Strona 1 z 2
P38 4.6 98 problem z immo
: pt gru 19, 2008 6:53 pm
autor: N2O
Otóż mam pewien problem, znajomy przyprowadził P38 4.6 który nie chce odpalić(sławne ENGINE DISABLED, PRESS REMOTE). Centralny działa normalnie z kluczyka, kierunki migają ale pilot nie chce się zsynchronizować.
EKA nie chce działać(zaczynam od 4 razy w prawo jak w instrukcjach podają dla rocznika powyżej chyba 97, dioda pod szyba powinna zacząć szybko migać po wprowadzeniu EKA ale nie miga tylko gasnie), metoda przed 97 czyli trzymanie przycisku na kluczyku przez 30 sekund jednocześnie obracając kluczykiem w zamku też nie działa. Teoretycznie powinien sam się zsynchronizowac poprzez włożenie kluczyka w stacyjkę, ale to też nie skutkuje.
Jakieś propozycje ? Podejrzewam, że może zamek jest zdupczony albo pilot ? Baterie odpadają bo wymieniłem.

: pt gru 19, 2008 8:09 pm
autor: LR_Olek
a toaleta sprawna?

: pt gru 19, 2008 8:10 pm
autor: N2O
no przecież napisałem, że sprawna

: pt gru 19, 2008 8:14 pm
autor: czesław&jarząbek
a czemu zaczynasz od 4?
takie jest eka?
: pt gru 19, 2008 8:19 pm
autor: N2O
Tak piszą w RAVE CD dla roczników po 96 czy 97 jeśli samochód nie był zamknięty pilotem czy coś takiego, ale faktycznie nie przyszło mi do głowy żeby zacząć z jednym przekręceniem na lock.

: pt gru 19, 2008 8:23 pm
autor: N2O
A i najśmieszniejsze jest to że ECC w Babicach nie potrafi nic poradzić

: pt gru 19, 2008 8:26 pm
autor: czesław&jarząbek
hasiok z bcm z przed modernizacji dość taki autystyczny jest. jak zamek nie robi, pilot uciekł to szanse są marne, a prawdopodobieństwo że uwalony jest sam bcm wysokie.
: pt gru 19, 2008 8:28 pm
autor: N2O
a wiesz może mniej więcej od którego numeru VIN była ta modernizacja ?
: pt gru 19, 2008 8:37 pm
autor: czesław&jarząbek
nie. wydawało mi się że pamiętam punkt zmiany w roku modelowym ale też mi sie podupcyło...czy do MY98 czy do MY99
w każdym razie to co przychodzi jako część zamienna jest nowym typem i sporo aut z pierwszych roczników ma już bcm z rozszerzonymi funkcjami.
generalnie z tematu hasiok jestem cienki.

moge sie powytrząsać na temat silników i żelaza ale systemy nadwoziowe mnie wqoorwiają bo są rozbudowane bez sensu.
taki sam, a nawet lepszy efekt udało się osiągnąć w disco II przy znacznie prostszej elektronice.
gdyby to nie był zejściowy model to pewnie bym sobie kupił żeby się przez to badziewie przegryźć ale...szkoda czasu

mam w głowie koncepcję na wyprawowego hasioka bez elektroniki, ale polski system bankowy nie jest jeszcze gotowy na taki projekt-mógłby runąć...

: pt gru 19, 2008 8:50 pm
autor: N2O
Ale to jest ciekawe - ten 4.6 ma VIN 398xxx, a mój DSE ma 399xxx i już żadnych problemów z synchronizacją immo i odpalaniem nie ma(chyba że się go sprowokuje nie stosując się do procedury odłączenia aku, ale i z tego da się wyjść w kilka sekund

)
A taki wyprawowy Hasiok bez elektroniki to by fajny wynalazek był

: pt gru 19, 2008 8:54 pm
autor: czesław&jarząbek
nie patrz na cyfry tylko kod rocznika
z cyframi jest nakombinowane bo w różnych latach obejmują albo łączną produkcję wszystkich modeli albo nie

stąd lr jest tak słabo i niejednoznacznie skatalogowany bo sami...się w tym gubią

: pt gru 19, 2008 8:56 pm
autor: czesław&jarząbek
a w wyprawowym hasioku bez elektroniki z hasioka zostało by...ramonadwozie

reszta z innych modeli jest konieczna.
: pt gru 19, 2008 8:58 pm
autor: Student
Jaki motór byś przewidywał do tego wytworu?
: pt gru 19, 2008 9:01 pm
autor: czesław&jarząbek
ropniok panie
tylko ropniok
bo tanio i na rope

oczywiście koszerny
ale...wstępne kalkulacje zniechęcają. prodżekt za ponad sto tysi...
: pt gru 19, 2008 9:04 pm
autor: Student
że ropniok to wiem.
Tylko zastanawiam się jaki.
Bo jak bez elektroniki to tylko 300 zostaje.
A one takie leciwe już są.
: pt gru 19, 2008 9:07 pm
autor: nowicjusz127
Czeslaw ma plana na inszy wypust 300

taki bardziej ucywilizowany

kiedys nawet linka zapodal

: pt gru 19, 2008 9:08 pm
autor: Student
tym niemniej te 100 tysi zniechęcające jest

: pt gru 19, 2008 9:15 pm
autor: czesław&jarząbek
generalnie i hasiok i dwójka to ostatnie klasyczne wozy.
jak ktoś nie zniesie defendera to już powinien sobie ładnego hasioka z końca produkcji zakonserwować i budować budżet...

: pt gru 19, 2008 9:20 pm
autor: nowicjusz127
Ja bym jeszcze dorzucil D3.zmienilem zdanie na jego temat.wprawdzie z LRa zostal tam tylko znaczek tak zasadniczo,jednak trzeba przyznac ze sprzet jest na prawde niezawodny.jak cos ma pasc to z reguly pada na gwarancji pozniej lata i lata i lata.
: pt gru 19, 2008 9:27 pm
autor: czesław&jarząbek
tylko wiesz...ja i wielu innych na tym forum to ortodoksi...pojęcia samochód terenowy i niezależne zawieszenie wzajemnie się wykluczają

trójka to dla mnie fajne auto na codzien, na ryby, grzyby, do kiosku po fajki
ale masa i wahacz mi przeszkadzają
: pt gru 19, 2008 9:31 pm
autor: nowicjusz127
no jesli tak to faktycznie P38 i D2 panowie ortodoksi

wahaczow w D3 faktycznie sie pare uzbiera

: pt gru 19, 2008 9:33 pm
autor: czesław&jarząbek
co oczywiście nie wyklucza zmiany zdania za jakiś czas bo jak wiadomo tylko...krowa nie zmienia

kiedyś mi się wydawało, że do końca życia bede jezdził 300tdi, ale z tego już wyrosłem...

: pt gru 19, 2008 9:38 pm
autor: nowicjusz127
czesław&jarząbek pisze:co oczywiście nie wyklucza zmiany zdania za jakiś czas bo jak wiadomo tylko...krowa nie zmienia

kiedyś mi się wydawało, że do końca życia bede jezdził 300tdi, ale z tego już wyrosłem...

tak...,teraz przyszlo ci upalac Transita

czas zweryfikuje poglady wszystkich,tak to juz jest.pewnego dnia i ciagle ladowanie pieniedzy w te ortodoksyjne auta przestanie miec finansowe uzasadnienie.
: pt gru 19, 2008 10:28 pm
autor: czesław&jarząbek
transit spoko jezdzi.
dużo pali, ale przynajmniej jedzie.
sporo ludzi pokupiło takie wozy bo u nas jeszcze wyprzedają zeszłoroczne, także mam towarzystwo w niedoli

czternaście miesięcy/32tkm i jeszcze nie jestem wqoorwiony. niezły wynik...

: pt gru 19, 2008 10:35 pm
autor: LR_Olek
czesław&jarząbek pisze:
czternaście miesięcy/32tkm
przebilem cie ,ja swoim truckiem

mam juz 35tys....
tylko pali duzo jak na takie male gowno...
