Strona 1 z 1
podpórka koła zapasowego
: śr maja 20, 2009 5:04 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Koło zapasowe na tylnych drzwiach z czasem dewastuje zawiasy. Szukam jakiegoś pomysłu na podparcie koła od dołu. Czy to się da ożenić z hi-liftem podpinanym do zapasu. Może zrobić podpórke z małego lewarka trapezowego, przykreconego do zderzaka ?
Re: podpórka koła zapasowego
: śr maja 20, 2009 5:31 pm
autor: Pepek
Ja mam w swoim założony UPa. Na jednym ramieniu wychodzacym z tylnej belki. Robi dosyć dobrze.I lifta mam do tego domocowanego. Symbol produktu to LRDFUKZT ale jak bym miał wybierać jeszcze raz to wybrał bym ten z dodatkowym mocowaniem do budy.
/
www.up-4x4.pl/ tu masz adres z produktami
Re: podpórka koła zapasowego
: czw maja 21, 2009 7:48 am
autor: Mały Staś
Najlepiej podpatrzyć jakąś sprawdzoną konstrukcje i na jej wzór coś zrobić, no chyba że masz kase na kupno gotowca.Ja w najbliższym czasie będe próbował zrobić coś takiego:

Re: podpórka koła zapasowego
: czw maja 21, 2009 1:30 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Skłaniam się ku opcji podparcia koła od dołu, bo wtedy zachowam istniejacy wieszak na drzwiach.
Re: podpórka koła zapasowego
: czw maja 21, 2009 8:35 pm
autor: Pepek
W tym wypadku nie ma co się upierać co do oryginału, bo on jest do d..y. Chyba że założysz drzwi nowego typu bo mają same plusy. Mocny stelaż wewnętrzny i mocne mocowanie koła zapasowego. A istnieje też opcja z kołem na masce

Re: podpórka koła zapasowego
: pt maja 22, 2009 2:49 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Mam nowe drzwi. Ostrzegam, że nie pasuja one do defa z 1999 r. Trzeba było je przycinać. Nie ma na nich wieszaka. Jest tylko 6 otworów na śruby. W sobotę będe robił przeszczep wieszaka ze starych drzwi. Z ostrożności planuję podparcie koła od dołu, bo drzwi solidne, ale mam wrażenie, że zawiasy nie podołają. Mam złe doświadczenia, co prawda, nie z LR. Zapas rozwalał mi zawiasy w Fronterze, a w kijance Rocście tylnych drzwi nie dawało sie otworzyć bez przemocy. Nawożenie przy pomocy WD 40 nie pomagało.
Do koła na masce mam ogromny sentyment z czasów, gdy jeździłem serią. Po konsultacjach na forum zrezygnowałem z pomysłu przystosowania maski mojego defa do wieszaka. Na allegro jest taki wieszak na maske, ale ze zdjęcia trudno skapować, czy to sam uchwyt, czy w zestawie jest też wzmocnienie maski od spodu.
Re: podpórka koła zapasowego
: pt maja 22, 2009 2:54 pm
autor: czesław&jarząbek
wprawdzie było zylion razy ale...
maski są dwa typy. z żebrowaniem pod mocowanie koła i bez.
łatwo je rozpoznać.
td5 standardowo miało tą nieprzystosowaną do koła.
starsze modele miały maskę pod koło.
wieszak koła na tylne drzwi nowego typu pasuje z tylnych drzwi dowolnego disco i bedzie nabywalny jako używka za dwa razy nic.
przerabianie wieszaka z drzwi starego typu jest bez sensu bo koncepcja jest zupełnie inna. i drzwi i wieszaka.
Re: podpórka koła zapasowego
: sob maja 23, 2009 12:27 pm
autor: Ryszard Giedrojć
czesław&jarząbek pisze:wprawdzie było zylion razy ale...
wieszak koła na tylne drzwi nowego typu pasuje z tylnych drzwi dowolnego disco i bedzie nabywalny jako używka za dwa razy nic.
przerabianie wieszaka z drzwi starego typu jest bez sensu bo koncepcja jest zupełnie inna. i drzwi i wieszaka.
Czesław,
wielkie dzięki. Nie wiedziałem, że bedzie pasował wieszak od dyskoteki. Zaraz wywieszę ogłoszenie.
Re: podpórka koła zapasowego
: śr sie 19, 2009 11:54 am
autor: Ryszard Giedrojć
Re: podpórka koła zapasowego
: śr sie 19, 2009 6:02 pm
autor: Broncosaurus
ale to na fotce to jakas postojowa akcja?
czy jezdzisz z tym?
bo jak tak to wole wiedziec zeby sie trzymac z daleka i nie przyjac takiego lewareczka na twarz

Re: podpórka koła zapasowego
: śr sie 19, 2009 6:18 pm
autor: gostcomp
taaaa powiem tak, nie wpadłbym na to
i bardzo dobrze mi z tym
ale ciekawi mnie procedura otwierania drzwi
szarpiemy na chama czy odlewarowujemy ?

Re: podpórka koła zapasowego
: śr sie 19, 2009 6:19 pm
autor: LR_Olek
Re: podpórka koła zapasowego
: śr sie 19, 2009 6:39 pm
autor: Pepek
No trzeba przyznać że konstrukcja zdeko przekomplikowana

Re: podpórka koła zapasowego
: śr sie 19, 2009 8:07 pm
autor: Ryszard Giedrojć
Broncosaurus pisze:ale to na fotce to jakas postojowa akcja?
czy jezdzisz z tym?
bo jak tak to wole wiedziec zeby sie trzymac z daleka i nie przyjac takiego lewareczka na twarz

Praw fizyki pan nie zmienisz, więc ten lewarek nie odleci. Tylne drzwi otwieram zazwyczaj przy okazji biwakowania, gdy korzystam z łóżka. Czasem komuś podwiozę jakiś większy grat. Lewarek odkręca się ręką bez problemu. Pewnie są subtelniejsze pomysły, ale jakoś nikt ich tu nie przedstawił, a mnie te drzwi uwierały. We "Fronterze" otwierałem raz na kwartał i zawsze trzeba było używac WD 40.