
dystanse do defka
Moderator: Jerry
- martin
- jestem tu nowy...
- Posty: 21
- Rejestracja: pn maja 26, 2003 11:58 am
- Lokalizacja: peluzia
- Kontaktowanie:
dystanse do defka
zakladac to, czy za bardzo to po lozyskach kopie 

bulewarowe 110 td4 / robocze SII 88 / wojennopodrapanelekkosmigniete Dysco 200 / stary rower
- paradox
-
- Posty: 214
- Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko
zabij mnie nie wiem...stalowki mialem obrocone wyszlo ok 3cm, alusy 15 ktore mialem kiedys, i mam teraz na rendzu tez maja cos ok 2,5cm. Powienies kojarzyc, takie same jak mial Czeslaw.
Wolfy maja chyba 2cm i generalnie daje rade, masywna i twarda felga...ino ciezka...
Wolfy maja chyba 2cm i generalnie daje rade, masywna i twarda felga...ino ciezka...
RR Vogue 300tdi...bylo
smetna cyseta...jest
smetna cyseta...jest
- martin
- jestem tu nowy...
- Posty: 21
- Rejestracja: pn maja 26, 2003 11:58 am
- Lokalizacja: peluzia
- Kontaktowanie:
15-ek niewolno , bo to wbrew religi
mysle ze zaloze 265/75 albo 255/85 na boosty albo mengelsy ... i zycie znowu bedzie piekne i wypelnione sensem
... machöw i zusöw u nas nima niestety po jakies ludzkiej cenie

mysle ze zaloze 265/75 albo 255/85 na boosty albo mengelsy ... i zycie znowu bedzie piekne i wypelnione sensem

... machöw i zusöw u nas nima niestety po jakies ludzkiej cenie
bulewarowe 110 td4 / robocze SII 88 / wojennopodrapanelekkosmigniete Dysco 200 / stary rower
- Namdan
-
- Posty: 966
- Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny
Ja to nie rozumiem dlaczego dystanse mają byc gorsze dla łożysk od odsadzonych felg. Geometria ta sama. Tylko cena inna. To takie gadanie jak 'co jest cięższe: kilo piasku czy kilo pierza".
Miałem dystanse, na dystansach simexy 35 cali na wolfach i dociągałem łożyska co 2-3ci rajd i było git. Normalna serwisówka.
Miałem dystanse, na dystansach simexy 35 cali na wolfach i dociągałem łożyska co 2-3ci rajd i było git. Normalna serwisówka.
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway
- paradox
-
- Posty: 214
- Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko
Nikt nie twierdzi ze zdecydowanie gorsze...
Ale jak dla mnie na minusik maly zaslugują fakty:
Nie do konca jasna sprawa dopuszczenia do uzywania (homologacja, CE, czy inne pieronstwo)
Zwieksza wage masy nieresorowanej o dystanse i 5 srub do nich, Przenosi CALY ciezar felgi na zewnatrz, felgi z odsadzeniem przenosza czesc swojej masy...
Ale, jak dla mnie to jak tam stryjenki uwazaja...
Ale jak dla mnie na minusik maly zaslugują fakty:
Nie do konca jasna sprawa dopuszczenia do uzywania (homologacja, CE, czy inne pieronstwo)
Zwieksza wage masy nieresorowanej o dystanse i 5 srub do nich, Przenosi CALY ciezar felgi na zewnatrz, felgi z odsadzeniem przenosza czesc swojej masy...
Ale, jak dla mnie to jak tam stryjenki uwazaja...

RR Vogue 300tdi...bylo
smetna cyseta...jest
smetna cyseta...jest
- Namdan
-
- Posty: 966
- Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny
Do Patrola miałem dystanse z CE zakupione w OMC i miały na to papier. W defenderze miałem używki i już bez papieru ale z jakimiś znaczkami.paradox pisze:Nikt nie twierdzi ze zdecydowanie gorsze...
Ale jak dla mnie na minusik maly zaslugują fakty:
Nie do konca jasna sprawa dopuszczenia do uzywania (homologacja, CE, czy inne pieronstwo)
Zwieksza wage masy nieresorowanej o dystanse i 5 srub do nich, Przenosi CALY ciezar felgi na zewnatrz, felgi z odsadzeniem przenosza czesc swojej masy...
Ale, jak dla mnie to jak tam stryjenki uwazaja...
A że były z duralu to ważyły mniej niż nakrętki do kół. Przy całej masie mostu to nic nie znaczy.
Co do tej "masy przenoszonej na zewnątrz" to chodzi Ci o moment skręcający czyli masa razy promień a że ta część felgi, która przylega do piasty jest 1/10 masy felgi a promień od osi piasty jest mały to i cały ten moment ma się nijak np. do momentu od założonej do koła dętki. Szkoda wspominać.
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway
Ja bym, się też skłaniał, ku felgom.paradox pisze:Nikt nie twierdzi ze zdecydowanie gorsze...
Ale jak dla mnie na minusik maly zaslugują fakty:
Nie do konca jasna sprawa dopuszczenia do uzywania (homologacja, CE, czy inne pieronstwo)
Zwieksza wage masy nieresorowanej o dystanse i 5 srub do nich, Przenosi CALY ciezar felgi na zewnatrz, felgi z odsadzeniem przenosza czesc swojej masy...
Ale, jak dla mnie to jak tam stryjenki uwazaja...:)21
Wolfy są bardziej odsadzone od zwykłych alusów Dyskotekowych?
NX650 

Też mi się wydaje że no go.Z drugiej strony też mi się zdarza po boszemumartin pisze:35 cali na orginalach = no go ...
ja w dyskotece urwalem juz chyba z 5 dyfröw na 265/75 mtkach przy jezdzie po boszemu


...
- Namdan
-
- Posty: 966
- Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Z Organizacji Wyzwolenia Plasteliny
Tak, ale to nie ma wpływu na stosowanie dystansów.Mały Staś pisze:No tak, ale to chyba miałeś MD ? Czy na seryjnych mostach?Namdan pisze:Miałem dystanse, na dystansach simexy 35 cali na wolfach i dociągałem łożyska co 2-3ci rajd i było git. Normalna serwisówka.
Ja tam uważam, że ja się ma jakieś fajne felgi i na nich wyważone opony to nie grzech dorzucić dystanse ale jak się nie ma nic to lepiej kupić odsadzone felgi.
Nazywam się Gordon, Gordon Shumway
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość