www.forum4x4.pl

tak własnie sobie czytam i czytam i czytam to forum ale nie znajduje odpowiedzi na to nurtujące pytanie
co lepsze land rover disco czy np range rover z lat 89-95
są w podobnych cenach range mozna dorwac za 8000-9000 zł a disco za 10-13tys
pytanie co lepiej radzi sobie w terenie ? co jest bardziej podatne na przeróbki ? który std ma wiekszy prześwit i jakie koła do std mozna założyc


auto ma służyć na codzien jak i w teren, raz ostry, raz turystyczny, przeprawowy

Mialem brac parcha ale teraz zastanawiam sie nad tymi trzema
decyzja moze nadejsc nagle gdyż sprzedaje inne auto i za $$ zniego bedzie terenówka

pozdrawiam redin mam nadzieje ze nie bylo takiego tematu bo za chiny nie umiałem znalesc

Wadą RR jest to, że zdobycie go z silnikiem Tdi graniczy z cudem , dlatego też jest tańszy.

bierz pa trola - to jest sila....

Redin, jak cie znam, to będzie przede wszystkim do przepraw

Ja bym wziął disco a zresztą zapytaj Mirka bo on się w landzianym towarzystwie obraca i ma właśnie dyskotekę

Pozdr

redin pisze:tak własnie sobie czytam i czytam i czytam to forum ale nie znajduje odpowiedzi na to nurtujące pytanie

Czytać ze zrozumieniem nie nauczyli we szkołach
Ach ci paskudni nauczyciele taki kumaty chłpczyk a oni mu taką krzywdę zrobili

takiego mam na oku
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4302840
lub:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6808120


bardziej mnie ciągnie do range
wygląda na bardziej "uterenowionego"


z patrolem mam jako tako doświadczenia z disco tez cos tam było
ale z range sie jeszcze nie spotkałem na żywo w akcji dlatego pytam

To co oglądasz to ma silniki VM czy tylko mi się zdaje?

poczytaj na spokojnie, nie tylko forum...
aczkolwiek, jak dobrze się zaweźmiesz i przebrniesz przez pierwsze 15 stron tematów w dziale LR to będziesz miał odpowiedź, które auto wybrać
(oczywiście jeśli chodzi o markę LR)

pozdrawiam
kosa

ps. i zobacz ceny/dostępność części i usług eksploatacyjnych rozmaitych także do poszczególnych aut

hpx4000 pisze:To co oglądasz to ma silniki VM czy tylko mi się zdaje?

silnikom VM mowimy stanowcze i zdecydowane NIE

redin pisze:takiego mam na oku
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4302840

odpusc sobie. Powaznie. Jakby sie nadawal, to juz ja bym nim jezdzil

jaka ktos chce vm to niech se jeepa kupi

tybero pisze:bierz pa trola - to jest sila....

koledzy z landka zaraz mnie tu zabija

Patrola bierz Patrola !

Trawolt powinien ci coś wyłuszczyć bo chyba nadal ma obydwa

rama ta sama, ino rendżowi jakby bardziej zwisało

co do przeróbek to różnie, ryndżu mosty posiada chyba wytrzymalsze

jesssuuuu...
tyle lat i wy naprawdę nie wiecie takich podstaw?

redin pisze:co lepsze land rover disco czy np range rover z lat 89-95
są w podobnych cenach range mozna dorwac za 8000-9000 zł a disco za 10-13tys
pytanie co lepiej radzi sobie w terenie ? co jest bardziej podatne na przeróbki ? który std ma wiekszy prześwit i jakie koła do std mozna założyc

Te auta są na takim samym podwoziu więc prześwit i dzielność terenowa podobna, rendz ma troszkę większy zwis tylny. Koła bez większych ceregieli do jednego i drugiego wchodzą 235/85R16 czyli prawie 32 cale. Jeżdziłem i jednym i drugim tyle że rendzem z v8 na automacie. Z dużym uproszczeniem można powiedzieć iż jeżdzi się tak samo w disco jest jakby trochę więcej miejsca, ja wybrałem disco i nie żałuje.

LR_Olek pisze:jaka ktos chce vm to niech se jeepa kupi

no, kolega lesio poleca

disco....disco....extra disco... Miłego wyboru jak się zdecydujesz daj znać

range ma przewage niskiego i lekkiego aluminiowego dachu....

Bąsiu, nie jesteś zażenowany poziomem merytorycznym forum lr i jego gwiazd?

Misiek Bielsko pisze:Bąsiu, nie jesteś zażenowany poziomem merytorycznym forum lr i jego gwiazd?

rzadko wpadam, wiec sie jakos nad tym nie zastanawiam...ale cos w tym jest, faktycznie

odnoszę wrażenie, że z tym się już nic nie da zrobić...

redin pisze: tak własnie sobie czytam i czytam i czytam to forum ale nie znajduje odpowiedzi na to nurtujące pytanie...

sczesław pisze: odnoszę wrażenie, że z tym się już nic nie da zrobić...

No własnie redin - oszukujesz. jak byś czytał to byś wyczytał, że na tym forum, w takich sytuacjach poleca sie jeepa. Nic się nie da zrobić...

eee nie chce jeepa no chyba ze jakiego wrangiego aczkolwiek na takiego mnie nie stac hehe

redin pisze:eee nie chce jeepa no chyba ze jakiego wrangiego aczkolwiek na takiego mnie nie stac hehe

Może Gazik albo Niva w teren najlepsze

Nie stać na jeepa a na lr'a stać?

Była - a może wciąż jest - taka aukcja na allegro gdzie ktoś sprzedawał disco 2, a jeep (cheeroke) był gratis do dyskoteki...