www.forum4x4.pl

Zakupiłem se takie Disco I z końca prod. tj 97rok.Autko bedzie robić jako wół roboczy koło firmy , a czasem na jakąś wyprawkę poleci.Do tych celów 182KM to dość.
Buduję jednak Młottka Evo II i stać ma na mostach z laplandera zawieszony na ramie i zawiasie z ryndza - bo dobre Myśląc o napędzie pomyślałem o takim 3.9 bo aparat zap. ma normalny , a na gazie nie trza elektroniki a i lekki jest. Problem jednak z tą mocą bo z góry założyłem że 250 kucy to minimum jest.
I teraz pytanie:
Co mu dłubnąć żeby moc podnieść Może kompresja , może wałek jest jakiś tjuninkowy czy cuś
Dajcie jakieś info , jak kto co wie Dzięki

ile ma ważyć i jakie przełożenia?

turbine

A musi byc motur z rendza? bo jak juz zmota to ... BMW M60B40 ma bez proszenia okolo 280 KM i 400Nm a i na gazie tez lata.
Kwestia plyty miedzy motor a skrzynie i tam paru szczegolow .

no chyba ze ma byc Rendz i tylko Rendz

A.

No właśnie chodzi o motur ze zwykłym aparatem , i alu kolektorem.Ten 3.9 spełnia te warunki. Przecie 182kucki z 3.9 to śmiech...Musi być sposób na podniesienie mocy.Karwa z 650 126p robili 60kucy i gonili po rajdach

Wąż pisze:ile ma ważyć i jakie przełożenia?

Wążu co ma ważyć Cały syf z 1800kg. Mosty mam 7.5:1. Motur ma chodzić z krzykną auto made in USA(bez elektroniki) reduktor to robur.Mam oponki 36" i obliczeniwa V-max bedzie koło 160km/h(do czerwonego pola).

Gierek pisze:Karwa z 650 126p robili 60kucy i gonili po rajdach

przez pierwsze 1000 km,a pozniej kapitalka...

No jezeli ma byc alu kolektor i tradycyjny aparat zaplonowy to typ odpada.

Niemniej jednak jest to dosc wdzieczna jednostka do zmot.
Cewki na swiecach schowane pod deklami, lancuch rozrzadu nie pasek, jedna jednostka sterujaca silnikiem (DME), caly motur z alu - wiec dosc lekki (lacznie z tulejami cylindrow). Nie to co w V12.

A.

No ale ze 250 z 3.9 to co innego...

taki zmotowiec jak tu http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=55655

Gierek, straśnie dużo tej mocy chcesz mieć ale twoja sprawa. Młotek jest fajny więc wiesz co robisz.
Poszukaj tu kolegi o nicku " RR V8 " z Krakowa o ile dobrze pamiętam Jacek - ma duże doświadczenie w tuningu RR i innych, Strombergi, Webery i reszta świata - będzie wiedział.
Generalnie 180 kucy to wystarczająco do cięższego nawet auta niż będziesz budował.

darkman pisze:Gierek, straśnie dużo tej mocy chcesz mieć :roll: ale twoja sprawa. Młotek jest fajny więc wiesz co robisz.
Poszukaj tu kolegi o nicku " RR V8 " z Krakowa o ile dobrze pamiętam Jacek - ma duże doświadczenie w tuningu RR i innych, Strombergi, Webery i reszta świata - będzie wiedział.
Generalnie 180 kucy to wystarczająco do cięższego nawet auta niż będziesz budował.

Heniu, miał w wersji schyłkowej swojego RR V8 MegaSquirt'a.
Ale pewnie sam sie odezwie ;)

O!, starość nie radość.. buralecytyne se musze kupić karwa, no przecież mówię, że Heniu , ale potem jakieś większe silniki preferował

darkman pisze:O!, starość nie radość.. buralecytyne se musze kupić karwa, no przecież mówię, że Heniu , ale potem jakieś większe silniki preferował

Small block ;)

darkman pisze:Gierek, straśnie dużo tej mocy chcesz mieć ale twoja sprawa. Młotek jest fajny więc wiesz co robisz.
Poszukaj tu kolegi o nicku " RR V8 " z Krakowa o ile dobrze pamiętam Jacek - ma duże doświadczenie w tuningu RR i innych, Strombergi, Webery i reszta świata - będzie wiedział.
Generalnie 180 kucy to wystarczająco do cięższego nawet auta niż będziesz budował.

Generalnie auto ma być tzw."pucharowe" i ze 180kucykami to bym trochę odstawał...

Ogólnie to mam fajny motur...nawet dwa.4.6l V8 cały alu montowany w Lincolnach Mark VIII i w Mustangach do teraz.Waga jakieś 160 kila , ale komputer do zapłonu wielkości lodówki Wolał bym tam aparat i już

...a ktoś kto Młottka zakupi to naprawdę zadowolony bedzie bo Młottek bezawaryjny jest i kilka pucharków już zdobył I w papirach Land Rover - Range stoi