www.forum4x4.pl

Cze chlopaki
Kupilem se dyskowery i chcialem zapytac jakie wejda mi najwieksze kola? I czy mozna na opale latac, czy sie cos psuje? I jak sie przod dolacza ta wajha, bo nie mam instrukcji? A wogole to jak poznac czy mam 200 czy 300?
Myhyhy. Tak nie bedzie:) Bedzie za to tak:

Witam szanowne grono:)

Po wiekszych i mniejszych bojach kupilem wreszcie poszukiwana od roku dyskoteke w celach szeroko rozumianej turystyki. Trafil mi sie egzemplarz juz nieco oszpejowany, co prawda trzy drzwiowy, ale nie chcialo mi sie szukac kolejny rok. U nas, na polnocy, dyskaczy niewiele, po -nastym czy -dziesiatym szrocie czlowiek sie zniecheca. Chcialbym tez dodac, ze nie zgadzam sie z teza, jakoby LR sie psuly, swoim przyjechalem do domu 250km i nic nie padlo! To znaczy na chwile raz przestal dzialac obrotomierz, ale potem znowu zaczal, wiec sie nie liczy;)

Troche o sobie moze, bo jak mniemam wypadaloby. Wiosen trzydziesci pare (ale nie wygladam), doswiadczenie ofroudowe zerowe, dotychczas podroznik motocyklowo szosowy, ale z racji wykruszenia ekipy i skonczenia sie wiekszosci miejsc, gdzie da sie asfaltem dojechac w rozsadnym czasie powzialem mocne postanowienie zakupienia dyskacza i motocykla wyprawowego oraz powziecie kierunkow bardziej na wschod moze, dla odmiany. Poza tym w Quazarzate stojac na granicy piasku cholera mnie brala, ze dalej moge jechac tylko wielbladem. Tak wiec, mam nadzieje byc tutaj czestym gosciem, zintegrowac sie gdzies na spotkaniach, itd. Forum czytam juz dluuuugo, lecz poniewaz wyszukiwarka jest do dupy, bo pamietam, ze cos juz czytalem, a znalesc nia nie moge, moge pytac o rzeczy, ktore juz byly:) Mechanicznie mam dwie prawe rece, ale jestem samoukiem, co czasami prowadzi do zabawnych sytuacji z terminologia np. I to by bylo na tyle, przejde moze do pytan:)

Pytanie numer jeden: jak zamykam dychacza z pilota, to mi robi tak bip bip klaksonem. Kur**cy mozna dostac, da sie to jakos wylaczyc i nadal posiadac klakson? Uprzedzam, ze zamykac tez bym chcial nadal:)

Pytanie numero duo: Zastana mam wajhe i blokada sie nie chce zapiac, patent jakis jest na to, czy brute force?;)

Pytanie namber tri: yyy, zapomnialem. To jutro je zadam. Albo wymysle nowe, o: Jest w tym dziale ktos z bydgoszczy moze, czy jedynym wyjsciem by sie czegos od kogos nauczyc jest zaprzyjaznienie sie z bracia z mego rodzinnego grodu kopernika?

Mam nadzieje, ze calosc jest w miare skladna, bo go wczoraj opijalem nieco;)
No, to ide se cos porozkrecac.

Teraz mozecie kasztanic:)

Wajhe nie na sile tylko rozebrac mechanizm i po odpieciu recznie zmacac czy wogole dziala.

O ile to nie poluzowany kabelek na alternatorze to szalenstwo obrotomierza wskazuje na rychle problemy.

wersja 3D jest fajna bo burdel mozna z tylu trzymac i nic nie wypada

I jaka w koncu masz wersje? Bo po opisie wynika ze 300Tdi.

koc pisze: I jak sie przod dolacza ta wajha,

jeżeli masz wajchę do zapinania przodu to może kupiłeś Pajero bo z tego co pamiętam to w Disco jest stały napęd na 4 koła

Jak się znasz trochę na mechanice i nie boisz się wyzwań to kupiłeś idealne auto Na drugie pytanie postaram Ci się rozwinąć. Aby rozruszać wajchę reduktora należy:
-wykręcić gałki z mieszkami
- zdemontować plastikową osłonę tunelu( dwa wkręty krzyżakowe w przedniej części i dwa ukryte w schowku-podłokietniku)
-roznitować gumową osłonę która blokuje nam dostęp do skrzyni
- wypiąć bolec mocujacy sterowanie boczne
-odkrecić sterowanie przód tył (klucz 10)WAŻNE!!! zaznaczyć położenie opaski zębatej względem wałka.
-odkręcić obudowę wajchy(cztery śruby na klucz13)
-rozruszać wajchę używająć delikatnie młotka
-przesmarować
-składać pamiętając kolejność
Po skończonej pracy wypić browsa i cieszyć się lekko chodzącą wajchą

koc pisze:
Pytanie namber tri: yyy, zapomnialem. To jutro je zadam. Albo wymysle nowe, o: Jest w tym dziale ktos z bydgoszczy moze, czy jedynym wyjsciem by sie czegos od kogos nauczyc jest zaprzyjaznienie sie z bracia z mego rodzinnego grodu kopernika?

Teraz mozecie kasztanic:)

no ja z Bydgoszczy i okolic jestem..
w Bydzi pracuję, w okolicach mieszkam i turytykę uprawiam

Discotheque pisze:Wajhe nie na sile tylko rozebrac mechanizm i po odpieciu recznie zmacac czy wogole dziala.

Tego, no bo ja pojechalem do lasu, zeby mu jaka fotke zrobic, no i jak juz bylem w tym lesie, to mysle, wlacze te blokady;) Poszlo, rozruszalo sie, dziala, lawet sie lampka pali. I czasem gasnie po wylaczeniu nawet.

O ile to nie poluzowany kabelek na alternatorze to szalenstwo obrotomierza wskazuje na rychle problemy.

Nie wiem czy szalenstwo, przestal dzialac na moment, a potem znowu zaczal. Raz. On jest elektryczny, nie na lince? Co mi umrze?:)

wersja 3D jest fajna bo burdel mozna z tylu trzymac i nic nie wypada

I jaka w koncu masz wersje? Bo po opisie wynika ze 300Tdi.

Dokladnie, cysta, 98, w manualu. Czyli standard. A wlasciwie nie standard, tylko trophy.

Flor pisze:jeżeli masz wajchę do zapinania przodu to może kupiłeś Pajero bo z tego co pamiętam to w Disco jest stały napęd na 4 koła

To byl taki, rozumie kolega, zart:)

Pepek pisze:Jak się znasz trochę [...]
Po skończonej pracy wypić browsa i cieszyć się lekko chodzącą wajchą

Podziekowal. W tygodniu sie pobawie, fajnie by bylo, zeby chodzilo jak nalezy.

JarekM pisze: no ja z Bydgoszczy i okolic jestem..
w Bydzi pracuję, w okolicach mieszkam i turytykę uprawiam

To ja bym chetnie kiedys pojezdzil razem, zobaczyl co tym mozna, czego nie, bo jak pojade sam sprawdzac, to sie skonczy na dachu:)
W jakis weekend moze?

A tak wogole, to zaczynam podejrzewac, ze kupilem fake land rovera. Wszystko dziala. W zasadzie nie ma zadnych wyciekow, jakiegos tam pocenia sie nie licze. Pod tapicerka bagaznika nie ma rdzy, jakies odrobinki jedynie w okolicy (uwaga!) dziury na wylot po jakis mocowaniu czegos, na budzie w miejscach typowych nie ma zadnych parchow, wykwitow, po prostu nic. Ja nie wiem, albo ten niemiec tylko w sloncu nim jezdzil, albo to jakas japonska podrobka jest.

koc pisze:To byl taki, rozumie kolega, zart:)

To se kolega nie zartuje, bo tu, prosze kolegi, to powazne towarzystwo ofrołderow jest i my sie na zartach nie znamy.

koc pisze:Wszystko dziala.

Zle sprawdzales.

A poza tym to witamy w klubie anonimowych nosicieli landroverozy.

koc pisze:

Flor pisze:jeżeli masz wajchę do zapinania przodu to może kupiłeś Pajero bo z tego co pamiętam to w Disco jest stały napęd na 4 koła

To byl taki, rozumie kolega, zart:)
tylko w sloncu nim jezdzil, albo to jakas japonska podrobka jest.

Nie rozumie bo to szofer jest przeprawowy, on nie jest od rozumienia tylko, żeby "ciś do przodu", od rozumienia to on ma pilota
Zresztą rozumić to trza umić

koc pisze:

JarekM pisze: no ja z Bydgoszczy i okolic jestem..
w Bydzi pracuję, w okolicach mieszkam i turytykę uprawiam

To ja bym chetnie kiedys pojezdzil razem, zobaczyl co tym mozna, czego nie, bo jak pojade sam sprawdzac, to sie skonczy na dachu:)
W jakis weekend moze?

nie ma sprawy...
Daj znać na PW/GG.

darkman pisze:

koc pisze:

Flor pisze:jeżeli masz wajchę do zapinania przodu to może kupiłeś Pajero bo z tego co pamiętam to w Disco jest stały napęd na 4 koła

To byl taki, rozumie kolega, zart:)
tylko w sloncu nim jezdzil, albo to jakas japonska podrobka jest.

Nie rozumie bo to szofer jest przeprawowy, on nie jest od rozumienia tylko, żeby "ciś do przodu", od rozumienia to on ma pilota
Zresztą rozumić to trza umić

Kurna ....
Obudziłeś się wreszcie

ale, że niby w sensie co?
Coma ?
jak poczta to nie odbierawszy jestem na lapku eli. a co w telefony piorun jebnderzył w mieście kraka ?

darkman pisze:ale, że niby w sensie co?
Coma ?
jak poczta to nie odbierawszy jestem na lapku eli. a co w telefony piorun jebnderzył w mieście kraka ?

Sprawdzałem tylko czy aby czujny jesteś

Bo słyszałem że sodomici po okolicy grasują

Roch pisze: A poza tym to witamy w klubie anonimowych nosicieli landroverozy.

Wita Witam Kolegę
Kupiłeś dyskotekę fajnie, a czy dobrze zrobiłeś to się okaże
Zaraziłeś się a to jest nieuleczalne
Powodzenia!!!

koc pisze: Pytanie numer jeden: jak zamykam dychacza z pilota, to mi robi tak bip bip klaksonem. Kur**cy mozna dostac, da sie to jakos wylaczyc i nadal posiadac klakson? Uprzedzam, ze zamykac tez bym chcial nadal:)

Ano cze!

Fabryczny autoalarm ma taki sygnał, mówiący, że któreś drzwi, albo maska silnika, nie zostały zamknięte.
Wtedy wali klaksonem.

Jeżeli jestes pewien, że wszystko pozamykane, a nadal robi bip-bip - to trzeba sprawdzić wszystkie wyłączniki - świateł w drzwiach i podobny kutasik pod maską. Może się skrzywił, albo jest za nisko i alarm myśli, że nie zamknięte.

Qrde straśnie nowoczesne auto

pezet pisze:

koc pisze: Pytanie numer jeden: jak zamykam dychacza z pilota, to mi robi tak bip bip klaksonem. Kur**cy mozna dostac, da sie to jakos wylaczyc i nadal posiadac klakson? Uprzedzam, ze zamykac tez bym chcial nadal:)

Ano cze!

Fabryczny autoalarm ma taki sygnał, mówiący, że któreś drzwi, albo maska silnika, nie zostały zamknięte.
Wtedy wali klaksonem.

Jeżeli jestes pewien, że wszystko pozamykane, a nadal robi bip-bip - to trzeba sprawdzić wszystkie wyłączniki - świateł w drzwiach i podobny kutasik pod maską. Może się skrzywił, albo jest za nisko i alarm myśli, że nie zamknięte.

Może ma coś z ty spólnego ,ale jak blokował mi imobilajzer miałem podobne bip-bip jak padł całkiem to samo
Jak go wywaliłem kombinerkami z pompy i odpaliłem parcha wszystko wróciło do normy
może miało to coś spólnego z zaprogramowaniem pilota

darkman pisze:Qrde straśnie nowoczesne auto

No kurde, a co!

Z ubiegłego wieku wprawdzie, ale już wtedy takie cuda wymyślali że hej!

SkinMar pisze:
Może ma coś z ty spólnego ,ale jak blokował mi imobilajzer miałem podobne bip-bip jak padł całkiem to samo
Jak go wywaliłem kombinerkami z pompy i odpaliłem parcha wszystko wróciło do normy
może miało to coś spólnego z zaprogramowaniem pilota

Bardzo możliwe, ale zanim wypruje całą elektrykę, niech sprawdzi styki

Piernikowe disca pozdrawiają

pezet pisze:

SkinMar pisze:
Może ma coś z ty spólnego ,ale jak blokował mi imobilajzer miałem podobne bip-bip jak padł całkiem to samo
Jak go wywaliłem kombinerkami z pompy i odpaliłem parcha wszystko wróciło do normy
może miało to coś spólnego z zaprogramowaniem pilota

Bardzo możliwe, ale zanim wypruje całą elektrykę, niech sprawdzi styki

Znalazlem, cypideusz od maski byl odkrecony, bo wypadal akurat na wejsciu snorka. Zainstalowalem metoda wklinowywania;) i nie bipa wiecej. W wolnej chwili zainstaluje to jakos po ludzku.

Przy okazji odkrylem, ze nie mam w ogole pozycji z tylu, stara pozycja byla w oryginalnym zderzaku, a w nowym bylo tylko jedno miejsce na lampkie i sa w nim migacze:) Jednakze w prosty sposob da sie przerobic te cudowne albionskie lampy tylne tak, by mialy pozycje i stop w jednym. Ba, da sie nawet tak, by pozycje i stopy byly kazde na osobnej lampce, bo jest jedna wolna nieuzywana, ta, ktora w dwusecie robi za migacz. Ale potrzebne bylyby oprawki do zarowek od tych lamp, mozna gdzies je kupic?

koc pisze: A wogole to jak poznac czy mam 200 czy 300?

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=38275

LR_Olek pisze:

koc pisze: A wogole to jak poznac czy mam 200 czy 300?

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=38275

Jaaa, pierwsza zasada, nie odpowiadac przed kawa:)
Pierwszy akapit to byla prowokacja. Dowod na to, ze nie jestem gosciem znikad, co sobie pierwszy raz na foruma wlaz i bedzie teraz standardowe pytania walil. Widze jednak, ze mam zbyt pokretny tok myslenia:)
Zdrowia

koc pisze:

Discotheque pisze: O ile to nie poluzowany kabelek na alternatorze to szalenstwo obrotomierza wskazuje na rychle problemy.

Nie wiem czy szalenstwo, przestal dzialac na moment, a potem znowu zaczal. Raz. On jest elektryczny, nie na lince? Co mi umrze?:)

Jeden kabelek zacisk W w alternatorze wpiety w jedna z diod prostowniczych mostka. A okresowe ochujanie o ile nie jest spowodowane luznym kabelkiem (90% przypadkow) - oznacza ze moga sie szczotki konczyc albo slizg.

koc pisze: I czy mozna na opale latac, czy sie cos psuje?

no nie moge...

LR_Olek pisze:

koc pisze: I czy mozna na opale latac, czy sie cos psuje?

no nie moge...

Olek ty sie zgrywasz czy tak na serio