Strona 1 z 3
Spaliło sie...
: ndz sty 04, 2009 10:03 pm
autor: flip
znajomemu spaliła sie ostatnio dyskoteka.. pare minut po odpaleniu disco, bum w okolicach akumulatora , niebiesko-czerwone płomienie, gaśnica ktora była za mała , i zanim przyjechala straz na polna droge z Disco 2 została tylko tylna klapa i rama....
co jest pod maska w TD5 ze tak ładnie i szybko sie pali ?
Re: Spaliło sie...
: ndz sty 04, 2009 10:07 pm
autor: czesław&jarząbek
dewasto

Re: Spaliło sie...
: ndz sty 04, 2009 10:26 pm
autor: LR_Olek
czesław&jarząbek pisze:dewasto

myslisz ze to dewastuje auta?

Re: Spaliło sie...
: ndz sty 04, 2009 10:27 pm
autor: Yonek
No przeca sama nazwa wskazywa....

Re: Spaliło sie...
: ndz sty 04, 2009 10:29 pm
autor: LR_Olek
ano )21
Re: Spaliło sie...
: ndz sty 04, 2009 10:30 pm
autor: czesław&jarząbek
Re: Spaliło sie...
: ndz sty 04, 2009 10:33 pm
autor: LR_Olek
cos musi byc bardziej osrany jak taki tani...
mysle zedewasto zdewastowalo wiecej niz widac na fotach
co czeslaw na to?
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 1:52 pm
autor: HiJack
Nowsze Dyskoteki tez tak maja ...

Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 3:08 pm
autor: jpi
srasto, dewasto
w dupach się po przewracało
kto to słyszał żeby w samochodzie zimą było ciepło zaraz po zajęciu pozycji roboczej z kluczykiem w dłoni
bez sensu
nie ma to jak mrożone kohones

Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 5:39 pm
autor: HiJack
No akurat w D3 dewasto wlacza sie automatycznie i uzywane jest do dogrzewania silnika.
Inaczej podobno nie osiaga sie odpowiedniej temperatury w warunkach zimowych...
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 7:27 pm
autor: Soeft
Witam, To wlasnie ja jestem "ten kolega" o ktorym pisal Kris to znaczy niestety wlasnie mi spalilo sie we wtorek Disco2.
Dzieki za komentarze ale mam wrazenie, ze to nie bylo Webasto/dewasto.
1. akumulator planal czerwono/niebieskim ogniem, Webasto stalo sobie obok i sie nie palilo
2. w aucie bylo wtedy zimno tzn. tak jak normalnie w zimie, nic nie grzalo
3. Webasto nigdy nie bylo przezemnie wlaczane
4. ogien buchnal jakies 2-3 minuty po starcie
ale tez przyznam, ze mialem to auto 2 miesiace wiec nie zbadalem dokladnie jak to scierwo dziala, moze i bylo ustawione jakos dziwnie np.
if Temp < 0 st.C than Burn it up
Moje Disco bylo z 2003 i wlasciwie nie bylo nic w nim robione.
Zdjecia tego spalonego Defa tez pokazuja, ze "Dewasto" tam sie nie spalilo tylko stoi jak stalo. Ktos mial zatem wiecej szczescia albo wieksza gasnice!
Moze jakies inne podpowiedzi?
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 7:34 pm
autor: czesław&jarząbek
masz już ekspertyze biegłych z zakresu pożarnictwa?
są nieźli. z totalnych zgliszczy są w stanie ustalić co było przyczyną.
dewasta nie serwisowane potrafią zapłonąć przy rozruchu, ale większość zimowych pożarów to elektryka.
elementarna fizyka...
prawdopodobnie miałeś luźne klemy co w dwójce jest nagminne i na przegrzanych kablach zaczęła płynąć izolacja od której zajęła się plastikowa skrzynka. ewentualnie jakieś luzne przedmioty w schowku na lewarek spowodowały zwarcie.
wybuch samego aku nie jest częsty.
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 7:36 pm
autor: klucz13
LR-y wychodząc z fabryki mają już zdupconą elektrykę

ale mógł też zwybuchować aku ,przeskok iskry w srodku plus wodór to bum a że był w dobrym stanie to zaczoł spawać o czym świadczą kolory płomienia

Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 7:39 pm
autor: czesław&jarząbek
mogło być i tak.
ale nowoczesne aku sie są na to specjalnie podatne.
dawniej jak aku były takie jebonitowe z ołowiowymi mostkami łączącymi cele na zewnątrz to latem jezdziło się z odkręconymi korkami dla bezpieczności.
w wózku widłowym bym sobie odstrzelił głowę przy porannym rytuale ostukiwania połączeń między celami. jak dupło w jednej celi to góra ogniwa wylądowała na dachu zakładu...
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 7:47 pm
autor: Student
mi kiedyś w podobnej sytuacji tylko koło ucha smignęło, ale kolega miał mniej szczęścia, tez coś sprawdzał i jebło mu kwasem na ryj. Średnia przygoda.

Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 7:55 pm
autor: Soeft
Klem nie sprawdzilem to fakt ale nie sadze, ze to byla przyczyna bo w listopadzie, jak zapchal sie filtr paliwa, to katowalem go rozrusznikiem na maxa chyba z 15 minut. Jesli klemy byly luzne to wtedy by sie zjaral. W skrzyneczce byl wprawdzie lewarek ale byl przypiety elegancko.
Ekspertyzy nie zamawiam, bo auto nie bylo ubezpieczone wiec i tak i tak jestem w d......
Stracilem na tym lekko liczac 45k
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 8:01 pm
autor: czesław&jarząbek
nie ty pierwszy ani nie ostatni.
ja mam po swoim rendzu z przed lat do dziś schiz jak auto na jakiejś imprezie pomiędzy różnymi wydumkami muszę zostawić...
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 8:28 pm
autor: zaloguj
Soeft pisze:Witam, To wlasnie ja jestem "ten kolega" o ktorym pisal Kris to znaczy niestety wlasnie mi spalilo sie we wtorek Disco2.
Dzieki za komentarze ale mam wrazenie, ze to nie bylo Webasto/dewasto.
1. akumulator planal czerwono/niebieskim ogniem, Webasto stalo sobie obok i sie nie palilo
2. w aucie bylo wtedy zimno tzn. tak jak normalnie w zimie, nic nie grzalo
3. Webasto nigdy nie bylo przezemnie wlaczane
4. ogien buchnal jakies 2-3 minuty po starcie
ale tez przyznam, ze mialem to auto 2 miesiace wiec nie zbadalem dokladnie jak to scierwo dziala, moze i bylo ustawione jakos dziwnie np.
if Temp < 0 st.C than Burn it up
Moje Disco bylo z 2003 i wlasciwie nie bylo nic w nim robione.
Zdjecia tego spalonego Defa tez pokazuja, ze "Dewasto" tam sie nie spalilo tylko stoi jak stalo. Ktos mial zatem wiecej szczescia albo wieksza gasnice!
Moze jakies inne podpowiedzi?
Sa jakies foty

Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 8:44 pm
autor: Soeft
Fotki beda za godzine, jak odszukam aparat. W tych nerwach nie wiem gdzie go schowalem.
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 8:49 pm
autor: zaloguj
moze w disco był

Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 8:52 pm
autor: Soeft
w Disco byla na pewno nowa nawigacja, ale ja wolalem wyjac ...... worek ze smieciami
czlowiek glupieje w takich chwilach
a aparatem pozniej tez robilem zdjecia
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 9:02 pm
autor: zaloguj
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 9:06 pm
autor: Soeft
Co dziwnego?
Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 9:18 pm
autor: LR_Olek
HiJack pisze:No akurat w D3 dewasto wlacza sie automatycznie i uzywane jest do dogrzewania silnika.
Inaczej podobno nie osiaga sie odpowiedniej temperatury w warunkach zimowych...
to faktycznie, tego z twojej foty to dogrzalo w silnik ze ho ho

Re: Spaliło sie...
: pn sty 05, 2009 9:20 pm
autor: LR_Olek
czesław&jarząbek pisze:
prawdopodobnie miałeś luźne klemy co w dwójce jest nagminne
wez mi to wyjasnij,bo nie rozumiem...
toc to nie jest usterka modelu,tylko zaniedbanie szafiora
