www.forum4x4.pl

Pewnie juz pisano, ale moze ktos podpowie....RR Vogue '90, abs sie nie wylacza, bzyczy i do czerwonosci grzeje...czy to jego koniec ? Wyciac, wyjac i zapomniec ? Czy kupic nowa pompke ?

ABS bzyka
Zbok jakiś

Dobra wiadomo o co bzyka - ze pampka ABS-u sie nie wylacza WOGOLE. Czy ktos tak mial w klasiku i co zrobil ( wyrzucic mozna i jezdzic bez ? )

prosze o odpowiedzi na temat ABS-u ONLY



dziekuje

13porte pisze:
prosze o odpowiedzi na temat ABS-u ONLY



dziekuje

takie rzeczy to tylko w erze....

jak to bzyka ?
tak sam z siebie bzyka , czy tylko przy hamowaniu ?

13porte pisze: wyrzucic mozna i jezdzic bez ?

a jak pompkę wyrzucisz to wspomaganie skąd weźmiesz? przecie serva nie ma (jak nie włożysz)
pompki w jeepie ponoć są podobniaste, a tańsze

pompka sama w sobie się nie włącza, ani wyłącza

ano wlasnie. Bzyka jak kluczyk przekrecam ( normalne ), jak hamuje tez ( ok ), ale potem powinna sie wylaczyc,ale nie przestaje WOGOLE- tzn. gasze silnik, wysiadam, ide sobie, wracam za pol odziny a ona dalej pracuje...

a to juz nie jest normalne, tak ?

13porte pisze:wysiadam, ide sobie, wracam za pol odziny a ona dalej pracuje...

to, że pompka tłoczy ciśnienie to jest jedno
a to, że pompka jest elektryczna to drugie, tak?

tak

znaczy że albo sie sterowanie zdupcyło albo jest nieszczelność i próbuje utrzymać ciśnienie w układzie.

no to skoro ustaliliśmy, że pompka jest sterowana elektrycznie
działa nawet jak wyciągniesz kluczyki ze stacyjki
i jeszcze ustalimy z której strony auta jest pompka - z lewej?
to możemy wyciągnąć wniosek, że to wszystko wskazuje na to:
że masz permanentnie za niski poziom powietrza w tylnym lewym kole

btw. kto Ci kazał topić syfa z kompiutrem pod siedzeniem?

Topic ?

Nie sadz innych wedlug siebie ! ( patrz wlasne zdjecie, he he )

ja pikapa topie sporadycznie, ale klasikiem po maske sie nie zanurzam...juz nie !

wiec wychodzi ze cisnienie

a dzis juz lepiej bylo, tzn, po wylaczeniu stacyjki - cisza..

13porte pisze:
a dzis juz lepiej bylo, tzn, po wylaczeniu stacyjki - cisza..

złowroga?

milczenie zlotem !

bez ostatniego tlumika i tak glosno bulgocze V8-ka, wiec czasem i cisza sie przyda...(dla otoczenia)

z ciszą bym uważał


jak jest cisza to hamulą tylko po dwa tłoczki w przednich zaciskach...powyżej 40km/h jest...well...ciężko...

lekko stuknac, i juz....dziala jak nalezy

2 wolty zawieszone....ot machineria sie okazala...

bo jakby chcialo nadrobic nieszczelnosc - to wylaczaloby sie przy przekreceniu stacyjki !

13porte pisze:bo jakby chcialo nadrobic nieszczelnosc - to wylaczaloby sie przy przekreceniu stacyjki !

eureka