Strona 1 z 4

Land Rover Discovery - serwis

: czw lis 27, 2008 5:23 pm
autor: sweeps
Witam, jestem świeżym użytkownikiem forum i LR Discovery TD5 z 2001 r. Jeżdżę nim niecały miesiąc i już niestety pierwsze kłopoty. Zaczęło się od tego, że nie chciał palić przy temperaturze otoczenia -1 - musiałem go na rozruszniku dłużej pomęczyć aby w końcu zapalił, co na pewno nie wpłynęło pozytywnie na zasób mocy mojego akumulatorka. Pojechałem na warsztat i okazało się, że zgodnie z moimi przewidywaniami - a właściwie mojego ojca - świece żarowe są przepalone. Ok - przełknąłem - zamierzam wymienić w najbliższym czasie.
Ale właściciel warsztatu po odkręceniu pokrywy silnika stwierdził że jest wyciek oleju spod pokrywy silnika i że trzeba wymienić uszczelkę. Wyciek faktycznie był - moim zdaniem nie wydawał się poważny, więc nie wiem czy jest sens robić. Dodam, że przegląd przed zakupem robiłem w 4x4 Centrum w Warszawie i tam stwierdzili, że taki wyciek to norma dla jednostki tego samochodu.
Poza tym mechanik z warsztatu gdzie diagnozowałem te świece po obejrzeniu zawieszki stwierdził, że zły olej mam nalany do tego samochodu - poprzedni właściciel nalał olej mineralny Texaco Havoline Premium SAE 20W-50 - taki podobno był lany od początku. To mnie zaniepokoiło. Czy faktycznie ten olej kompletnie nie nadaje się do mojego TD5, czy to po prostu widzi mi się właściciela warsztatu i jego chęć zarobienia na wymianie płynów?
Kolejne pytanie:
Czy znacie może jakieś dobre serwisy na terenie Łodzi lub okolic, gdzie mogę bez obawy jeździć ze swoją dyskoteką?

: czw lis 27, 2008 5:52 pm
autor: konrad.w1
Kurcze tak się rozpisałeś, że sobie pomyślałem, że naprawde masz kłopoty ze swoim Disco :D

: czw lis 27, 2008 6:03 pm
autor: Flor
konrad.w1 pisze:Kurcze tak się rozpisałeś, że sobie pomyślałem, że naprawde masz kłopoty ze swoim Disco :D
:lol: :)2

: czw lis 27, 2008 6:32 pm
autor: andy4269
w łodzi masz chyba ze dwa dobre serwisy, wystarczy wpisać lr.pl w wyszukiwarkę i masz wszystko, pozdrawiam :D

: czw lis 27, 2008 7:01 pm
autor: czesław&jarząbek
konrad.w1 pisze:Kurcze tak się rozpisałeś, że sobie pomyślałem, że naprawde masz kłopoty ze swoim Disco :D
a td5 zalane 20w50 to niby co jest?

:)21

: czw lis 27, 2008 7:13 pm
autor: Rumpelstikin
Może się Darkman nie obrazi :)21

skądeście gospodarzu ?? !!

: czw lis 27, 2008 8:13 pm
autor: konrad.w1
czesław&jarząbek pisze:
konrad.w1 pisze:Kurcze tak się rozpisałeś, że sobie pomyślałem, że naprawde masz kłopoty ze swoim Disco :D
a td5 zalane 20w50 to niby co jest?

:)21
No fakt. I pomimo tego cieknąć nie przestało. Będą kłopociki :)21

20w50

: czw lis 27, 2008 8:20 pm
autor: BocianWaw
Chopie!!! Jak masz tam 20w50 zalane to znaczy, ze auto bylo serwisowane w dobrym serwisie! A Panu co mowi, ze zly olej - kaz sie pocalowac w dupe i odwiedz warsztat gdzie wczesniej auto bylo serwisowane.
Swiece zarowe to nie jest droga sprawa, w warsztacie co sie zna sprawdza Ci czy wszystkie sa do bani (nie czesto to sie zdarza) uszczelke dekla zmienia sie w 15 minut, zrob to bo po co ma ciec.

Twoje klopoty to pikuś

I pamiętaj ! This mashine has no brain - use your own!

: czw lis 27, 2008 8:56 pm
autor: nowicjusz127
nie no to ze auto nie pali to na pewno wina swiecy zarowej piatego cylindra.padaja najczesciej.zacznij od niej od razu zobaczysz roznice :D :D .co do leju 20W50 to raczej nie wroze temu silnikowi swietlanej przyszlosci...

Re: 20w50

: czw lis 27, 2008 9:07 pm
autor: czesław&jarząbek
BocianWaw pisze:Chopie!!! Jak masz tam 20w50 zalane to znaczy, ze auto bylo serwisowane w dobrym serwisie! A Panu co mowi, ze zly olej - kaz sie pocalowac w dupe i odwiedz warsztat gdzie wczesniej auto bylo serwisowane.
Swiece zarowe to nie jest droga sprawa, w warsztacie co sie zna sprawdza Ci czy wszystkie sa do bani (nie czesto to sie zdarza) uszczelke dekla zmienia sie w 15 minut, zrob to bo po co ma ciec.

Twoje klopoty to pikuś

I pamiętaj ! This mashine has no brain - use your own!
sztachu...
wsadź se dziecko z grypą do mikroweli na cztery zdrowaśki a potem idż po rozum do krowy
żywot td5 na takim oleju zmniejsza się do jednej trzeciej, a pompowtrysków do 15%
czas nie stoi w miejscu niestety

a tak baj de łej...dalej masz na głowie...pasemka?
:)21

a Ty!

: czw lis 27, 2008 9:22 pm
autor: BocianWaw
A Ty co Mobilo Uno bys pewnie zalal w degradacji 0w50?

Teraz mam balejarz, piknie mi strzecha wyglada.

A Ty dalej loda robisz mamuśkom za kasę?

: czw lis 27, 2008 9:36 pm
autor: czesław&jarząbek
sam jesteś degradacja zero
:)21

do wychechłanej td5 żeby taniość zrobić leje sie 10w40 półsyntetyk

20w50 nawet w późnym v8 przy takich temperaturach jak teraz postawi ci balejaż na sztorc jak bedziesz czekał na ciśnienie...

:)21

: czw lis 27, 2008 10:34 pm
autor: Wąż
20w50 to dobry olej... do starych, cieknących struclów :)21


tylko jak przyjdą mrozy ciężko jest silnikiem zakręcić :lol:

: czw lis 27, 2008 10:36 pm
autor: klucz13
Wąż pisze:20w50 to dobry olej... do starych, cieknących struclów :)21


tylko jak przyjdą mrozy ciężko jest silnikiem zakręcić :lol:
Do uaza bym tego nie wlał :wink:
:)21

: czw lis 27, 2008 10:41 pm
autor: Wąż
Ja lałem do dwa z ćwiartka i bardzo zadowolony byłem :)2
bo wychechłany to raz, dwa ciekł jak cholera zwłaszcza w ciepłe dni, zalałem 20w50 i było git... do pierwszych mrozów :)21

Do 2.5 leje 15w40... bo nie cieknie, jest w dobrym stanie i zima idzie :)21

: czw lis 27, 2008 11:01 pm
autor: N2O
20w50 to dobry jest... ale na Australię i to do 20 letniego silnika :lol:

Re: Land Rover Discovery - serwis

: pt lis 28, 2008 8:25 am
autor: dudek
sweeps pisze:Czy znacie może jakieś dobre serwisy na terenie Łodzi lub okolic, gdzie mogę bez obawy jeździć ze swoją dyskoteką?
No to jak? masz disco i jeszcze nie wiesz kto w Łodzi jest debesciak i gdzie należy jeździć z naprawami? To przecież przed zakupem Landa trzeba się zorientować jak wygląda sprawa serwisów w Polsce. Nie znasz dnia ani godziny :)21

: pt lis 28, 2008 8:34 am
autor: sweeps
Wielkie dzięki za odpowiedź, ale jedziemy dalej.

Dobra - czyli gość z warsztatu miał rację. To teraz powiedzcie mi czym go zalać aby nie pogorszyć sprawy. Rozumiem, że w grę wchodzi jedynie mineralny? (Nie można podobno lać syntetyków i półsyntetyków po wcześniejszym laniu mineralnego)
Druga sprawa, to lepkość: 15w się nada, czy brać olej z mniejszym indeksem. I wytrzymałość: 40, 50 czy może jeszcze inaczej?

Sprawa świec jest raczej rozwiązana - nie grzeją i trzeba je wymienić :lol: Cały czas czekam na właściwy moment.

Poza tym może ktoś się wypowie na temat skrzyni manualnej - sporadycznie zdarza się, że bardzo głośno rzęzi na jedynce i wstecznym, przestaje po puszczeniu lub wciśnięciu sprzęgła. Na innych biegach nie miałem jeszcze problemu. Facet z tego samego warsztatu stwierdził, że to może być łożysko oporowe i należałoby przy wymianie płynu do skrzyni zobaczyć czy nie ma w środku opiłków żelaza. Jeżeli będą, to skrzynia do rozbiórki.

Inna sprawa, to sporadyczne drgania przy zmianie biegów, ale to podobno norma.

I już ostatnie pytanko :) Pstrykanie kierownicy :D przy kręceniu. Chodzi o to, że kierownica chodzi leciutko, ale przy okazji kręcenia słychać w miarę ciche pstrykanie - taki plastikowy odgłos. Jest potrzeba aby coś z tym robić?

Dudek a czy możesz mnie poinformować, kto jest w Łodzi debeściak :lol: ?? Jeżeli nie chcesz publicznie może być priv. Dwa serwisy w Łodzi znam, ale czy są dobre i nie wypłuczą mi kieszeni, to już jest inna sprawa.

: pt lis 28, 2008 8:41 am
autor: apede
sweeps pisze:Druga sprawa, to lepkość: 15w się nada, czy brać olej z mniejszym indeksem. I wytrzymałość: 40, 50 czy może jeszcze inaczej?
To nie wytrzymalosc. 15W itp. to klasa lepkosci zima a 40, 50 itp. to klasa lepkosci latem.

: pt lis 28, 2008 8:50 am
autor: sweeps
apede pisze:
sweeps pisze:Druga sprawa, to lepkość: 15w się nada, czy brać olej z mniejszym indeksem. I wytrzymałość: 40, 50 czy może jeszcze inaczej?
To nie wytrzymalosc. 15W itp. to klasa lepkosci zima a 40, 50 itp. to klasa lepkosci latem.
Myślisz, że zimą nie da się rozgrzać samochodu bardziej niż latem?? Nie wiem jak to się dokładnie nazywa w każdym razie to jest lepkość przy wysokich temperaturach - zimą, gdy zakopiesz się w śniegu też się nada :lol: Nie wiem tylko jak ta lepkość wpływa na podzespoły samochodu i dlatego pytam jaką dobrać.

: pt lis 28, 2008 8:59 am
autor: TomaszRT
Przed dalszą dyskusją proponuje dokładnie zapoznać co oznacza rzeczone 0W, 5W, 10W, 15W, 20W, 25W oraz 20, 30, 40, 50, 60.

: pt lis 28, 2008 9:40 am
autor: dudek
Dane serwisu poszły na priva. Mam nadzieję, że nie grasz na skrzypcach :D . Była historia, że przyjechał do nich gościu i mechaniory zobaczyli, że ma skrzypce w bagażniku. I zaproponowali mu żeby im przygrywał w czasie roboty. I najlepsze, że gościu się zgodził :D

: pt lis 28, 2008 10:18 am
autor: JarekK
dudek pisze:Dane serwisu poszły na priva. Mam nadzieję, że nie grasz na skrzypcach :D . Była historia, że przyjechał do nich gościu i mechaniory zobaczyli, że ma skrzypce w bagażniku. I zaproponowali mu żeby im przygrywał w czasie roboty. I najlepsze, że gościu się zgodził :D
czego to ludzie nie zrobią żeby móc patrzeć mechanikom na ręce :)21

: pt lis 28, 2008 10:19 am
autor: sweeps
Dzięki za info - wybiorę się tam w najbliższym czasie. Sam gram jedynie na nerwach, więc problemu nie będzie :lol:
Co do oznaczeń tych olejów silnikowych, to ciężko o jakieś rzeczowe opracowania:

http://www.motofakty.pl/artykul/oleje_s ... ierac.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_silnikowy

W pierwszym trochę namotali, w drugim jest już nieco jaśniej, jednak wciąż mam wątpliwości co do odpowiedniego oleju - głównie chodzi mi o wpływ na podzespoły TD5. Poza tym wydaje mi się, że klasa letnia ma znaczenie również zimą - wtedy też silnik potrafi się nieźle nagrzać.

: pt lis 28, 2008 11:07 am
autor: apede
sweeps pisze:
apede pisze:
sweeps pisze:Druga sprawa, to lepkość: 15w się nada, czy brać olej z mniejszym indeksem. I wytrzymałość: 40, 50 czy może jeszcze inaczej?
To nie wytrzymalosc. 15W itp. to klasa lepkosci zima a 40, 50 itp. to klasa lepkosci latem.
Myślisz, że zimą nie da się rozgrzać samochodu bardziej niż latem?? Nie wiem jak to się dokładnie nazywa w każdym razie to jest lepkość przy wysokich temperaturach - zimą, gdy zakopiesz się w śniegu też się nada :lol: Nie wiem tylko jak ta lepkość wpływa na podzespoły samochodu i dlatego pytam jaką dobrać.
No i sam sobie odpowiedziales w linkach z postu wyzej. Wiadomo ze silnik zima jak i latem rozgrzewa sie do tej samej temperatury. Chodzi o to co sie dzieje z olejem zanim silnik sie rozgrzeje. Idac tym tokiem rozumowania mozna zima lac wode do ukladu chlodzenia bo tez sie rozgrzewa do 90 stopni. :roll: :)21