Wymiana gum na polibusze

rorvik · Post autor: **rorvik** » wt wrz 09, 2008 2:56 pm

Szukałem i nie znalazłem.
Zakupiłem sobie komplecik polibuszy na całe zawieszenie do mojego Classica i tak się teraz zastanawiam czy bez kanału i bez prasy, mając średnie pojęcie o mechanice i dużo zapału, mam szansę samodzielnie /no może z drobną pomocą/ je sobie powymieniać?? Dodam że nie śpieszy mi się i mogę robić po jednej parze na raz.
Czy dać sobie sposób i oddać go mechaniorowi?
Liczę się z problemem wyciskania, rozwiercania i kombinowania, oby nie wypalania.

Jakieś rady? Wskazówki? Kasztany na temat rozmiaru opon??

r

TadeuszK · Post autor: **TadeuszK** » wt wrz 09, 2008 3:12 pm

hmmm jeśli chodzi o usunięcie "gum" z radiusa-ów (od str.mostu) to możesz potrzebować nawet jakiejś prasy - żeby poszło finezyjnie

, ale nie jest to zasadą.
za to montaż polibuszy jest łatwy i przyjemny.
osobiście chyba przy najbliższej okazji odpuszczę polibusze na rzecz oryginalnych "gumek" - jakoś u mnie busze się nie sprawdzają.

gri74 · Post autor: **gri74** » wt wrz 09, 2008 3:58 pm

bez naprawdę porządnej prasy to nie podchodź, chyba że masz ochotę na wypalanie palnikiem i wąchanie śmierdzącej gumy

TadeuszK · Post autor: **TadeuszK** » wt wrz 09, 2008 4:00 pm

10t wystarczy

Roch · Post autor: **Roch** » wt wrz 09, 2008 6:55 pm

u mnie chlopaki wybijali je, przykładając nasadkę od klucza o odpowiednim fi. lekko nie było, a prawdziwa maskra była przy wymianie sworznia sierzanta - przekonany byłem że poleje się krew ;]

ale da się.

słyszałem opinię, że najłatwiej jednak wypalić.

Adamek · Post autor: **Adamek** » wt wrz 09, 2008 7:02 pm

Najlatwiej to chyba wymienic cale wachacze i to najlepiej ze zmiennym katem .....

gri74 · Post autor: **gri74** » wt wrz 09, 2008 7:49 pm

Najłatwiej to posiadać prasę i odpowiednie stempelki do wyciskania

rorvik · Post autor: **rorvik** » wt wrz 09, 2008 7:54 pm

Czyli dla przyjemności to mogę sobie skopać ogródek?

Dzięki za info

r

Wąż · Post autor: **Wąż** » wt wrz 09, 2008 7:55 pm

gri74 pisze:bez naprawdę porządnej prasy to nie podchodź, chyba że masz ochotę na wypalanie palnikiem i wąchanie śmierdzącej gumy

wypala się na świeżym powietrzu

czolg · Post autor: **czolg** » śr wrz 10, 2008 7:42 am

Wąż pisze: wypala się na świeżym powietrzu

wtedy już nie świeżym

czasami jak jest dojście, to można wyciąć kawałek przy pomocy wyrzynarki elektrycznej i reszta wtedy wychodzi bez problemu.

pozdrawiam
p.

konrad.w1 · Post autor: **konrad.w1** » śr wrz 10, 2008 7:44 pm

Dziś wymieniałem. Chciałem nie zatruwać środowiska, ale po kilkunastu minutach walenia młotem poległem i w ruch poszedł palnik. Pare godzinek i po sprawie.

marek_z_gor · Post autor: **marek_z_gor** » śr wrz 10, 2008 11:19 pm

konrad.w1 pisze:Dziś wymieniałem. Chciałem nie zatruwać środowiska, ale po kilkunastu minutach walenia młotem poległem i w ruch poszedł palnik. Pare godzinek i po sprawie.

jak ktoś bez sensu napierdala młotkiem, hasło nasuwa sie tylko jedno: "zostaw bo spierdolisz urządzenie"

TRAWOLT · Post autor: **TRAWOLT** » czw wrz 11, 2008 8:08 am

jak ktoś nie ma palnika albo jest pro-eko
to można z niektórymi gumami powalczyć z wiertarką
ponawiercać gumę i w ten czas łatwiej wyłażą

witekr · Post autor: **witekr** » czw wrz 11, 2008 4:58 pm

PAAAANOWIE
Ani palnik, ani wiertarka, tylko zwykły brzeszczot.
Przeciąć starocia, wtedy lekko wystukać i nowy zakładać.
I da się wszystko zrobić bez kanału nawet sworzeń centralny wytargać

www.forum4x4.pl

Wymiana gum na polibusze

Wymiana gum na polibusze

Kto jest online