jak naprawic niedpalajace auto: disco 300

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

jak naprawic niedpalajace auto: disco 300

Post autor: LR_Olek » sob gru 27, 2008 6:31 pm

moze napisze cos madrego dla nowych posiadaczy :)21

a wiec:
auto stalo w garazu, tydzien
wsiadamy,kluczyk przekrecamy i auto nie zapala.

co robimy?:
nie piszemy na forum o dreczacym nas problemie,
nie medytujemy nad popsutym immo, braku paliwa, popsutych swiecach zarowych, usterce rozrusznika itp....

idziemy do sklepu po akumulator,ale nie wiemy jaki mamy miec...

wiec:

odpalamy woz przy pomocy kabli i drugiego auta, bo jest sprawny tylko nam sie wydaje ze popsuty no bo przeciez nie odpala...i siejemy panike,ze popsuty...

podjezdzamy pod sklep,idziemy do srodka,bierzemy za fraki typa zza lady,mowimy mu ze chcemy akkumulator do land rovera, on robi takie oczy :o , my kazemy mu wziasc metrowke, wyganiamy go na zimno....

on mierzy gabaryty starego akumulatora,idziemy z nim (ze sklepikarzem)do cieplego sklepu, kulturalnie prosimy o taki sam jaki zmierzyl w aucie,
kladziemy pieniadze, wplacamy kaucje 30zl (lub zostawiamy jakikolwiek akumulator popsuty juz dawno ktory mielismy na czarna godzine)zabieramy nowy nabytek,
wracamy do garazu
zamieniamy stary na nowy,a stary odwozimy do sklepu aby odebrac kaucje lub nie odwozimy bo juz dalismy inny stary...wiec nie musimy tam znow jechac.

auto odpala, cieszmy sie...


czy to nie proste?

:)21


tak se napisalem :)21 bo mi sie nudzilo :)21

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » sob gru 27, 2008 6:36 pm

I nie zapominamy bryknąć na stację profilaktycznie, z karnisterkiem po 10 literków ropy do zalania do zbiornika :)21
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
zaloguj
Posty: 2009
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 6:54 pm

Post autor: zaloguj » sob gru 27, 2008 6:52 pm

Pepek pisze:I nie zapominamy bryknąć na stację profilaktycznie, z karnisterkiem po 10 literków ropy do zalania do zbiornika :)21
Pamietajcie nowi
- Rope lejemy do dizla !!
- bezyne do bezyny !!
Nie lejemy
- ropy do bezyny
- bezyny do diezla


:)21

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Post autor: andrzej:) » sob gru 27, 2008 7:06 pm

a plus podłączamy do plusa zaś minus do minusa

nigdy na odwrót :)21

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob gru 27, 2008 7:11 pm

andrzej:) pisze:a plus podłączamy do plusa zaś minus do minusa

nigdy na odwrót :)21
"Bo chodzi o to aby te plusy nie przesłoniły wam minusów..."
:)21

Awatar użytkownika
Michal_R
Posty: 353
Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
Lokalizacja: ze stodoły
Kontaktowanie:

Post autor: Michal_R » sob gru 27, 2008 7:14 pm

Pepek pisze:I nie zapominamy bryknąć na stację profilaktycznie, z karnisterkiem po 10 literków ropy do zalania do zbiornika :)21
Najpierw trzeba sprawdzić poziom paliwa w zbiorniku, bo jak kupimy te 10 litrów i okaze się że był pełny to mamy 4 dychy w plecy :)21

Awatar użytkownika
zaloguj
Posty: 2009
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 6:54 pm

Post autor: zaloguj » sob gru 27, 2008 7:17 pm

Michal_R pisze:
Pepek pisze:I nie zapominamy bryknąć na stację profilaktycznie, z karnisterkiem po 10 literków ropy do zalania do zbiornika :)21
Najpierw trzeba sprawdzić poziom paliwa w zbiorniku, bo jak kupimy te 10 litrów i okaze się że był pełny to mamy 4 dychy w plecy :)21
zawsze można dolać po jeździe testowej :)21

Awatar użytkownika
ignat36
Posty: 433
Rejestracja: pt maja 19, 2006 1:04 am
Lokalizacja: Warszawa/3city
Kontaktowanie:

Post autor: ignat36 » sob gru 27, 2008 7:38 pm

nie nie nie, to napewno wina inertia switch
Range Rover Classic 91' 3,9l
+2"Scorpion Racing, 235/85/R16 BFG AT

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » sob gru 27, 2008 7:49 pm

Olek taki długi post.. i cały przeczytałem.. i dało się czytać.. no no..

:)21
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 27, 2008 8:22 pm

TomaszRT pisze:Olek taki długi post.. i cały przeczytałem.. i dało się czytać.. no no..

:)21
ciesze sie rowniez z twojego szczescia z czytania mojego postu...

od dzis zaczynam dlugo odpowiadac na wszelkie mozliwe glupie pytania :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 27, 2008 8:25 pm

olo ratuj...zamek w drzwiach kierowcy w moim MY07 nie przekręca się...i we wlewie paliwa także nie...interia switch już sprawdziłem...wprowadziłem kod eka zgodnie z instrukcją...wymieniłem baterie w obu pilotach i nic...
olo ratuj...
:)21
a w zielonek kurwie cieknie z węży chłodnicy automatu i papra puzle pod bramą...taki wstyd...ratuj żulu z żuław
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
zaloguj
Posty: 2009
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 6:54 pm

Post autor: zaloguj » sob gru 27, 2008 8:28 pm

czesław&jarząbek pisze: olo ratuj...
...ratuj żulu z żuław
:)21
:)20 :)20 :)21

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Post autor: gruszkin » sob gru 27, 2008 8:29 pm

a ja nie pisze juz nic dlugiego bo mi sie literki na klawiaturze zaczna scierac :)21
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 27, 2008 8:33 pm

czesław&jarząbek pisze:olo ratuj...zamek w drzwiach kierowcy w moim MY07 nie przekręca się...i we wlewie paliwa także nie...interia switch już sprawdziłem...wprowadziłem kod eka zgodnie z instrukcją...wymieniłem baterie w obu pilotach i nic...
olo ratuj...
:)21
a w zielonek kurwie cieknie z węży chłodnicy automatu i papra puzle pod bramą...taki wstyd...ratuj żulu z żuław
:)21
przerwa...
teraz ide jesc kolacje, pozniej odpowiem.... :)21 chociaz moze cos skrobne delikatmą 8)

ale wydaje mi sie drogi czelsawie ze w my07 trzeba uzyc plynu rozmrazajacego,a mianowicie wstrzyknac jego odpowiednia dawke wprowadzajac iglice preparatu w otwor zamkowy drzwi a pozniej znaczy nastepnie w otwor zamkowy wlewu paliwowego


co do prostytutki zielonej, to bys musial wymienic waz chlodniczy automatycznej skrzyni biegow lub skontaktowac sie z najblizszym seriwsem znajacym sie na pojazdach w/w marki*

jesli nadal bedzie paprac ukladanke pod domem,to proponuje zmien ukladanke na grysik 2-3mm,ktory po napaparaniu bedzisz mogl rozgarnac prawym buem w celu utylizacji i optycznego oczyszczenia podbramia
:)21



errata: marek juz nie ma, jest euro :)21

Awatar użytkownika
Michal_R
Posty: 353
Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
Lokalizacja: ze stodoły
Kontaktowanie:

Post autor: Michal_R » sob gru 27, 2008 8:44 pm

gruszkin pisze:a ja nie pisze juz nic dlugiego bo mi sie literki na klawiaturze zaczna scierac :)21
bo w klawisze sie stuka, a nie pociera :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 27, 2008 9:02 pm

ale olo...
te puzle są miejskie. a miasto przy każdej zmianie władzy rozpisuje nowy przetarg na ten akurat chodnik. w ostatnim czasie to już trzecia albo czwarta wersja nawierzchni
:)21
czy sądzisz, że lepiej będzie usunąć wyciek, czy też kontrolując poziom płynu doczekać do wyborów i nowej nawierzchni która tym razem może okazać się niebrudząca?
nie zostawiaj mnie olo z tą trudną decyzją samego...nie jedz, nie pij...oczekujemy poświęceń od guru
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 27, 2008 9:11 pm

czesław&jarząbek pisze:ale olo...
te puzle są miejskie. a miasto przy każdej zmianie władzy rozpisuje nowy przetarg na ten akurat chodnik. w ostatnim czasie to już trzecia albo czwarta wersja nawierzchni
:)21
czy sądzisz, że lepiej będzie usunąć wyciek, czy też kontrolując poziom płynu doczekać do wyborów i nowej nawierzchni która tym razem może okazać się niebrudząca?
nie zostawiaj mnie olo z tą trudną decyzją samego...nie jedz, nie pij...oczekujemy poświęceń od guru
:)21
trudno mi bedzie pomoc tobie gdyz w sprawy polityczne sie nie bede mieszal, proponuje skontaktuj sie z http://bip.um.katowice.pl/index.php?s=10&id=106 tam powinni udzielic ci wyczerpujacej odpowiedzi na twoj problem.

juz zjadlem, teraz pije czas, bo "kto czaj pije dlugo zyje"

a ja nie jestem zadnym guru... , gdyz
Guru (dewanagari गुरु)- w hinduizmie przewodnik duchowy i nauczyciel, szanowany, a czasem nawet czczony jako wcielenie bóstwa. Guru byli przywódcami wspólnot sikhów. Mianem tym także określano nauczyciela Buddyzmu Wadżrajany.
Pojęcie oryginalnie wywodzące się z sanskrytu, dosłownie "ciężki", "ważny", "czcigodny", "przewodnik", "ten który prowadzi z ciemności do światła". Traktat "Guru Gita" opisuje cechy, rolę oraz właściwą relację pomiędzy uczniami a Guru. Konieczność rozwijania związku z guru trwającego nawet po jego śmierci jako przewodnikiem duchowym podkreśla zarówno joga jak i tantra oraz w wszystkie pozostałe nurty hinduistyczne. Rozwijanie właściwego związku z żyjącym mistrzem-przewodnikiem nazywane jest praktyką guru-jogi. Guru Gita jak i inne traktaty wymieniają osiem rodzajów guru o coraz wyższych umiejętnościach i coraz bardziej boskiej randze. Stopnie Guruttwa pokrywają się z opisywanymi ośmioma stopniami duchowej realizacji, oświecenia czy wyzwolenia.
Należy podkreślić, że w kulturze hinduizmu i buddyzmu wadżrajany nie istnieje możliwość tak zwanego rozwoju duchowego, oświecenia czy wyzwolenia bez przewodnictwa guru - mistrza życia duchowego, wewnętrznego. Wszelkie samotne wysiłki bez prowadzenia przez guru uważa się za chybione, prowadzące do złych stanów ducha lub pomieszania zmysłów. Wobec trudności jaką ludziom Zachodu sprawia akceptacja guru czy ubóstwianie żyjącego mistrza, można przyjąć że wiele z opisywanych tak zwanych niebezpieczeństw mistycznej ścieżki pochodzi z braku właściwego przewodnictwa duchowego lub z powodu porzucenia czy zmiany guru na innego.
Istnieje wiele wskazówek pozwalających odróżnić rzeczywistych żyjących guru od ewentualnych oszustów, którzy chcieliby komercyjnie zarobić na naiwnych, co się często zdarza w krajach Zachodu, gdzie wiedza na temat idei guru jest nikła lub zerowa. Konieczność nauki od guru pokazuje zarówno traktat "Hatha-Joga-Pradipika" jak i "Śiwa-Purana" czy "Joga-Kundali-Upaniszada". Guru porównywany jest często ze sternikiem łodzi, wysławiany i wielbiony na równi z bogami do których prowadzi ludzi, ale można też znaleźć ostrzeżenia przed oszustami, którzy nie posiadają oświeconej realizacji oraz ostrzeżenia przed szkodliwością porzucania guru nawet po osiągnięciu wewnętrznych celów i tak zwanej duchowej doskonałości.


a mi jeszcze duzo brakuje :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 27, 2008 9:21 pm

tak? tak?

to ja tu z sercem na dłoni pokornie skamle o pomoc a ty mnie tu jakieś badziewie z internetu kleisz?

taki z ciebie kolega?

wal sie stręczycielu karaluchów

strzelam focha i nie bede.
no.

:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » sob gru 27, 2008 9:32 pm

olo ratuj...zamek w drzwiach kierowcy w moim MY07 nie przekręca się...i we wlewie paliwa także nie...interia switch już sprawdziłem...wprowadziłem kod eka zgodnie z instrukcją...wymieniłem baterie w obu pilotach i nic...
olo ratuj...
Odpowiedż jest prosta : siedzisz nie w swoim aucie :)21

Ps sorka ale cytowanie nie robiło
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 27, 2008 9:33 pm

ooo...nareszcie jakaś merytoryczna wypowiedź w zalewie powszechnego bełkotu.
rispekt ziom i żółwik.
zara ide sprawdzić czyje to auto zamarzło mi pod domem.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 27, 2008 9:34 pm

czesław&jarząbek pisze:tak? tak?

to ja tu z sercem na dłoni pokornie skamle o pomoc a ty mnie tu jakieś badziewie z internetu kleisz?

taki z ciebie kolega?

wal sie stręczycielu karaluchów

strzelam focha i nie bede.
no.

:)21
no co prawdziwy kolega z ofrołdu jestem, znasz to chyba legendarne powiedzenie :)21

no dobrze,nie obrazaj sie...

sadze ze powinienes naprawic wyciek z weza szlauch chlodniczego, ja mam podobny problem gdyz w rozowej wycieka plyn ze wspomagacza fajery i zanieczyszcza mi nawierazchnie w garazu mym wlasnym w lewym jego przednimprawie kacie...,na szczescie nie jestem ortodoksyjnym esteta wiec nie przezywam tego faktu. rowniez koszta ponownego napelnienia zbiornika w/w plynu nie powala mnie na kolana,gdyz jest to do przelkniecia (koszta nie plyn)

info dla nowych czytaczy: uklad wspomagania kierownicy w rant lowerze trzysta tdi oraz pochodnych napelniamy plynem/olejem przekladniowym do gerboksow automatycznych nazywanym potocznie AteeFem.
natomiast jako ciekawostke podam,ze zbiorniczej ukladu sprzegla napelniami ni mniej ni wiecej uwaga... plynem hamulcowym...

a uklad hamulcowy napelniamy plynem...oczywiscie... tez hamulcowym 8)
:)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 27, 2008 9:37 pm

tera to se swoją merytoryke dialektyke i estetyke w dupe wsadź kanarkowy alfonsie
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 27, 2008 9:43 pm

czesław&jarząbek pisze:tera to se swoją merytoryke dialektyke i estetyke w dupe wsadź kanarkowy alfonsie
:)21
co za cham...:)21

normalnie jestem zbulwesowany i zdegustowany twym poziomem sposobem wyrazania frustracji...

to ma byc kolega?

"do bydgoszczy bede jezdzil a u ciebie ni bede kupowal..."

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 27, 2008 9:47 pm

cham?

lepiej być chamem niż sprośnym satyrem jak ty...

:)21

przyznaj się kreaturo...lansujesz się przed swoimi gimnazjalistkami na wielkiego podróżnika...jezdzisz land roverem chodzisz w kasku tropikalnym i kurteczce a'la indiana jones
:)21
pan [cenzura] od geografii...tfu...
:)21
no przyznaj się ty...kryptosatyrze

:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob gru 27, 2008 10:02 pm

czesław&jarząbek pisze:cham?

lepiej być chamem niż sprośnym satyrem jak ty...

:)21

przyznaj się kreaturo...lansujesz się przed swoimi gimnazjalistkami na wielkiego podróżnika...jezdzisz land roverem chodzisz w kasku tropikalnym i kurteczce a'la indiana jones
:)21
pan [cenzura] od geografii...tfu...
:)21
no przyznaj się ty...kryptosatyrze

:)21
chrzanię, nie gadam z toba jade moim bialym tirem na miasto...
nie moge byc wielkim podroznikiem,bo jestem mniejszy od ciebie
a poza tym to ty sie lansujesz na forum jako podroznik,bo ciebie sie czapiaja balkanscy drajwerzy i busole :)21 a poza tym uganiasz sie za spoconymi rumunkami po gorach...

mechanizator landrowerow od siedmiu zaparc :)21

efekciarz,kazacy pilnowac puszki z piwem jakims ochroniarzykom na jakiejs tam imprezie :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość