Z racji pomyślnie zakończonej, trwającej raptem dwa dni promocji sprzedażowej mojego diskawery 200 zastanawiam się nad zakupem 300 (mam na oku coś fajnego). Pytanie swe kieruję do tych, którzy empirycznie doświadczyli przesiadki na wyższy model a brzmi ono tak:
Czy warto pozostawać wiernym marce i kontynuować tą niełatwą miłość ? Czy nowsze też potrafi sponiewierać równie jak starsze ? A może jednak coś panowie we fabryce poprawili ?
Oczekiwałbym subiektywnych refleksji na powyższy temat.
Dzieki.
Kto pomieniał D 200 na D 300 ?
Moderator: Jerry
Kto pomieniał D 200 na D 300 ?
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
no Damian jakoś tak wyszło po prostu , mój kolega mechanik bardziej się ucieszył ode mnie jak uslyszał tą radosną nowinęDamian pisze:zamiast naprawić...sprzedałeś?
LRa określał jako stan pośredni między uazem a normalnym autem 
Rolę jaką ma spełniać przyszły pojazd to tak jak do tej pory - na co dzień, nad morze raz do roku, do stolycy raz na dwa miesiące, do lasu od czasu do czasu w zimie zimówki w lecie mtki
a tak se gdybam niezobowiązująco i ciekaw jestem opinii trzysetkowców i czy ktoś miał na tyle mocną psyche by po eLeRze zakupić innego, młodszego lr`a a nie jeepa (albo super patrola super:P )
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
-
czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
nie
Po 300 tdi, kupiłem td5, anglika, teraz wracam do PL i co mam zrobić z tym autem? 300tdi w Polsce chyba łatwiejsze i dużo tańsze w eksploatacji (tutaj nie ma to aż takiego znaczenia i lepiej zeby komputer podpowiadał w serwisie) dlatego szukam 300tdi
choć może p[ójdę na całość i w td5 zrobię przekładkę
A tak BTW, sam JE Olo mnie uwagą zaszczycił, jesu jesu, ten dzień przejdzie do pamięci dla potomnych Jeszcze zeby tak Czesław napisał to normalnie nad łóżkiem bym powiesił i się modlił do tego
Po 300 tdi, kupiłem td5, anglika, teraz wracam do PL i co mam zrobić z tym autem? 300tdi w Polsce chyba łatwiejsze i dużo tańsze w eksploatacji (tutaj nie ma to aż takiego znaczenia i lepiej zeby komputer podpowiadał w serwisie) dlatego szukam 300tdi
choć może p[ójdę na całość i w td5 zrobię przekładkę A tak BTW, sam JE Olo mnie uwagą zaszczycił, jesu jesu, ten dzień przejdzie do pamięci dla potomnych
Jeszcze zeby tak Czesław napisał to normalnie nad łóżkiem bym powiesił i się modlił do tego Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
-
czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
po v8 w budzie 200 91/92r przesiadłem się na d300 95r (bez bajerów)........ to tak jakbyś się przesiadł z żuka na lublina albo z fso1500 na puloneza .....
v8 (ps. prototyp) bardzo mnie doświadczył i prawie wpędził w chorobę psychiczną - kto wie ten wie
, natomiast d300 (ps.evo) jak na razie wraca mi wiarę w motoryzację, że bez większych lęków mogę się oddalić na większy dystans niż 50 - 100 km i nic się nie spie...li
różnica przy tej zamianie( w moim przypadku) właściwie jest mała(nie wypowiadam się o silnikach):
zalety - mniejszy efekt wagonowy, lepsza/ładniejsza szoferka, właściwie nie cieknące szybry, 11 roletek szyb
, lepsze reflektory z przodu, lepiej działająca sk. biegów .....
wady - światła w tylnym zderzaku, większa podatność na korozję podwozia i ramy(ale to chyba się tyczy początku produkcji94/95/a może i wyżej)
reszta głównie zależy od stanu techn. truchła które kupisz.... i Twoich priorytetów ja chciałem najprostszy model w 300'ce i tak mam.
v8 (ps. prototyp) bardzo mnie doświadczył i prawie wpędził w chorobę psychiczną - kto wie ten wie
, natomiast d300 (ps.evo) jak na razie wraca mi wiarę w motoryzację, że bez większych lęków mogę się oddalić na większy dystans niż 50 - 100 km i nic się nie spie...li różnica przy tej zamianie( w moim przypadku) właściwie jest mała(nie wypowiadam się o silnikach):
zalety - mniejszy efekt wagonowy, lepsza/ładniejsza szoferka, właściwie nie cieknące szybry, 11 roletek szyb
, lepsze reflektory z przodu, lepiej działająca sk. biegów .....wady - światła w tylnym zderzaku, większa podatność na korozję podwozia i ramy(ale to chyba się tyczy początku produkcji94/95/a może i wyżej)
reszta głównie zależy od stanu techn. truchła które kupisz.... i Twoich priorytetów ja chciałem najprostszy model w 300'ce i tak mam.
A tak już zupełnie btw, krążą plotki ze ponoć od lutego będzie można anglika zarejestrować w PL, jeno światła wymienić i będzie mógł przejść przegląd bez większego problemu.... ponoć kołchoz wprowadza jakąś dyrektywę i mają auta prawo/lewe być legalne w całej UE. W IE bez problemu po zmianie świateł można przejść NCT czyli przegląd, ubezpieczyć i otaxować i jeździć na legalu bez strachu przed policją....
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
rzeczowa odpowiedź - dziękiTadeuszK pisze:...
mi też psycha klękła w pewnym momencie....mam na oku D300 z 94 roku 135kkm efektu wagonowy zerowy, z działającą klimą, trzeszczącą deską i odklejoną podsufitką w sumie zadbane porobione rozrządy, klocki, amory i takie tam w cenie 12k , 3 drzwi, pewny, znany właściciel
tyle że sie obawiam coby nie było spod rynny na deszcz i może fucktycznie lepiej dokumulować na lokacie i poczekać ze spokojem....
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
dowody są.... stąd moje dylematy, nawet jestem w stanie przełknąć brak dwojga drziWiechu pisze:W to, że trzyseta z 94r. jest w dobrym stanie, jestem jeszcze w stanie uwierzyć. Ale że 15-letni duży diesel ma 135kkm raczej nie.
...ale jeśli masz na to jakieś dowody, to w ogóle się nie zastanawiaj, tylko leć prędko zobaczyć, czy miś się nie rozmyślił
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość