Strona 1 z 1

pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 5:42 pm
autor: montru
Witam
Czy ktoś z was próbował diagnozować wyjete z silnika wtryski w td5. Walcze z takim silnikiem w którym któryś leje (jeden albo dwa).Zastanawiam się czy jest jakiś warsztat który by się podjął i miał stanowisko do sprawdzenia ustrojstwa.

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 6:45 pm
autor: czesław&jarząbek
podpinasz komputer, włączasz wykresy pracy pompowtrysków i widzisz on-line który sieje...

:)21

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 8:28 pm
autor: nowicjusz127
dokladnie tak jak powiedzial Czeslaw.ale skoro sobie juz wyjales to powodzenia.na pewno nie poznaczyles ktory z ktorego cylindra?

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 9:16 pm
autor: gostcomp
nowicjusz127 pisze:dokladnie tak jak powiedzial Czeslaw.ale skoro sobie juz wyjales to powodzenia.na pewno nie poznaczyles ktory z ktorego cylindra?
eee spoko na pewno ma czym odczytać z kompa numery wiec nie musiał znaczyć :)21

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 9:18 pm
autor: mudder
generalnie z doświadczenia wiem że najtaniej wymienić wszystkie :)21 ale nie z mojego :wink:

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:12 pm
autor: nowicjusz127
mudder pisze:generalnie z doświadczenia wiem że najtaniej wymienić wszystkie :)21 ale nie z mojego :wink:
cieżko cie los doświadczał....znając życie i LR wydłubał biedak te pompki niepotrzebnie bo przyczyna pewnie i tak inna... :D
gostcomp pisze:
nowicjusz127 pisze:dokladnie tak jak powiedzial Czeslaw.ale skoro sobie juz wyjales to powodzenia.na pewno nie poznaczyles ktory z ktorego cylindra?
eee spoko na pewno ma czym odczytać z kompa numery wiec nie musiał znaczyć :)21
nie no na pewno ma kompa i sobie odczyta :lol: :lol:

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:18 pm
autor: czesław&jarząbek
"będzie buba"

:)21

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:21 pm
autor: nowicjusz127
czesław&jarząbek pisze:"będzie buba"

:)21
raczej bedą koszta :D

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:23 pm
autor: montru
taki głupi to nie jestem, narazie wszystko siedzi i jeżdzi w samochodzie.o podpięciu do kompa też wiem. Tylko kompa brak i znawców oczywiście oprócz zdzierców. Jedni już chcieli cały remont silnika zrobić

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:25 pm
autor: czesław&jarząbek
eee...hitre kudłate
:)21

to przyjedz w weekend tym truchłem gwiazdo światowego formatu.
oczywiście zedrę z ciebie, ale sie czegoś nauczysz...
:)21

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:27 pm
autor: sla66
Dzisiaj podpinałem kompa pod swojego.

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:28 pm
autor: nowicjusz127
kazdy by chcial od razu robic remont.Czesław ci pokaże że mozna inaczej,co nie znaczy taniej :D jednak fachowo

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:31 pm
autor: montru
narazie usuwam usterki takie jak cieknący podgrzewacz ropy, już był naprawiany jak się oazało. Diagnozowałem też pomrygujące ciśnienie oleju. A tak po zatym to mam już jeden udany remont td5 za sobą wieć tajemnic w konstrukcji to u mnie nie ma

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:33 pm
autor: czesław&jarząbek
twarda mowa
:)21

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:46 pm
autor: montru
A teraz najważniejsze ile kosztuje sztuka u nas a ile w angolii? strzelajcie

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 10:55 pm
autor: czesław&jarząbek
ale powiedz kogo to?
:)21

pompowtryski mają bardzo dużą żywotność o ile nie zakatuje się ich wodą albo jakimś wynalazkiem z szerokopojętej grupy ropopochodnych.

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 11:15 pm
autor: montru
ten pojazd zrobił niestety w tym kraju 180 tyś, chyba był kupiony w poskim salonie i ja przeczuwam że któryś wtrysk padłnawet może dwa i nie wiem jaka jest róznica cenowa, na dzień dzisiejszy znam cene 2500zł za sztukę

Re: pompowtryski w td5

: śr sty 07, 2009 11:17 pm
autor: czesław&jarząbek
ja rozumiem, że internet masz za darmochę ale...musisz się przełamać i wydać pieniądze na telefon bo...błądzisz...

:)21

Re: pompowtryski w td5

: czw sty 08, 2009 5:43 pm
autor: Ryszard Giedrojć
montru pisze:narazie usuwam usterki takie jak cieknący podgrzewacz ropy, już był naprawiany jak się oazało. Diagnozowałem też pomrygujące ciśnienie oleju. A tak po zatym to mam już jeden udany remont td5 za sobą wieć tajemnic w konstrukcji to u mnie nie ma
Napisz coś o tej walce z podgrzewaczem ropy i jak był wcześniej naprawiany, co ci cieknie, paliwo czy chłodziwo ? Pytam, bo też przeciekam.

Re: pompowtryski w td5

: czw sty 08, 2009 10:03 pm
autor: suzus
ty zapomniałem na śmierć
Jaco ma do mnie w sobote przyjechać podnieść ranga to odrazu
to podepnie

Re: pompowtryski w td5

: pt sty 09, 2009 4:56 pm
autor: montru
co do podgrzewacza to ciekło chłodziwo na zewnątrz, ten był cylindryczny i uszczelniany jest oringami, da się rozebrać i wymienić te oringi bez problemu.

Re: pompowtryski w td5

: pt sty 09, 2009 10:51 pm
autor: Ryszard Giedrojć
montru pisze:co do podgrzewacza to ciekło chłodziwo na zewnątrz, ten był cylindryczny i uszczelniany jest oringami, da się rozebrać i wymienić te oringi bez problemu.
To mnie pocieszyłeś. Mój też gubi chłodziwo i jest cylindryczny. Nowy kosztuje 2200 zł i trzeba czekać 2 tygodnie. Angole wołają 230 funciaków.