Konserwacja Landka
Moderator: Jerry
Konserwacja Landka
pytanie do fachowców i tych co zawsze leją wodę
jak dobrze zakonserwować landka
jako że niestety lub stety dla innych mieszkam w uk i trzeba zakonserwować autko co by troszkę dłużej służyło
czy ktoś mi powie jak pozbyć się ródej ,
czy da się coś zrobić z podłogą z tyłu jak już się rozwarstwiło , czy tylko ciąć , czy da się to tymczasowo powstrzymać , bo niestety nie mam na razie dostępu do spawarki .
czy środki takie jak Kortanin coś pomogą , bo odrdzewiacze to można sobie wsadzić .
do ramy wpakowałem środek do konserwacji profili zamkniętych Bola
a co zrobić z podwoziem , bo zapaprał bym mazidłem na bazie oleju al e to nie polska , przeglądu mi nie przejdzie ,
jak dobrze zakonserwować landka
jako że niestety lub stety dla innych mieszkam w uk i trzeba zakonserwować autko co by troszkę dłużej służyło
czy ktoś mi powie jak pozbyć się ródej ,
czy da się coś zrobić z podłogą z tyłu jak już się rozwarstwiło , czy tylko ciąć , czy da się to tymczasowo powstrzymać , bo niestety nie mam na razie dostępu do spawarki .
czy środki takie jak Kortanin coś pomogą , bo odrdzewiacze to można sobie wsadzić .
do ramy wpakowałem środek do konserwacji profili zamkniętych Bola
a co zrobić z podwoziem , bo zapaprał bym mazidłem na bazie oleju al e to nie polska , przeglądu mi nie przejdzie ,
Off Road to choroba przenoszona przez błoto
HERBU BIEDRONKA
HERBU BIEDRONKA
rudej pozbywamy się za pomocą boscha ze ściernicą listkową lu piaskujemy (ramę)
malujemy jakowymś epoksydem a potem poliuretanem na wierzch
jak się rozwarstwia to tylko przeczekać i wyciąć
Cortanin ponoć sobie można ... wsadzić
podwozie dobrze ostukać oszlifować i zabolować, lub pozostawić jak jest i epoksyd, chyba że stara glutoplazma jest - ogólnie traci się kontrolę nad szalejącą rdzą drążąco na granicy blacha - glut
a no i obowiązkowo Zbowidowe posty
malujemy jakowymś epoksydem a potem poliuretanem na wierzch
jak się rozwarstwia to tylko przeczekać i wyciąć
Cortanin ponoć sobie można ... wsadzić
podwozie dobrze ostukać oszlifować i zabolować, lub pozostawić jak jest i epoksyd, chyba że stara glutoplazma jest - ogólnie traci się kontrolę nad szalejącą rdzą drążąco na granicy blacha - glut
a no i obowiązkowo Zbowidowe posty
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
LR disco 200
5 o'clock offroad team
w tym przypadku to pozostaje przemyślna konstrukcja ze stali KO, będziesz sobie mógł parkować nawet na cały miesiąc w bajorkusys-kom pisze:nie czepiamy się ,
bądź przyjazny
hehe
To nie mój ja go tylko utopiłem , nie wiesz że najlepiej testuje sie na czyimś

ps
przyjmując, że masa el. stalowych (rama, podłoga itp) w disco to jakieś 1000 kg, następnie mnożąc przez około 12 pln za kg kwasiaka co daje około 12.000 pln za długowieczniść i brak konieczności jakiegokolwiek zabezpieczania - w sumie nie tak drogo


jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
LR disco 200
5 o'clock offroad team
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Jako ze jestes w angoli nie wyjezdzaj z Cortaninem
tu nalezy stosowac wax oil a dziury wytnij i zrob wstawki.pamietaj ze na MOT duzo LR ow dostaje refusal z powodu dziurawej,pordzewialej ramy,zardzewialych przewodow hamulcowych,zuzytych wycieraczek przednich.generalnie w okolicach kol w promieniu 10 cali nie ma prawa byc nic zardzewiale dotyczy to podlogi,ramy i nadkoli oraz wnek drzwi

W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Zasadniczo wszystko już kiedyś napisano w dziale Lakiery i farby… Ale może poniższe wypracowanko przyda się świeżemu nabywcy, który potrzebuje przed zimą szybko zabezpieczyć co nieco we wnętrzu swojego nowego (czytaj kilkunastoletniego
) Landka, a zbyt zaawansowane porady bardziej deprymują, niż pomagają.
Miejsce akcji: parking osiedlowy pod chmurką; czas akcji: dokładnie rok temu, czyli druga połowa listopada przy temperaturach oscylujących w granicach 0 st. C (także lekkie przymrozki). To oznacza, że jeszcze nic straconego i można szybko zabierać się za robotę.
Obiekt I
Podłoga pod nogami pasażera, kierowcy i cały środek, czyli między fotelami a kanapą tylną; zarówno plamki, jak i ogniska rdzy o średnicy do ok. 10 cm; tylko rdza powierzchniowa (bez dziur). Tak to wyglądało:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da8 ... 44dae.html
1. Zlikwidować możliwie dokładnie rudą – nie stosować żadnych odrdzewiaczy, czyszczenie tylko mechaniczne; ja robiłem różnymi szczotami drucianymi na wiertarkę (wiem, wiem, powstaje „szklanka”, ale to nie poradnik dla lakierników)
2. Odkurzyć – żadną szczotką nie wymiecie się tego najdrobniejszego pyłu
3. Odtłuścić – są oczywiście specjalne środki, ale można zwykłym acetonem (tak ja zrobiłem), a nawet wodą z Ludwikiem (ale bez lanoliny, bo ona natłuszcza)
4. Ponownie odkurzyć
5. Pomalować farbą epoksydową 1 lub 2 razy
Polecam wyroby firmy Oliva produkującej farby do jachtów (w naszym przypadku oczywiście rodzina produktów do poszyć stalowych i aluminiowych); ja położyłem dwuskładnikowy epoksyd EPIRUST 2002 do wymalowań podwodnych – odporny na wodę, sole, zasady, ropę…; można malować przy temperaturze do -10 st. C, także na lekko wilgotnym podłożu; pełna specyfikacja produktu: http://www.grejspol.pl/zal/oliva/EPIRUST_2002.pdf
6. Pomalować farbą poliuretanową 2 razy
Zastosowałem dwuskładnikowy EMAPUR do wymalowań nadwodnych; temperatura pracy do -5 st. C, reszta uwag jak wyżej; pełna specyfikacja produktu: http://www.grejspol.pl/zal/oliva/EMAPUR.pdf
Efekt końcowy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3fc ... 0a13d.html
Obiekt II
Nadproża (dokładnie pod listwami) – u mnie tylko lewa strona; dziury na wylot do środka progów; przykładowy fragment po zdjęciu wykładziny i listwy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a0 ... 16880.html
1. Zlikwidować możliwie dokładnie rudą (oczywiście mechanicznie), ale starać się nie ingerować zbyt intensywnie w pozostałości blach, więc robić to bardziej z finezją niż na chama
2. Odkurzyć j.w.
3. Posmarować wszelkie pozostałości rdzy (i tylko tam!) powszechnie wyśmiewanym Cortaninem F (to nie jest odrdzewiacz, ale środek chemicznie wiążący rudą)
4. Oczyścić delikatnie (bez szorowania) powstały czarny nalot, ewentualnie operację smarowania i oczyszczania powtórzyć
5. Odtłuścić j.w.
6. Posmarować podłoże żywicą epoksydową (oczywiście z odpowiednim zapasem wokół dziur), dokładnie „przykleić” przycięte paski tkaniny szklanej i ją także posmarować żywicą (w praktyce to raczej delikatne wklepywanie pędzlem).
Zastosowałem żywicę LH 160 z utwardzaczem TFF (Organika-Sarzyna) przystosowanym do pracy w niskich temperaturach (do 5 st. C) i wysokiej wilgotności; przy wykorzystaniu standardowych utwardzaczy trzeba żywicować w kilkunastu stopniach Celsjusza. Ale uwaga – TFF jest wysoce reaktywny, więc pracować trzeba naprawdę szybko.
5. Pomalować farbą epoksydową 1 lub 2 razy j.w.
6. Pomalować farbą poliuretanową 2 razy j.w.
Efekt końcowy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e75 ... 74af9.html
Stan roboty z listopada 2007 r. zweryfikowałem we wrześniu 2008 r. – żadnych nowych plamek rudej, podłoga wygląda jak w dniu zakończenia prac. Dodam jeszcze, bo to istotne, że część pod nogami pasażera większość tego okresu była permanentnie wilgotna, a przez kilka ostatnich miesięcy wręcz mokra (cieknie mi, a jak wiadomo mata wygłuszająca jak wpuści, to już nie wypuści – była tak nasiąknięta, że pod „angielskimi” pedałami stała kałuża).
To tyle. Teraz możecie szydzić

Miejsce akcji: parking osiedlowy pod chmurką; czas akcji: dokładnie rok temu, czyli druga połowa listopada przy temperaturach oscylujących w granicach 0 st. C (także lekkie przymrozki). To oznacza, że jeszcze nic straconego i można szybko zabierać się za robotę.
Obiekt I
Podłoga pod nogami pasażera, kierowcy i cały środek, czyli między fotelami a kanapą tylną; zarówno plamki, jak i ogniska rdzy o średnicy do ok. 10 cm; tylko rdza powierzchniowa (bez dziur). Tak to wyglądało:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da8 ... 44dae.html
1. Zlikwidować możliwie dokładnie rudą – nie stosować żadnych odrdzewiaczy, czyszczenie tylko mechaniczne; ja robiłem różnymi szczotami drucianymi na wiertarkę (wiem, wiem, powstaje „szklanka”, ale to nie poradnik dla lakierników)
2. Odkurzyć – żadną szczotką nie wymiecie się tego najdrobniejszego pyłu
3. Odtłuścić – są oczywiście specjalne środki, ale można zwykłym acetonem (tak ja zrobiłem), a nawet wodą z Ludwikiem (ale bez lanoliny, bo ona natłuszcza)
4. Ponownie odkurzyć
5. Pomalować farbą epoksydową 1 lub 2 razy
Polecam wyroby firmy Oliva produkującej farby do jachtów (w naszym przypadku oczywiście rodzina produktów do poszyć stalowych i aluminiowych); ja położyłem dwuskładnikowy epoksyd EPIRUST 2002 do wymalowań podwodnych – odporny na wodę, sole, zasady, ropę…; można malować przy temperaturze do -10 st. C, także na lekko wilgotnym podłożu; pełna specyfikacja produktu: http://www.grejspol.pl/zal/oliva/EPIRUST_2002.pdf
6. Pomalować farbą poliuretanową 2 razy
Zastosowałem dwuskładnikowy EMAPUR do wymalowań nadwodnych; temperatura pracy do -5 st. C, reszta uwag jak wyżej; pełna specyfikacja produktu: http://www.grejspol.pl/zal/oliva/EMAPUR.pdf
Efekt końcowy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3fc ... 0a13d.html
Obiekt II
Nadproża (dokładnie pod listwami) – u mnie tylko lewa strona; dziury na wylot do środka progów; przykładowy fragment po zdjęciu wykładziny i listwy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a0 ... 16880.html
1. Zlikwidować możliwie dokładnie rudą (oczywiście mechanicznie), ale starać się nie ingerować zbyt intensywnie w pozostałości blach, więc robić to bardziej z finezją niż na chama
2. Odkurzyć j.w.
3. Posmarować wszelkie pozostałości rdzy (i tylko tam!) powszechnie wyśmiewanym Cortaninem F (to nie jest odrdzewiacz, ale środek chemicznie wiążący rudą)
4. Oczyścić delikatnie (bez szorowania) powstały czarny nalot, ewentualnie operację smarowania i oczyszczania powtórzyć
5. Odtłuścić j.w.
6. Posmarować podłoże żywicą epoksydową (oczywiście z odpowiednim zapasem wokół dziur), dokładnie „przykleić” przycięte paski tkaniny szklanej i ją także posmarować żywicą (w praktyce to raczej delikatne wklepywanie pędzlem).
Zastosowałem żywicę LH 160 z utwardzaczem TFF (Organika-Sarzyna) przystosowanym do pracy w niskich temperaturach (do 5 st. C) i wysokiej wilgotności; przy wykorzystaniu standardowych utwardzaczy trzeba żywicować w kilkunastu stopniach Celsjusza. Ale uwaga – TFF jest wysoce reaktywny, więc pracować trzeba naprawdę szybko.
5. Pomalować farbą epoksydową 1 lub 2 razy j.w.
6. Pomalować farbą poliuretanową 2 razy j.w.
Efekt końcowy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e75 ... 74af9.html
Stan roboty z listopada 2007 r. zweryfikowałem we wrześniu 2008 r. – żadnych nowych plamek rudej, podłoga wygląda jak w dniu zakończenia prac. Dodam jeszcze, bo to istotne, że część pod nogami pasażera większość tego okresu była permanentnie wilgotna, a przez kilka ostatnich miesięcy wręcz mokra (cieknie mi, a jak wiadomo mata wygłuszająca jak wpuści, to już nie wypuści – była tak nasiąknięta, że pod „angielskimi” pedałami stała kałuża).
To tyle. Teraz możecie szydzić
a chwila a co z rdza która została przez nie powiesz ze usunołeś do gołej blachy , bo jak nie , to nie ma silnych wyjdzie przez farbe albo z drugiej strony blach ,
ktoś kiedys gdzieś pisał o środkach które wiążą rdzę
?
i zatrzymują proces bo samo zamalowanie to raczej nic nie daje
ktoś kiedys gdzieś pisał o środkach które wiążą rdzę

i zatrzymują proces bo samo zamalowanie to raczej nic nie daje
Off Road to choroba przenoszona przez błoto
HERBU BIEDRONKA
HERBU BIEDRONKA
o to to...jpi pisze:
Cortanin ponoć sobie można ... wsadzić
i to tojpi pisze:
a no i obowiązkowo Zbowidowe posty

pod jego nadzorem zrobiliśmy konserwacje 2 aut i wyszło super!
obróbka koniecznie ścierna najlepiej piaskowanie albo tracze lamelkowe papier ścierny. Na ręczną czy za pomocą elektronarzędzi
oczyszczaną powierzchnię polecam podkład epoksudowy Interplusa z aluminium.
A na wierzch poliuretan.
No to właśnie fertan, albo polrust.sys-kom pisze:a chwila a co z rdza która została przez nie powiesz ze usunołeś do gołej blachy , bo jak nie , to nie ma silnych wyjdzie przez farbe albo z drugiej strony blach ,
ktoś kiedys gdzieś pisał o środkach które wiążą rdzę?
i zatrzymują proces bo samo zamalowanie to raczej nic nie daje
Tyle że cudó nie ma, nigdy nie zwiąże 100%, zawsze coś zostanie w porach blachy - i to wylezie. Ale jako zabezpieczenie pod malowanie, powinno być OK.
Ja jestem nie-profesjonalny i tylko zapaćkam fertanem widoczną rdzę i zostawiam bez malowania

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Sys-kom, wlasnie gdzies tam kolo Ciebie koles robi konserwacje podwozia takim dziadostwem co sie Waxoyl zwie. Jedziesz tam, zostawiasz sztrucla, daje Ci zastepczy na caly dzien zebys sobie po okolicy posmigal, wracasz po poludniu odbierasz jedziesz do domu. Facet daje gwarancje 5 lat, jak rude wylezie to czysci i robi od nowa. Nie moge cos linka znalezc... Ale facet sie oglasza w LRO caly czas.
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!
A jak się progi trzymają jak u góry blachy brakjpi pisze:pod tą matą szklaną będą wykwity na 110 %

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a0 ... 16880.html
Tutaj to jeszcze jako tako wygląda. U mnie to bym musiał szalunek zrobić i cały zalać żywicą

Discovery 300 Tdi
http://www.walbrzych4x4.pl/
http://www.walbrzych4x4.pl/
I tak łagodni Panowie byliście, spodziewałem się większej zjebki. Tłumaczy sie wprawdzie tylko winny, więc niech będzie, że tytułem krótkiego ustosunkowania się...
sys-kom: Cortanin, cokolwiek by o nim nie myśleć, zastosowałem wlasnie tam, gdzie rdzy nie byłem w stanie usunąć do gołej blachy, czyli pod listwami; w pozostałych miejscach rdzę powierzchniową usunąłem do gołej blachy, a w takich sytuacjach środków wiążących stosować się nie powinno. Czy w przypadku większych ognisk mogło coś pozostać w porach, coś, czego gołym okiem nie widziałem? Mogło, mam tego pełną świadomość.
mrk13: piszesz, że na powierzchnie oczyszczaną za pomocą elektronarzędzi polecasz podkład epoksydowy Interplusa z aluminium, a na wierzch poliuretan. Toć ja właśnie tak zrobiłem (w sensie epoksydu i poliuretanu), ino zamiast Interplusa zastosowałem Olivę.
Zbowid: Czytałem, czytałem, pełny szacun i nie smiem podejmować jakiejkolwiek z Tobą dyskusji, bom nie godzien nawet narzędzi Ci podawać. Pozwól jedynie, że jednak nie przywalę młotkiem, bo faktycznie podoba mi się tak, jak jest. Opisane prace były wypadkową tego, co wyczytałem w Lakierach i farbach (i nie tylko) oraz prozy życia. Totalne wqrwienie na blacharza (podłoga bagaznika - trzykrotnie dłuzszy czas roboty, mnóstwo drobnych fuszerek) + brak kasy (pakiet startowy) + brak zaplecza + brak czasu (nadchodzaca zima) + mieszkanie (38 m2) zawalone prawie wszystkim, co zazwyczaj miesci się w kabinie (fotele, kanapa, wykładziny, większość tapicerki).
jpi: przebijam i daję 120%
Pytanie tylko kiedy? Całe pasy wzdłuż drzwi docelowo zamierzam wyciąć i dać wstawki, kiedy będę wymieniał progi. Po roku nie ma śladów, jeśli wytrzyma jeszcze rok, to takie właśnie było moje założenie i nic więcej nie oczekuję.
Pozdrawiam
sys-kom: Cortanin, cokolwiek by o nim nie myśleć, zastosowałem wlasnie tam, gdzie rdzy nie byłem w stanie usunąć do gołej blachy, czyli pod listwami; w pozostałych miejscach rdzę powierzchniową usunąłem do gołej blachy, a w takich sytuacjach środków wiążących stosować się nie powinno. Czy w przypadku większych ognisk mogło coś pozostać w porach, coś, czego gołym okiem nie widziałem? Mogło, mam tego pełną świadomość.
mrk13: piszesz, że na powierzchnie oczyszczaną za pomocą elektronarzędzi polecasz podkład epoksydowy Interplusa z aluminium, a na wierzch poliuretan. Toć ja właśnie tak zrobiłem (w sensie epoksydu i poliuretanu), ino zamiast Interplusa zastosowałem Olivę.
Zbowid: Czytałem, czytałem, pełny szacun i nie smiem podejmować jakiejkolwiek z Tobą dyskusji, bom nie godzien nawet narzędzi Ci podawać. Pozwól jedynie, że jednak nie przywalę młotkiem, bo faktycznie podoba mi się tak, jak jest. Opisane prace były wypadkową tego, co wyczytałem w Lakierach i farbach (i nie tylko) oraz prozy życia. Totalne wqrwienie na blacharza (podłoga bagaznika - trzykrotnie dłuzszy czas roboty, mnóstwo drobnych fuszerek) + brak kasy (pakiet startowy) + brak zaplecza + brak czasu (nadchodzaca zima) + mieszkanie (38 m2) zawalone prawie wszystkim, co zazwyczaj miesci się w kabinie (fotele, kanapa, wykładziny, większość tapicerki).
jpi: przebijam i daję 120%

Pozdrawiam
Rozmyślał ktoś nad "zagumowaniem" owej maty wygłuszającej wszystko wsysającejDżek pisze: Dodam jeszcze, bo to istotne, że część pod nogami pasażera większość tego okresu była permanentnie wilgotna, a przez kilka ostatnich miesięcy wręcz mokra (cieknie mi, a jak wiadomo mata wygłuszająca jak wpuści, to już nie wypuści – była tak nasiąknięta, że pod „angielskimi” pedałami stała kałuża).

Seria IIA '62, Seria III 109 FFR ,Disco , def 110 SW
M-72 MW-750
M-72 MW-750
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości