Sprzęgło
Moderator: Jerry
- Maximus1313
-
- Posty: 146
- Rejestracja: ndz mar 09, 2008 8:37 am
- Lokalizacja: Katowice
- Kontaktowanie:
Sprzęgło
Witam wszystkich. Dopadła mnie wymiana sprzęgła w mojej świeżo zakupionej 300.
Pytanie nr. 1 Czy ktoś z was zakładał to : http://moto.allegro.pl/item379427737_la ... rzegl.html Jak sie ma w porównaniu z dwa razy droższym Sachsem ?
Pytanko 2 dlaczego sprzedawca sugeruję wymianę łapy sprzęgła.
Pytanie 3 - Może ktoś z forumowiczów z okolicy Katowic handluje częściami do Landów, bo będę potrzebował jeszcze na pewno uszczelniacze na wał i wałek sprzęgłowy, a znając życie coś po drodze wyjdzie.
Pytanie nr. 1 Czy ktoś z was zakładał to : http://moto.allegro.pl/item379427737_la ... rzegl.html Jak sie ma w porównaniu z dwa razy droższym Sachsem ?
Pytanko 2 dlaczego sprzedawca sugeruję wymianę łapy sprzęgła.
Pytanie 3 - Może ktoś z forumowiczów z okolicy Katowic handluje częściami do Landów, bo będę potrzebował jeszcze na pewno uszczelniacze na wał i wałek sprzęgłowy, a znając życie coś po drodze wyjdzie.
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
- Czosnek niedźwiedzi
- Posty: 359
- Rejestracja: śr paź 03, 2007 11:37 am
- Lokalizacja: Wołomin
@Maximus1313, jak to ta z awatara to obserwowałem ją swego czasu na otomoto. Za ile udało Ci się wytargować? Po sprawdzeniu Vin wyszło mi ze to rocznik '97. Faktycznie była przemalowywana z białego na zielony? W jakim stanie jest podłoga? Sprzedawca mówił, że zabezpieczał hammeritem. Była też wymieniana podsufitka.
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Nie jest gownolitowa tylko kulka wyciera gniazdo jak na sucho napiernicza przez pare lat. Gdybysmy Ci na glowe posypana piaskiem zalozyli miske stalowa, posadzili na niej beduina krecacego dupa to tez bys sie wytarl do samej szyijpi pisze:2
bo łapa made by LR jest tak gównolitowa że łeb pęka (a potem łapa)

Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
Bardzo dużo delikatności i finezji w twoim poście ale oczywiście masz rację, że to taka Mandaryna polskiego łofrołdu, tylko nie wymieniaj u niego żarówek, bo na tym najwięcej kroi.Discotheque pisze:Zdybaj tu na forum typa o nicku Czeslaw&Jarzabek wyjatkowo ciezki typ w kontakcie ale ma warsztat Land Rovera w Katowicach i hienuje czesciami.
Tylko uprzedzam typ ma wiedze ale ciezki w kontakcie, malomowny, asertywny i potrafi wpienic do krwi

TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.
-
-
- Posty: 11514
- Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Długa Szlachecka
- Kontaktowanie:
Gbur i tyle... ale cholera wi wiela.Discotheque pisze:Zdybaj tu na forum typa o nicku Czeslaw&Jarzabek wyjatkowo ciezki typ w kontakcie ale ma warsztat Land Rovera w Katowicach i hienuje czesciami.
Tylko uprzedzam typ ma wiedze ale ciezki w kontakcie, malomowny, asertywny i potrafi wpienic do krwi
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 

- Maximus1313
-
- Posty: 146
- Rejestracja: ndz mar 09, 2008 8:37 am
- Lokalizacja: Katowice
- Kontaktowanie:
Wszystko jak w opisie. Podłoga zdrowia, auto nigdy nie jeżdzone w terenie, przemalowany z białego na zielony STAR Wojskowy. Pomijam że dość nieudolnie. Autko całkiem przyzwoite, ale 250 tysi ma no i o wymianę paru elementów sie prosi.Czosnek niedźwiedzi pisze:@Maximus1313, jak to ta z awatara to obserwowałem ją swego czasu na otomoto. Za ile udało Ci się wytargować? Po sprawdzeniu Vin wyszło mi ze to rocznik '97. Faktycznie była przemalowywana z białego na zielony? W jakim stanie jest podłoga? Sprzedawca mówił, że zabezpieczał hammeritem. Była też wymieniana podsufitka.
Żarówek u P.Czesława wymieniać nie będę, i mam nadzieję , że w ogóle nie będzie potrzeby kożystania z jego usług warsztatowych. Natomiast jeśli chodzi o części to na pewno. Poza tym po krótkiej rozmowie telefonicznej nie odniosłem wrażenia jako bym rozmawiał z "gburem", wręcz przeciwnie, krótko i na temat. Doskonale rozumiem kolegę.
Ostatnio zmieniony czw cze 26, 2008 8:37 pm przez Maximus1313, łącznie zmieniany 1 raz.
musiales trafic na jego dobry dzienMaximus1313 pisze:Żarówek u P.Czesława wymieniać nie będę, i mam nadzieję , że w ogóle nie będzie potrzeby kożystania z jego usług warsztatowych. Natomiast jeśli chodzi o części to na pewno. Poza tym po krótkiej rozmowie telefonicznej nie odniosłem wrażenia jako bym rozmawiał z "gburem", wręcz przeciwnie, krótko i na temat. Doskonale rozumiem kolegę.


Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
- Jaaareeek !
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
- Lokalizacja: Katowice
A jak nie będzie - to się 'wygeneruje' odpowiednią potrzebęJaaareeek ! pisze:zaręczam Ci że będzieMaximus1313 pisze: ... mam nadzieję , że w ogóle nie będzie potrzeby kożystania z jego usług warsztatowych...

PS.
Co poniektórzy wykorzystują te krótkie chwile, kiedy C&J odcięty od netu i asertywnie zripostować nie może

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
a ja jestem po drugiej wymianie sprzegla
pierwsza byla 55tys temu...
zaloznony kpl. sprzegla delphi...
przed ta wymiana tarcza byla oryginalna fabryczna
a teraz jest kpl.sprzegla valeo...
delphi w porownaniu z valeo wyglada jakby bylo kupione w biedronce,
po ogledzinach docisku i tarczy wyszlo,ze jeszczez 50tys by polataly,ale sprezynki i tlumik i lozysko sie rozdupcylo ponadczasowo za szybko...i sie zamienilo w pyl znaczy proch.
valeo wyglada pancernie, biegi zmieniaja sie z gracja i delikatnie,nawet legendarna dwojka przestala zgrzytac.
aha, lapa sprzegla ... nie wiem,po co zanabylem nowa i kazalem ja zmienic jak stara jest piekna i nie pogieta...ale co tam mam nowa, stara se schowam na pamiatke albo sprzedam na allegro
silownik tez nie ciekl...od nowosci auta,ale profilatycznie zostal wymieniony.
czesci kupowalem w kraju, nie chytrzylem
pierwsza byla 55tys temu...
zaloznony kpl. sprzegla delphi...
przed ta wymiana tarcza byla oryginalna fabryczna
a teraz jest kpl.sprzegla valeo...
delphi w porownaniu z valeo wyglada jakby bylo kupione w biedronce,
po ogledzinach docisku i tarczy wyszlo,ze jeszczez 50tys by polataly,ale sprezynki i tlumik i lozysko sie rozdupcylo ponadczasowo za szybko...i sie zamienilo w pyl znaczy proch.
valeo wyglada pancernie, biegi zmieniaja sie z gracja i delikatnie,nawet legendarna dwojka przestala zgrzytac.
aha, lapa sprzegla ... nie wiem,po co zanabylem nowa i kazalem ja zmienic jak stara jest piekna i nie pogieta...ale co tam mam nowa, stara se schowam na pamiatke albo sprzedam na allegro

silownik tez nie ciekl...od nowosci auta,ale profilatycznie zostal wymieniony.
czesci kupowalem w kraju, nie chytrzylem

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość