Przekładka disco 2

[standerus]

Witam
W związku z powrotem do PL mam problem - auto z kierą po niewłaściwej stronie. Słyszałem ze ponoć można już zarejestrować i niedługo będzie mógł też przejść przegląd czyli moze mógłbym nim jeździć tak jak jest.
Ale wolałbym mieć kierownicę po właściwej stronie...
Z tego co pamiętam kiedyś temat był na forum i mówiono ze w disco 2 jest to niewykonalne, ze auta były osobno produkowane jako "prawe" i "lewe". Ale może źle pamiętam??
-Czy jest to do zrobienia?
-czy znacie kogoś komu można to polecić i będzie zrobione tak jak powinno a nie po taniości,
-jaki mógłby być orientacyjny koszt takiej przeróbki
-czy będę w stanie to później bez większych bakszyszów zarejestrować i jeździć bez strachu?

Nieukrywam ze powoli kończą się mi pomysły - tutaj rynek się zesrał i z trudem bym go sprzedał, nawet jeśli to raczej za śmieszne pieniądze, niewystarczajace nawwet na kupienie 10letniego disco do robienia w PL.
Jakby ktoś miał jeszcze jakieś idee co zrobić z takim fantem....

[hpx4000]

Rejestrujesz jako mienie przesiedleńcze i jeździsz z kierownicą po prawej stronie. Opcja druga jest równie poprawna, sprzedajesz stare i kupujesz z kierownicą po lewej stronie. To że stracisz na sprzedaży to norma.

[sla66]

Kupisz sztukę "z Hiszpanii" większa szansa na brak rudej. Dzisiaj na ebayu były cztery z kierownicą po stronie kontynentalnej.

[standerus]

Rejestrujesz jako mienie przesiedleńcze i jeździsz z kierownicą po prawej stronie. Opcja druga jest równie poprawna, sprzedajesz stare i kupujesz z kierownicą po lewej stronie. To że stracisz na sprzedaży to norma.

Jasna sprawa, tylko sprzedaż wypasionego i zdrowego '01 zeby dołożyć kilka tysi i kupić rozsądnego '97, w dodatku wymagającego pakietu stratowego to troszkę przegiecie....
Dlatego zastanawiam się nad przekładką
Ponoć z tym "jeździsz z kierownicą po drugiej stronie" nie jest do końca ok bo ściąga cię z drogi pierwsza drogówka za brak badań, a jak plotka niesie badań się nie dostanie na RHD w PL

[darkman]

tu masz sporo informacji:
przepisy, rejestracja, itd
www.angliki.fora.pl

wynik wyszukiwania na hasło land rover discovery - wiekszość dotyczy fredka, diskaweły jakoś mniej, co jest bez znaczenia akurat:
http://www.angliki.fora.pl/search.php?mode=results

pewnie coś znajdziesz dla siebie

-8-9ka lub 9-10 nr LRM jest obszerny materiał, również zdjęciowy z przekładki ale defendera 110 z lewej na prawo - jakaś inspiracja ?

generalnie, nawet jeśli obecne przepisy uniemożliwiają rejestrację to:
-przekładka na wyspach i wtedy wracasz juz przełozonym i dobrym papierem do przejestrowania
-zrobić sobie wygodnie i na pierwszy rok pozostać na blachach brytyjskich z tamtejszym badaniem, które jest obowiązujące u nas - unijny obowiązek honorowania badań technicznych dla sprowadzanych aut z kraju ich pochodzenia w zasadzie prędzej czy póxniej doprowadzi i do rejestracji RHD i u nas - stąd tylko niewielki kroczek do pełnej homologacji przekładek i przełożonych. być może warto poczekać, a tymczasem jeździć.

[standerus]

Dziękuję bardzo!!

Wiem ze przekładki są możliwe, co innego 110, co innego DII, ale poczytam o fredku, podobnie pomotane auto.

[darkman]

dlatego napisałem o 'inspiracji' jedynie, materiał do przemyśleń - jakiekolwiek będą wnioski.
nie jestem pewien czy gdzieś nie mam podobnego materiału o dysko ale że problem jako taki nigdy mnie głębiej nie interesował, to nie za badzo kojarzę.
sama przekładka jako kosztowna dość - w innych miejscach podają 3-10 tk - wydaje się mieć niebanalne znaczenie w sensie logistyki budżetowej zamiany aut, tymbardziej że zdecydowana większość ostrzega przed robotą za 3tk jako rodząca konieczność poprawek za kolejne 3.


była jeszcze strona "prawe na lewe" czy coś takiego, gdzie kolesie się reklamowali, że przekładają wszystko co się rusza. ktoś to podawał na forum ze dwa lata temu.

p.s. że 110 nie równe D2 w przekładkach, wszak wszystkie tutejsze dziewczęta forumowe to wiedzą,

aaa, jak bedę w domu to ci sprawdzę, kto to robił tę 110 kę - firma, warstat - może jakiś url mają i co robią.

[lukaszsta]

miałem styczność z takim autem przekładanym gdzieś pod szczecinem, znajomy sobie kupił .

rama tam jest niesymetryczna, przekładnia i stabilizator mostu musi miec dorobione nowe całkiem mocowania,
napewno gdzieś są tacy co to umieją zrobić.
dużo sie namęczyli znajomi spawacze żeby to poprawić po specjalistach
na szczęście kumpel żyje,

[standerus]

Ok, czyli gra nie warta świeczki...
Trzeba będzie znaleźć inną opcję