3seta karton po piccy na chłodnicy

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Jefersson 00
 
 
Posty: 224
Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
Lokalizacja: z bazin

3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Jefersson 00 » pn sty 05, 2009 6:28 pm

czy są kanony postępowania w w/w przypadku?
a) zasłaniać
b) nie zasłaniać
c) zasłaniać ale z umiarem
c1) górne pół
c2) dolne pół
c3) prawe pół......
c4)...........
c5)...
c6)..
c7).
....

a może c8

jak stoje w korku to temperatura spada drastycznie, dzida do następnego korka i po letkim skoku znowu spada, nie ma kiedy nadmuchu włączyć , a potomek w foteliku sie trzęsie :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: czesław&jarząbek » pn sty 05, 2009 6:29 pm

wiskoze odkręć
:)21
#noichuj

Jefersson 00
 
 
Posty: 224
Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
Lokalizacja: z bazin

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Jefersson 00 » pn sty 05, 2009 6:32 pm

czesław&jarząbek pisze:wiskoze odkręć
:)21
szydera czy na poważnie?

bo jak powaga to przy jakich temperaturach wracać do stanu difioltowego?

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: TRAWOLT » pn sty 05, 2009 6:39 pm

całe auto kartonem obłóż
i dzieciaka tysz :roll: :D


termostat se wymień najpierw :)24
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: czesław&jarząbek » pn sty 05, 2009 6:43 pm

Jefersson 00 pisze:
czesław&jarząbek pisze:wiskoze odkręć
:)21
szydera czy na poważnie?

bo jak powaga to przy jakich temperaturach wracać do stanu difioltowego?
gdy potomek zacznie chłodzić organizm jak cocker spaniel
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
ArturM
Posty: 396
Rejestracja: ndz paź 01, 2006 8:10 pm
Lokalizacja: Kozienice

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: ArturM » pn sty 05, 2009 6:47 pm

Jefersson 00 pisze: jak stoje w korku to temperatura spada drastycznie, dzida do następnego korka i po letkim skoku znowu spada, nie ma kiedy nadmuchu włączyć , a potomek w foteliku sie trzęsie :)21
Ja się nie znam, ale jak zapali i trochę krążenie zacznie działać to jadę na wyższych obrotach (okolice 3000) - tak parę minut. Robi się ciepło i potem już jest.

Ale nie wiem jak długie masz postoje pomiędzy skokami, bo pewnie po 30 minutach na luzie by się wychłodziła :D Ale przy normalnej jeździe (nawet jak start-stopuję między sklepami) to raczej ciepło jest. Więc jakieś płyny chłodzące, termostaty i takie co to ja nie wiem bym obstawiał.
Disco 300TDi MY98

Jefersson 00
 
 
Posty: 224
Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
Lokalizacja: z bazin

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Jefersson 00 » pn sty 05, 2009 6:53 pm

ArturM pisze:
Jefersson 00 pisze: jak stoje w korku to temperatura spada drastycznie, dzida do następnego korka i po letkim skoku znowu spada, nie ma kiedy nadmuchu włączyć , a potomek w foteliku sie trzęsie :)21
Ja się nie znam, ale jak zapali i trochę krążenie zacznie działać to jadę na wyższych obrotach (okolice 3000) - tak parę minut. Robi się ciepło i potem już jest.

Ale nie wiem jak długie masz postoje pomiędzy skokami, bo pewnie po 30 minutach na luzie by się wychłodziła :D Ale przy normalnej jeździe (nawet jak start-stopuję między sklepami) to raczej ciepło jest. Więc jakieś płyny chłodzące, termostaty i takie co to ja nie wiem bym obstawiał.
ciecze nófki thermostat tyż, a poza tym już za późno.
klucz 32 ciulnięcie z lewej i propeler już jest wyałtowany, jutro test do żłobka z rana (13 km z tego poł godziny w korku - doskoki systemem z powstania warszawskiego)
Ostatnio zmieniony pn sty 05, 2009 6:54 pm przez Jefersson 00, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: leszek » pn sty 05, 2009 6:54 pm

w niebieskim jaju nie pomogła wymiana wiska i temostatu, karton mam z przekladek do palet :)21

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Wąż » pn sty 05, 2009 7:52 pm

w serii całą chłodnicę kartonem załoniłem, temperatura utrzymuje się idealna: ciut pomiżej połowy :)2
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Ryszard Giedrojć » pn sty 05, 2009 8:18 pm

Skoro renomowany dostawca oferuje nam zimową osłonę chłodnicy do defa, to chyba przysłanianie autu nie zaszkodzi.
Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Wąż » pn sty 05, 2009 8:22 pm

Ryszard Giedrojć pisze:Skoro renomowany dostawca oferuje nam zimową osłonę chłodnicy do defa, to chyba przysłanianie autu nie zaszkodzi.
Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
u mnie po 15minutach się snucia bocznymi drogami max 50tką
:wink:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

dar-man
 
 
Posty: 259
Rejestracja: wt lis 18, 2008 8:45 pm
Lokalizacja: NYSA
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: dar-man » pn sty 05, 2009 8:22 pm

Ryszard Giedrojć pisze:Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
Skoro renomowany dostawca oferuje nam zimową osłonę chłodnicy do defa, to chyba przysłanianie autu nie zaszkodzi.
Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
taki silnik :lol:

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: czesław&jarząbek » pn sty 05, 2009 8:28 pm

Ryszard Giedrojć pisze:Skoro renomowany dostawca oferuje nam zimową osłonę chłodnicy do defa, to chyba przysłanianie autu nie zaszkodzi.
Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
oczywiście, że nie.
a nawet pomoże.

przy takiej eksploatacji możesz sobie spokojnie to kupić. albo zacłonić chłodnicę workiem po azofosce.
ale...
raczej zawsze będziesz miał ujemny bilans energetyczny.
poważnie przemyśl tą optimę 1000A zanim kupisz nowy aku. jest droga, ale warta swojej ceny.
#noichuj

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Pepek » pn sty 05, 2009 8:38 pm

Sranie w banie :)21 Miałem tak dopuki nie wymieniłem termostatu. Teraz def 300 tka po przejechaniu ok 6-8 km w mieście ma normalną temperaturę. Wskaznik trochę przed środkiem. Zasada jest tylko taka że przed nagrzaniem nie można na full włączać dmuchawy. W defie to proste bo są tylko dwa biegi dmuchawy:wink:
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Discotheque » pn sty 05, 2009 9:18 pm

Co Wy k..a wiecie o termostatach :)21

Wymienilem ich w 200Tdi cala kope i jak mi dupa przymarzala tak mi dalej przymarza. To scierwo w Rumuni w upale w gorach dreczone na reduktorze bez wiskozy nie doszlo nawet do polowy skali :(

Zeby wyeliminowac motyw mojego niefartu ostatni termostat z zaskoku kupil mi Roch... i jest to samo co bylo.

Z ciekawostek, dzisiaj rano przy -10C roczna "szkoda" z salonu nie odpalila a odpalilo bez problemu stare 18 letnie Disco stojace bez ruchu dwa miesiace mimo jeszcze letniej ropy w baku.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: jpi » pn sty 05, 2009 9:22 pm

w cysecie owszem ale w 200 ni uja

można haselhofy napitalać od wew strony szyby a kuny nutrie i chomiki w nocy mi nie chuchają

ps
2 lata temu jak go schyłkową zimą kupowałem to cartoon był a wisko w bagażniku i ciepło był
rok temu wszystko było oprócz zimy :)12

ps

Boćku dolać jakowegoś szuwaksu do baku??
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Pepek » pn sty 05, 2009 9:29 pm

Discotheque pisze:Co Wy k..a wiecie o termostatach :)21

Wymienilem ich w 200Tdi cala kope i jak mi dupa przymarzala tak mi dalej przymarza. To scierwo w Rumuni w upale w gorach dreczone na reduktorze bez wiskozy nie doszlo nawet do polowy skali :
A może masz po prostu zegar żle zeskalowany :)21
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: jpi » pn sty 05, 2009 9:30 pm

Pepek pisze:
Discotheque pisze:Co Wy k..a wiecie o termostatach :)21

Wymienilem ich w 200Tdi cala kope i jak mi dupa przymarzala tak mi dalej przymarza. To scierwo w Rumuni w upale w gorach dreczone na reduktorze bez wiskozy nie doszlo nawet do polowy skali :
A może masz po prostu zegar żle zeskalowany :)21
tak jak Czesiu w Kelwinach :D
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: LR_Olek » pn sty 05, 2009 10:05 pm

wy jestescie dziwni....


u mnie jest goraco w aucie w zimie,
zimno w lecie, temperatura na pol skali... nawet na krotkich trasach...w zimie :)21
i na dlugich w lecie :)21

Jefersson 00
 
 
Posty: 224
Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
Lokalizacja: z bazin

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Jefersson 00 » pn sty 05, 2009 10:10 pm

LR_Olek pisze:wy jestescie dziwni....


u mnie jest goraco w aucie w zimie,
... nawet na krotkich trasach...w zimie :)21
i na dlugich w lecie :)21
bo masz w siedzeniach pozaszywane chomiki atak apropo to w lecie sie nie jeździ na długich

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: Discotheque » pn sty 05, 2009 10:36 pm

LR_Olek pisze:wy jestescie dziwni....


u mnie jest goraco w aucie w zimie,
zimno w lecie, temperatura na pol skali... nawet na krotkich trasach...w zimie :)21
i na dlugich w lecie :)21

Ty Olo wogole masz bezproblemowe zycie. To nudno tak chyba samemu w idealnym swiecie sie poruszac? :)21

Wszystko dziala, nic sie nie psuje, zdrowko dopisuje, chomiki sie pukaja, masakra normalnie.

Co bedzie jak skoncza sie te rozowe pigulki? :)21
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: LR_Olek » pn sty 05, 2009 10:39 pm

Discotheque pisze:
LR_Olek pisze:wy jestescie dziwni....


u mnie jest goraco w aucie w zimie,
zimno w lecie, temperatura na pol skali... nawet na krotkich trasach...w zimie :)21
i na dlugich w lecie :)21

Ty Olo wogole masz bezproblemowe zycie. To nudno tak chyba samemu w idealnym swiecie sie poruszac? :)21

Wszystko dziala, nic sie nie psuje, zdrowko dopisuje, chomiki sie pukaja, masakra normalnie.

Co bedzie jak skoncza sie te rozowe pigulki? :)21
nie jes tak rozowo... :)21

poprostu o zlych stronach zycia nie lubie gadac...

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: pezet » pn sty 05, 2009 10:45 pm

Kuwa, ja mam do roboty 4,5 km, więc w obie strony jeżdże na zimnym :evil:
Chociaż, jak wskazówka tylko się oderwie od dna, to zaraz czuć ciepło w nawiewach.

A jak mam okazję pojeździć dłużej - do pełnego zagrzania, to nie powiem - cieplutko w tym disku jak w chlebowym piecu :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: klucz13 » pn sty 05, 2009 10:47 pm

pezet pisze:Kuwa, ja mam do roboty 4,5 km, więc w obie strony jeżdże na zimnym :evil:
Chociaż, jak wskazówka tylko się oderwie od dna, to zaraz czuć ciepło w nawiewach.

A jak mam okazję pojeździć dłużej - do pełnego zagrzania, to nie powiem - cieplutko w tym disku jak w chlebowym piecu :)
Na dojazdy zasłoń chłodnicę :)2
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: 3seta karton po piccy na chłodnicy

Post autor: pezet » pn sty 05, 2009 11:35 pm

no kuwa, ale czym??

Nie jadam piccy z dostawą, więc nie mam kartonów do fachowego osłaniania :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości