hpx4000 pisze:nowicjusz127: są tacy co wszystko robią wedle instrukcji i tacy którzy potrafią zrobić to lepiej/szybciej/taniej, bo nie posiadają tylko teoretycznej wiedzy, lecz potrafią też myśleć twórczo
strasznie sie ciesze.naprawde. z takiego tworczego myslenia innych mozna calkiem niezle wyzyc przywracajac wszystko do stanu pierwotnego.
tylko po co drutowac cos co mozna zrobic porzadnie?skoro ktos moze wywalic 20 tys albo wiecej na auto to 305 zll na zamek od Czeslawa nie jest chyba zawrotna suma?poza tym zapewniam cie ze zrobienie partyzantki w d2 z zamkiem zajmie ci wiecej czasu niz mi wymiana zamka na taki jak byc powinien.i zapewniam Cie ze nie bede przy tym wiercil dziur w dzwiach zeby zamocowac nowy silownik ani nie bede sie bawil w doginanie jakichs smiesznych drucikow zeby polaczyc sie z blokada drzwi.no ale nie ma to jak lepiej/szybciej i taniej nie?
a tak BTW bo chyba pijesz do mnie.pracuje wedlug instrukcji bo nie wyobrazam sobie np.dociagac glowicy powiedzmy w VM rura a nie wedlug wymaganych momentow,i lubie wiedziec ze dobrze zrobilem zagladajac do instrukcji podczas wymiany kola dwumasowego we freelanderze 2 gdzie kolejnosc dokrecania srub ma duze znaczenie.poza tym tam gdzie mozna i trzeba wbrew instrukcji uzywam mlota o wadze 5 kilo np.freelander 1 -dlugie sruby w tylnym zawieszeniu.nawet sobie wyobraz ze filtr paliwa w td4 wbrew instrukcji wybijam mlotkiem....