www.forum4x4.pl

No właśnie, jak się wymienia krzyżaki na wale napędowym? Wiem że to zapewne banalne ale jeszcze tego nie robiłem a nie lubię się uczyć n własnych błędach…

Samochód zaczął mieć tendencje do wpadanie w wibracje od prędkości około 80-90km/h. Odczuwane drganie całego samochodu, przy złej nawierzchni odczuwane wcześniej przy bardzo dobrej trochę później i ze wzrostem prędkości narastające. Nie przenoszą się z układu kierowniczego (chyba) bo kierownica drga najmniej z tego wszystkiego. Gumy zawieszenia są chyba w niezłym stanie, w styczniu będą zmienione na Polibiusze. Czy przyczyną drgań mogą być krzyżaki na wałach?

Mogą i to łatwo stwierdzić ...

hpx4000 pisze: Samochód zaczął mieć tendencje do wpadanie w wibracje od prędkości około 80-90km/h. Odczuwane drganie całego samochodu, przy złej nawierzchni odczuwane wcześniej przy bardzo dobrej trochę później i ze wzrostem prędkości narastające. Nie przenoszą się z układu kierowniczego (chyba) bo kierownica drga najmniej z tego wszystkiego. Gumy zawieszenia są chyba w niezłym stanie, w styczniu będą zmienione na Polibiusze. Czy przyczyną drgań mogą być krzyżaki na wałach?

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... sc&start=0

Tu masz moje pierwsze stresy z krzyżakami - jest opisane co pomacać. Oczywiście Loża ze mnie darła łacha przez pierwsze pare stron, ale to przecież nic nowego


A tak wogóle do mój 100 post I to merytoryczny mniej więcej. Jeszcze z 50 lat i druga gwiazdka będzie.

hapeix - odważny jesteś, że o takie rzeczy na forum pytasz

Bo to jedna z najpodstawowiejszych "napraw".
No i wałkowana sto razy.
No i procedura identyczna jak wymiana każdego krzyżaka - niezależnie w jakim aucie 4x4/osobowym/ciężarowym.

No i poradzisz sobie nawet bez instrukcji.

No i w ogóle

Wiem, wiem. Ale stwierdziłem że to jest tak banalne że nawet nikomu nie będzie się chciało kasztanić.

Tu sobie poczytaj

Tu masz wszystkie krzyżaki z wymiarami
http://shop.dingocroft.co.uk/acatalog/Propshafts.html

hpx4000 pisze:No właśnie, jak się wymienia krzyżaki na wale napędowym? Wiem że to zapewne banalne ale jeszcze tego nie robiłem a nie lubię się uczyć n własnych błędach…

Samochód zaczął mieć tendencje do wpadanie w wibracje od prędkości około 80-90km/h. Odczuwane drganie całego samochodu, przy złej nawierzchni odczuwane wcześniej przy bardzo dobrej trochę później i ze wzrostem prędkości narastające. Nie przenoszą się z układu kierowniczego (chyba) bo kierownica drga najmniej z tego wszystkiego. Gumy zawieszenia są chyba w niezłym stanie, w styczniu będą zmienione na Polibiusze. Czy przyczyną drgań mogą być krzyżaki na wałach?

Hehe, walczyłem z tym w czwartek ;)
Wibracje jak cholera, ale nie zależne od prędkości samochodu, tylko od prędkości obrotowej wałów ;)
Demontaż wałów, przynajmniej w 300-ce jest dość upierdliwy, bo płasko-oczkowymi kluczami w rozmiarze 9/16 kręcisz i kręcisz ;)
Potem jakiś doświadczony w prasowaniu i wały gotowe do montażu.
Wały można odkręcić i zakręcić na parkingu. Jak nie ma dostępu do śruby to albo podnosisz jedno koło, albo przepychasz trochę auto i wał się obróci.
Warto przy okazji kupowania krzyżaków zaopatrzyć się w komplet śrub z nakrętkami.
Nie wiem jak w RR, ale w Disco tylny wał jest przykręcany do bębna ręcznego, te śrubki są blokowane z jednej strony na flanszy, więc trzeba uważać, bo jak się wyrobią, to musisz demontować bęben, a śrubki które go przykręcają są pod mocowaniem wału...

grzegorzh pisze: Wibracje jak cholera, ale nie zależne od prędkości samochodu, tylko od prędkości obrotowej wałów
.

No to zazwyczaj idzie w parze

Chyba że koło w powietrzu.

Albo dwa.

Albo trzy.

Albo pięć.

pezet pisze:

grzegorzh pisze: Wibracje jak cholera, ale nie zależne od prędkości samochodu, tylko od prędkości obrotowej wałów ;)
.

No to zazwyczaj idzie w parze :)
:)21

Chodziło mi o to, że rezonans pojawiał się przy różnych prędkościach, na 2,3,4 i 5-ce, powyżej obrotów silnika ok. 1800. Wzmagał się też wraz ze wzrostem obciążenia.

obrazkowo:

http://www.roverworld.com/sostituzione_crociera.htm

Namdan pisze:obrazkowo:

http://www.roverworld.com/sostituzione_crociera.htm

tylko te rozłączanie na wieloklinie można by se odpuścić
coby potem źle nie złożyć - tak mi się wydaje, ale ja to ...

TRAWOLT pisze:tylko te rozłączanie na wieloklinie można by se odpuścić
coby potem źle nie złożyć - tak mi się wydaje, ale ja to ...

Tylko podobnież wały nowsze mają wieloklin niesymetryczny i da się to złożyć tylko w jeden sposób. Ale ja się nie znam ;)

Namdan: dzięki, moja ulubiona wersja instrukcji

Czy ten wał jest prawidłowo poskładany - w sensie ustawienia na wieloklinie. Czy widełki na wale nie powinny być w jednej linii
http://www.roverworld.com/images/tech/C ... era-26.jpg

Grzegorz G. pisze:Czy ten wał jest prawidłowo poskładany - w sensie ustawienia na wieloklinie. Czy widełki na wale nie powinny być w jednej linii
http://www.roverworld.com/images/tech/C ... era-26.jpg

Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale:
zawsze przed zdejmowaniem wałów, krzyżaków, rozkłądaniem wału - trzeba zaznaczyć kreską połączenie, żeby później poskłądać tak samo. Jak się poskłąda inaczej, to powinno się na nowo wyważyć wał.

pezet pisze: Jak się poskłąda inaczej, to powinno się na nowo wyważyć wał.

To wiem, ale właśnie intryguje mnie kwestia ustawienia. Pojedyńczy krzyżak daje nierówną prędkość kontową (w odróżnieniu do układu dwukrzyżakowego), co powinien kompensować krzyżak po drugiej stronie, ale w tym celu muszą się chyba pokrywać.

niekoniecznie ...

OK