwaniać 150 km/h po szutrówkach bez ryzyka urywania zawieszenia, będziesz miał napęd na 4 łapy i miejsce w bagażniku na 3 psy. Ewentualnie Jeep...

HUSKYTEAM pisze:Jak przeczytałem kryteria, którymi się kierujesz (szosa, szutrowy dojazd do domu, pourywane drążki, dziecko i pies) to wydaje mi się, że najlepiej kupić Subaru Forestera. Będziesz mógł dalej zaiwaniać 150 km/h po szutrówkach bez ryzyka urywania zawieszenia, będziesz miał napęd na 4 łapy i miejsce w bagażniku na 3 psy. Ewentualnie Jeep...

Rozumiem
ale sa tez wzgledy estetyczne, mi sie zaden jeep nie podoba juz nie mowiac o srodku i wykonczeniu, forrester dla mnie to pomylka bo to ni pies ni wydra, juz wolalbym xc 90.
RR bardzo mi sie podoba ale wlasnie dlatego tu pisze zeby zaczerpnac wiedzy czy to auto jest tak awaryjne jak niektorzy pisza.

ramirezzz pisze: droga jest tak fatalna ze w 2 osobowkach juz urwalem drazki

jakie drazki?

LR_Olek pisze:

ramirezzz pisze: droga jest tak fatalna ze w 2 osobowkach juz urwalem drazki

jakie drazki?

Wjechalem w jakas dziure i cos chruplo, pozniej przyjechal Pan i powiedzial ze urwalem jakis drazek czy cos (jestem noga z mechaniki).

Jak nie masz pojęcia o mechanice to rady co sprawdzić są zbędne bo i tak nie zrobisz tego dobrze.
Wybierasz egzemplarz który Cie interesuje, szukasz w okolicy serwisu samochodów terenowych i z właścicielem jedziesz na przegląd. Za przegląd płacisz oczywiście ty. Jak serwis powie że wszystko jest ok., to bierzesz, jak nie dobrze to nie bierzesz. Jak właściciel unika pojechania do serwisu to nie bierzesz. Te parę stów w serwisie może cie uchronić przed ciągłymi inwestycjami.
Poza tym zamiast RR MKIII, brałbym Disko z tego rocznika w pełnej opcji. Będzie trochę węższe i wolniejsze (mniejszy ropniak) ale będzie bardziej praktyczne przy wożeniu dzieci, psów itd. Do tego Disko ma ramę a RR nie.

hpx4000 pisze:Jak nie masz pojęcia o mechanice to rady co sprawdzić są zbędne bo i tak nie zrobisz tego dobrze.
Wybierasz egzemplarz który Cie interesuje, szukasz w okolicy serwisu samochodów terenowych i z właścicielem jedziesz na przegląd. Za przegląd płacisz oczywiście ty. Jak serwis powie że wszystko jest ok., to bierzesz, jak nie dobrze to nie bierzesz. Jak właściciel unika pojechania do serwisu to nie bierzesz. Te parę stów w serwisie może cie uchronić przed ciągłymi inwestycjami.
Poza tym zamiast RR MKIII, brałbym Disko z tego rocznika w pełnej opcji. Będzie trochę węższe i wolniejsze (mniejszy ropniak) ale będzie bardziej praktyczne przy wożeniu dzieci, psów itd. Do tego Disko ma ramę a RR nie.

Do serwisu tez pojade to zrozumiale.
No wlasnie nad disco sie zastanawialem chociaz nie do konca mi lezy jego tyl.
Nie ukrywam ze po prostu bardzo mi sie podoba RR zastanawialem sie nad Toyota LC i Patrolem ale nie odpowiadaja mi wizualnie.
Dziwi mnie tylko jedna rzecz mianowicie czytalem na necie pare opini ze silniki z tego RR 3.0 diesel sa awaryjne zastanawia mnie czy to mit czy prawda...

Jest to silnik BMW więc zapewne nie jest specjalnie awaryjny. Warto się zastanowić nad samym sensem ropniaka. Ropa droga i niema co się nastawiać że potanieje, RR jest ciężki i spalanie będzie pewnie na poziomie 15l w mieście. Moc i moment nie jest rewelacyjny biorąc pod uwagę masę auta. Bardziej korzystnie wyjdzie V8 z gazem. Wiem że gazu można nie lubić (sam go nie lubię) ale dobra instalacja nie sprawia żadnych problemów, silnik na gazie pracuje identycznie jak na benzynie, butle można schować w miejscu koła zapasowego więc przestrzenie nie odbiera i co najważniejsze, v8 będzie pali średnio 25l gazu w mieście i pewnie około 17litrów w trasie. Ponieważ gas jest co najmniej o połowę tańszy niż ropa ze względów czysto ekonomicznych się opłaca. Do tego dbasz o środowisko
Zwróć uwagę że ropniak jest droższy w kupnie niż benzyna, koszt instalacji (jeśli kupisz bez) tylko wyrówna tą różnice.

hpx4000 pisze:Jest to silnik BMW więc zapewne nie jest specjalnie awaryjny. Warto się zastanowić nad samym sensem ropniaka. Ropa droga i niema co się nastawiać że potanieje, RR jest ciężki i spalanie będzie pewnie na poziomie 15l w mieście. Moc i moment nie jest rewelacyjny biorąc pod uwagę masę auta. Bardziej korzystnie wyjdzie V8 z gazem. Wiem że gazu można nie lubić (sam go nie lubię) ale dobra instalacja nie sprawia żadnych problemów, silnik na gazie pracuje identycznie jak na benzynie, butle można schować w miejscu koła zapasowego więc przestrzenie nie odbiera i co najważniejsze, v8 będzie pali średnio 25l gazu w mieście i pewnie około 17litrów w trasie. Ponieważ gas jest co najmniej o połowę tańszy niż ropa ze względów czysto ekonomicznych się opłaca. Do tego dbasz o środowisko
Zwróć uwagę że ropniak jest droższy w kupnie niż benzyna, koszt instalacji (jeśli kupisz bez) tylko wyrówna tą różnice.

Wiele prawdy w tym co mowisz jest.
Pytanie teraz gdzie moge znalezc RR lub LR Disco (tego nowszego) w dobrych pieniadzach (kolo 80.000) na fakture? A najlepiej jeszcze jakby ktos wzial w rozliczeniu volvo v40

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5373852
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4482604

hpx4000 pisze:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5373852
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4482604

Ten disco odpada myslalem o tym w budzie podobnym do RR.
Ten RR jest fajny ale ja mam diesla z 2002 w (podobno bdb stanie) 76 000 zl na fakturke i w dodatku w rozliczeniu wiec myslisz ze jest sens go brac?

Nie mi oceniać sens kupna ponieważ nie widziałem samochodu. Na pewno taniej i wygodniej (w szczególności te rozliczenie za poprzedni samochód)

hpx4000 pisze:Nie mi oceniać sens kupna ponieważ nie widziałem samochodu. Na pewno taniej i wygodniej (w szczególności te rozliczenie za poprzedni samochód)

Jak kupie to sie pochwale, najwyzej bede plakal w poduszke ze kupilem najwieksza na swiecie skarbone

ramirezzz pisze: Ten disco odpada myslalem o tym w budzie podobnym do RR.

ktory disco jest podobny do rr?

LR_Olek pisze:

ramirezzz pisze: Ten disco odpada myslalem o tym w budzie podobnym do RR.

ktory disco jest podobny do rr?

Z przodu to ten:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5337571

nie widze podobienstwa...

LR_Olek pisze:nie widze podobienstwa...

Nie podobny ?

td6 w RR sprwauje sie niezle.awaryjnosc na niskim poziomie da sie wytrzymac pod warunkiem dbania o dobra rope.ten silnik to rozwiniecie td4 moim zdaniem to dobra konstrukcja i calkiem znosnie radzi sobie z autkiem.

nowicjusz127 pisze:td6 w RR sprwauje sie niezle.awaryjnosc na niskim poziomie da sie wytrzymac pod warunkiem dbania o dobra rope.ten silnik to rozwiniecie td4 moim zdaniem to dobra konstrukcja i calkiem znosnie radzi sobie z autkiem.minus RR z lat 02-05 to padajace dyfry z przodu w tej chwili jest akcja serwisowa na wymiane tych elementow.uwazaj zebys nie kupil przed wymiana bo zobaczysz na dzien dobry ile kosztuje utrzymanie RR szukaj serwisowanego z pelna historia wtedy bedziesz mail pewnosc ze nie bawil sie z nim kowal

Dzieki za rade.
A jesli kupie auto, ktore bylo wczesniej sciagniete z zachodu to moge zrobic ta wymiane dyfru w polsce?
Posiadasz ten model i podobny rocznik RR ?