Mam niestety 2 komplety - zimowki i letnie (niby caloroczne) opony w moim LR
Discovery 2.
Zimowki sa zdekompletowane - mam tylko 3. Letnie - juz mocno zuzyte.
A wiec stoje przed wyzwaniem

czy tez znow zimowe/letnie.
Nie jezdze duzo w terenie, raczej jesli juz to lekki teren i to
sporadycznie. Chodzi wiec o opony ktore dobrze sie spisza raczej na
asfalcie/szutrach itd. - ale tez i takie ktore sobie od biedy poradza w
terenie.
Czy polecicie jakies caloroczne? Czy odpuscic sobie pomysl i skupic sie
jednak na dwoch kompletach, tak jak do auta osobowego?
Dzieki za wszelkie sugestie!