komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: brodafidela » pt kwie 03, 2009 10:51 pm

taka sprawa

Gdzie sie człowiek nie obróci - to czyta, jak to td5 jest czułe na kiepskie paliwo i co to sie może stać w trakcie wyjazdu, jak nie daj Boże - nie zatankujesz na shellu czy innym potentacie.
Że broń cie człowieku wybrac sie na wyprawę z dII z td5 bo albo komputer walnie a jak on, jakims cudem, przeżyje, to na pewno silnik siądzie od rumuńskiej gnojówki.
Jednym słowem doopa nie auto.

No to ja sie grzecznie zapytuję, szanownych państwa:
- któremu z was sie przytrafiło takie cóś? Znacit, kto miał kłopoty z td5 bo wlał produkt nie z pierwszej półki.
- komu komputer "klęknął" na rumuńskich/bułgarskich/rosyjskich/ukraińskich bezdrożach,
- kogo DII z td5 zawiódł na jakims wyjeździe tak, że sam do chałupy nie dojechał?

Bo już mnie to wkoorvia ...
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: SzczesnyLR » pt kwie 03, 2009 10:58 pm

do mnie dotarł kiedys def td5 z padniętym na litwie kompem
chłopaki po pijaku utopili w jeziorze auto
ale to chyba nie wina paliwa :)21
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
harakiri
 
 
Posty: 1013
Rejestracja: pt wrz 03, 2004 11:42 pm
Lokalizacja: Radom

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: harakiri » pt kwie 03, 2009 11:01 pm

Tankowalem do D2 paliwo w Serbii, Czarnogórze, Kosowie, Bośni i Hercegowinie, Rumunii i Bulgarii. I co? I nic.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: Damian » pt kwie 03, 2009 11:07 pm

bo na bałkanach to mają lepsze paliwka niż u nas
zatankuj za to DII ropą z pordzewiałych kanistrów w Ugandzie lub mazutem sprzedawanym z beczek na mongolskich stepach :)21

na szczęście (?) stacje sieciowe są już w zasadzie na całym świecie, a majac dodatkowy zbiornik możemy mieć zasięg rzędu 1000km...
Ostatnio zmieniony pt kwie 03, 2009 11:08 pm przez Damian, łącznie zmieniany 1 raz.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: nowicjusz127 » pt kwie 03, 2009 11:07 pm

Gó....o prawda.Pompowtryski w TD5 są prawie pancerne.bez problemu znoszą to,co zabija pompki we wszystkich autach grupy VAG i Fordach razem wziętych.mówimy tu oczywiście o przypadkach,które zdarzają sie na stacjach typu "uszlachetniana ropa" bo na mazucie na pewno jeżdzić nie będą,podobnie jak na oleju transformatorowym lub rzepakowym.
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: brodafidela » pt kwie 03, 2009 11:10 pm

Damian pisze:bo na bałkanach to mają lepsze paliwka niż u nas
zatankuj za to DII ropą z pordzewiałych kanistrów w Ugandzie lub mazutem sprzedawanym z beczek na mongolskich stepach :)21

No to co sie stanie takiego, co sie nie stanie u innych osławionych LC 4,2 czy 2,8 od GR'ów?
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: Damian » pt kwie 03, 2009 11:11 pm

a ja z innej beczki, w celach poznawczych sie zapytam źródła - czy pompowtryskiwacze wymienia się po określonych przebiegach? i jaki jest koszt kompletu?

@brodafidela
zakopci i stanie, hipotetycznie rzecz ujmując
czasy się jednak zmieniają, toyota też w nowym dieslu V8 ma pompowtryskiwacze i mimo, że osławiony 4,2 mają nadal produkować długo, to pewnie jego dni są policzone
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: SzczesnyLR » pt kwie 03, 2009 11:13 pm

td5 i tak jest odporny , wiesz co sie dzieje z kamonrailem IV
tym to chyba nigdy dalej od serwisu nie odjedziesz :)21
a co tu o mixach paliwowych mówić
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: nowicjusz127 » pt kwie 03, 2009 11:13 pm

@Damian.wymienia sie jak zaniemogą.a co potrzebujesz? :roll: :D
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: brodafidela » pt kwie 03, 2009 11:16 pm

Damian pisze: @brodafidela
zakopci i stanie, hipotetycznie rzecz ujmując
czasy się jednak zmieniają, toyota też w nowym dieslu V8 ma pompowtryskiwacze i mimo, że osławiony 4,2 mają nadal produkować długo, to pewnie jego dni są policzone
Czyli że na mazucie 2,8 GR, pierdnie, charknie, rzygnie i pojedzie dalej tak ?
Bo ja mniej wiecej wiem co sie stanie - chodziło mi tylko o to, co mi grozi gorszego niż u innych.
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: Damian » pt kwie 03, 2009 11:16 pm

jeszcze nic ;)
mentalne przymiarki robię, od roku chyba...

czyli że można się liczyć z tym że egzemplarz z przebiegiem 300 tys. km będzie mógł mieć pąpki do wymiany?
jaki koszt jednej? pi razy drzwi? jedna sztuka od 6-cyl BMW kosztowała kolegę 1150zł...:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: standerus » pt kwie 03, 2009 11:21 pm

Nie znam się, jedyne co wyczytałem to:
-komp ponoć nie sprawia kłopotów, po za olejem wciekającym kablami, powoduje nieregularne wolne obroty i czasem (ponoć) gubienie rytmu.
-o paliwie za wiele nigdzie nie pisali, jeżdżą Td5 po wielu miejscach na świecie, ponoć problemu nie ma. Zalecają nie lać biodiesla bo nieodprowadza temperatury i nie smaruje odpowiednio (o ile zrozumiałem)
-Td5 ponoć posiada możliwośc jazdy na kerosenie (paliwie lotniczym, taki był wymóg w czasie konstruowania silnika). Czytałem kiedyś o tym wzmiankę w LRO :lol:
-Pompowtryski ponoć nie zaporowo drogie tylko programowanie kompa kosztuje (ponoć)
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: SzczesnyLR » pt kwie 03, 2009 11:21 pm

brodafidela pisze:
Damian pisze: @brodafidela
zakopci i stanie, hipotetycznie rzecz ujmując
czasy się jednak zmieniają, toyota też w nowym dieslu V8 ma pompowtryskiwacze i mimo, że osławiony 4,2 mają nadal produkować długo, to pewnie jego dni są policzone
Czyli że na mazucie 2,8 GR, pierdnie, charknie, rzygnie i pojedzie dalej tak ?
Bo ja mniej wiecej wiem co sie stanie - chodziło mi tylko o to, co mi grozi gorszego niż u innych.
gdzie nie gdzie mogą cie pomylic z siłami rozjemczymi w danym kraju i np. ostrzelac , ale masz szanse że nie trafią we wtryski
i pojedziesz dalej :)21 :)2
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: komputer, paliwo, TD5 - fakty i mity

Post autor: Damian » pt kwie 03, 2009 11:22 pm

brodafidela pisze: Czyli że na mazucie 2,8 GR, pierdnie, charknie, rzygnie i pojedzie dalej tak ?
Bo ja mniej wiecej wiem co sie stanie - chodziło mi tylko o to, co mi grozi gorszego niż u innych.
przykład dam Ci idealny, w kontekście pytania Twego :)
rok temu podczas drogi na południe zahaaczyliśmy o transalpinę, dojeżdżając do niej zrobiliśmy już 300km po szutrach i górskich dróżkach
przez dwa dni wytrzęsło mi syfy w baku, które poszły do układu spalania, syf kopcił dramatycznie, nie wkręcał sie na obroty, ale z gór zjechał, nowy filterek i jazda dalej, trochę pyrgotał przez dwa dni i puszczał śmierdzące kopciuchy, ale przepalił w końcu

inną razą, parę lat temu, dramatycznym zbiegiem okoliczności nabrałem jeziorowej wody do baku, uzupełniając poziom płynów w nim na full :)21 prąd się skończył, wyciągarka nie robiła, nie było jak wyjechać
zasiliśmy pompę bezpośrednio paliwkiem, umieszczając butelkę od coli z rurką przy pompie, tak dojechałem 100km do warsztatu, poczyniając dolewki :)21

w DII tak się nie da
oczywiście nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie topił DII po klamki w jeziorze, ale popisać z nudów sobie mogę ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości