wszystkie serie i modele...
Moderator: Jerry
-
Jefersson 00
-

- Posty: 224
- Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
- Lokalizacja: z bazin
Post
autor: Jefersson 00 » pn sty 05, 2009 6:28 pm
czy są kanony postępowania w w/w przypadku?
a) zasłaniać
b) nie zasłaniać
c) zasłaniać ale z umiarem
c1) górne pół
c2) dolne pół
c3) prawe pół......
c4)...........
c5)...
c6)..
c7).
....
a może c8
jak stoje w korku to temperatura spada drastycznie, dzida do następnego korka i po letkim skoku znowu spada, nie ma kiedy nadmuchu włączyć , a potomek w foteliku sie trzęsie

-
Jefersson 00
-

- Posty: 224
- Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
- Lokalizacja: z bazin
Post
autor: Jefersson 00 » pn sty 05, 2009 6:32 pm
czesław&jarząbek pisze:wiskoze odkręć

szydera czy na poważnie?
bo jak powaga to przy jakich temperaturach wracać do stanu difioltowego?
-
TRAWOLT
-

- Posty: 5627
- Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
- Lokalizacja: krawaciarz
Post
autor: TRAWOLT » pn sty 05, 2009 6:39 pm
całe auto kartonem obłóż
i dzieciaka tysz
termostat se wymień najpierw

LR Rendzi stajla

-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » pn sty 05, 2009 6:43 pm
Jefersson 00 pisze:czesław&jarząbek pisze:wiskoze odkręć

szydera czy na poważnie?
bo jak powaga to przy jakich temperaturach wracać do stanu difioltowego?
gdy potomek zacznie chłodzić organizm jak cocker spaniel

#noichuj
-
ArturM

- Posty: 396
- Rejestracja: ndz paź 01, 2006 8:10 pm
- Lokalizacja: Kozienice
Post
autor: ArturM » pn sty 05, 2009 6:47 pm
Jefersson 00 pisze:
jak stoje w korku to temperatura spada drastycznie, dzida do następnego korka i po letkim skoku znowu spada, nie ma kiedy nadmuchu włączyć , a potomek w foteliku sie trzęsie

Ja się nie znam, ale jak zapali i trochę krążenie zacznie działać to jadę na wyższych obrotach (okolice 3000) - tak parę minut. Robi się ciepło i potem już jest.
Ale nie wiem jak długie masz postoje pomiędzy skokami, bo pewnie po 30 minutach na luzie by się wychłodziła

Ale przy normalnej jeździe (nawet jak start-stopuję między sklepami) to raczej ciepło jest. Więc jakieś płyny chłodzące, termostaty i takie co to ja nie wiem bym obstawiał.
Disco 300TDi MY98
-
Jefersson 00
-

- Posty: 224
- Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
- Lokalizacja: z bazin
Post
autor: Jefersson 00 » pn sty 05, 2009 6:53 pm
ArturM pisze:Jefersson 00 pisze:
jak stoje w korku to temperatura spada drastycznie, dzida do następnego korka i po letkim skoku znowu spada, nie ma kiedy nadmuchu włączyć , a potomek w foteliku sie trzęsie

Ja się nie znam, ale jak zapali i trochę krążenie zacznie działać to jadę na wyższych obrotach (okolice 3000) - tak parę minut. Robi się ciepło i potem już jest.
Ale nie wiem jak długie masz postoje pomiędzy skokami, bo pewnie po 30 minutach na luzie by się wychłodziła

Ale przy normalnej jeździe (nawet jak start-stopuję między sklepami) to raczej ciepło jest. Więc jakieś płyny chłodzące, termostaty i takie co to ja nie wiem bym obstawiał.
ciecze nófki thermostat tyż, a poza tym już za późno.
klucz 32 ciulnięcie z lewej i propeler już jest wyałtowany, jutro test do żłobka z rana (13 km z tego poł godziny w korku - doskoki systemem z powstania warszawskiego)
Ostatnio zmieniony pn sty 05, 2009 6:54 pm przez
Jefersson 00, łącznie zmieniany 1 raz.
-
leszek
-

- Posty: 3337
- Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
- Lokalizacja: Żywiec
-
Kontaktowanie:
Post
autor: leszek » pn sty 05, 2009 6:54 pm
w niebieskim jaju nie pomogła wymiana wiska i temostatu, karton mam z przekladek do palet

-
Wąż
-

- Posty: 4688
- Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
- Lokalizacja: plama oleju
Post
autor: Wąż » pn sty 05, 2009 7:52 pm
w serii całą chłodnicę kartonem załoniłem, temperatura utrzymuje się idealna: ciut pomiżej połowy

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos

always look on the bright side of life

-
Ryszard Giedrojć
-

- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Post
autor: Ryszard Giedrojć » pn sty 05, 2009 8:18 pm
Skoro renomowany dostawca oferuje nam zimową osłonę chłodnicy do defa, to chyba przysłanianie autu nie zaszkodzi.
Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
-
Wąż
-

- Posty: 4688
- Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
- Lokalizacja: plama oleju
Post
autor: Wąż » pn sty 05, 2009 8:22 pm
Ryszard Giedrojć pisze:Skoro renomowany dostawca oferuje nam zimową osłonę chłodnicy do defa, to chyba przysłanianie autu nie zaszkodzi.
Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
u mnie po 15minutach się snucia bocznymi drogami max 50tką

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos

always look on the bright side of life

-
dar-man
-

- Posty: 259
- Rejestracja: wt lis 18, 2008 8:45 pm
- Lokalizacja: NYSA
-
Kontaktowanie:
Post
autor: dar-man » pn sty 05, 2009 8:22 pm
Ryszard Giedrojć pisze:Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
Skoro renomowany dostawca oferuje nam zimową osłonę chłodnicy do defa, to chyba przysłanianie autu nie zaszkodzi.
Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
taki silnik

-
czesław&jarząbek
-

- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
-
Kontaktowanie:
Post
autor: czesław&jarząbek » pn sty 05, 2009 8:28 pm
Ryszard Giedrojć pisze:Skoro renomowany dostawca oferuje nam zimową osłonę chłodnicy do defa, to chyba przysłanianie autu nie zaszkodzi.
Jak się ma do przejechania odcinek 20 km, to przy prawdziwej zimie nawet w połowie drogi silnik sie nie zagrzeje.
oczywiście, że nie.
a nawet pomoże.
przy takiej eksploatacji możesz sobie spokojnie to kupić. albo zacłonić chłodnicę workiem po azofosce.
ale...
raczej zawsze będziesz miał ujemny bilans energetyczny.
poważnie przemyśl tą optimę 1000A zanim kupisz nowy aku. jest droga, ale warta swojej ceny.
#noichuj
-
Pepek

- Posty: 2333
- Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
- Lokalizacja: wROCŁAW
Post
autor: Pepek » pn sty 05, 2009 8:38 pm
Sranie w banie

Miałem tak dopuki nie wymieniłem termostatu. Teraz def 300 tka po przejechaniu ok 6-8 km w mieście ma normalną temperaturę. Wskaznik trochę przed środkiem. Zasada jest tylko taka że przed nagrzaniem nie można na full włączać dmuchawy. W defie to proste bo są tylko dwa biegi dmuchawy

Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo
-
Discotheque
-

- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Post
autor: Discotheque » pn sty 05, 2009 9:18 pm
Co Wy k..a wiecie o termostatach
Wymienilem ich w 200Tdi cala kope i jak mi dupa przymarzala tak mi dalej przymarza. To scierwo w Rumuni w upale w gorach dreczone na reduktorze bez wiskozy nie doszlo nawet do polowy skali
Zeby wyeliminowac motyw mojego niefartu ostatni termostat z zaskoku kupil mi Roch... i jest to samo co bylo.
Z ciekawostek, dzisiaj rano przy -10C roczna "szkoda" z salonu nie odpalila a odpalilo bez problemu stare 18 letnie Disco stojace bez ruchu dwa miesiace mimo jeszcze letniej ropy w baku.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
-
jpi
-

- Posty: 5019
- Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
- Lokalizacja: Toruń
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jpi » pn sty 05, 2009 9:22 pm
w cysecie owszem ale w 200 ni uja
można haselhofy napitalać od wew strony szyby a kuny nutrie i chomiki w nocy mi nie chuchają
ps
2 lata temu jak go schyłkową zimą kupowałem to cartoon był a wisko w bagażniku i ciepło był
rok temu wszystko było oprócz zimy
ps
Boćku dolać jakowegoś szuwaksu do baku??
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
-
Pepek

- Posty: 2333
- Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
- Lokalizacja: wROCŁAW
Post
autor: Pepek » pn sty 05, 2009 9:29 pm
Discotheque pisze:Co Wy k..a wiecie o termostatach
Wymienilem ich w 200Tdi cala kope i jak mi dupa przymarzala tak mi dalej przymarza. To scierwo w Rumuni w upale w gorach dreczone na reduktorze bez wiskozy nie doszlo nawet do polowy skali :
A może masz po prostu zegar żle zeskalowany

Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo
-
jpi
-

- Posty: 5019
- Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
- Lokalizacja: Toruń
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jpi » pn sty 05, 2009 9:30 pm
Pepek pisze:Discotheque pisze:Co Wy k..a wiecie o termostatach
Wymienilem ich w 200Tdi cala kope i jak mi dupa przymarzala tak mi dalej przymarza. To scierwo w Rumuni w upale w gorach dreczone na reduktorze bez wiskozy nie doszlo nawet do polowy skali :
A może masz po prostu zegar żle zeskalowany

tak jak Czesiu w Kelwinach

jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » pn sty 05, 2009 10:05 pm
wy jestescie dziwni....
u mnie jest goraco w aucie w zimie,
zimno w lecie, temperatura na pol skali... nawet na krotkich trasach...w zimie

i na dlugich w lecie

-
Jefersson 00
-

- Posty: 224
- Rejestracja: pt wrz 14, 2007 2:17 pm
- Lokalizacja: z bazin
Post
autor: Jefersson 00 » pn sty 05, 2009 10:10 pm
LR_Olek pisze:wy jestescie dziwni....
u mnie jest goraco w aucie w zimie,
... nawet na krotkich trasach...w zimie

i na dlugich w lecie

bo masz w siedzeniach pozaszywane chomiki atak apropo to w lecie sie nie jeździ na długich
-
Discotheque
-

- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Post
autor: Discotheque » pn sty 05, 2009 10:36 pm
LR_Olek pisze:wy jestescie dziwni....
u mnie jest goraco w aucie w zimie,
zimno w lecie, temperatura na pol skali... nawet na krotkich trasach...w zimie

i na dlugich w lecie

Ty Olo wogole masz bezproblemowe zycie. To nudno tak chyba samemu w idealnym swiecie sie poruszac?
Wszystko dziala, nic sie nie psuje, zdrowko dopisuje, chomiki sie pukaja, masakra normalnie.
Co bedzie jak skoncza sie te rozowe pigulki?

Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
-
LR_Olek
-

- Posty: 16782
- Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Żuławy
-
Kontaktowanie:
Post
autor: LR_Olek » pn sty 05, 2009 10:39 pm
Discotheque pisze:LR_Olek pisze:wy jestescie dziwni....
u mnie jest goraco w aucie w zimie,
zimno w lecie, temperatura na pol skali... nawet na krotkich trasach...w zimie

i na dlugich w lecie

Ty Olo wogole masz bezproblemowe zycie. To nudno tak chyba samemu w idealnym swiecie sie poruszac?
Wszystko dziala, nic sie nie psuje, zdrowko dopisuje, chomiki sie pukaja, masakra normalnie.
Co bedzie jak skoncza sie te rozowe pigulki?

nie jes tak rozowo...
poprostu o zlych stronach zycia nie lubie gadac...
-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » pn sty 05, 2009 10:45 pm
Kuwa, ja mam do roboty 4,5 km, więc w obie strony jeżdże na zimnym
Chociaż, jak wskazówka tylko się oderwie od dna, to zaraz czuć ciepło w nawiewach.
A jak mam okazję pojeździć dłużej - do pełnego zagrzania, to nie powiem - cieplutko w tym disku jak w chlebowym piecu

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
-
klucz13
-

- Posty: 18974
- Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
- Lokalizacja: Wielka Lipa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: klucz13 » pn sty 05, 2009 10:47 pm
pezet pisze:Kuwa, ja mam do roboty 4,5 km, więc w obie strony jeżdże na zimnym
Chociaż, jak wskazówka tylko się oderwie od dna, to zaraz czuć ciepło w nawiewach.
A jak mam okazję pojeździć dłużej - do pełnego zagrzania, to nie powiem - cieplutko w tym disku jak w chlebowym piecu

Na dojazdy zasłoń chłodnicę

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » pn sty 05, 2009 11:35 pm
no kuwa, ale czym??
Nie jadam piccy z dostawą, więc nie mam kartonów do fachowego osłaniania

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości