Kiedy guma zawodzi...

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Kiedy guma zawodzi...

Post autor: DAŁEK » czw maja 21, 2009 8:13 pm

Potrzebuję pomocy w namierzeniu sklepu (lub innej mety) na Polybush do Disco 3. Serwis wymiękł mimo gwarancji wymieniają gumy i nic po 5 tyś znowu luzy. Ostatnio otrzymałem informacje, że w ramach gwarancji jedynie podkładki wrzucają pod gumy stabilizatora. Jestem juz zdesperowany więc na własna rękę poszukuje czegoś mocniejszego niż guma...
Gwarancja fajna rzecz, jednak dojazdy do stacji ASO i powroty z niej (60km w jedną stronę) to juz mój kres wytrzymałości, postanowiłem w tym temacie olać procedury LR, i założyć coś innego. Czyli chłopy HELLLP może być na PRIv jeśli ktoś chodzi w podziemiu, a ma towar liczy sie czas , głównie zależy mi na polybush przedniego drążka stabilizacyjnego, tył teoretycznie też. W perspektywie cały KIT lub od razu. Dziękuje z góry za wszelkie namiary.
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
majch
Posty: 388
Rejestracja: wt maja 17, 2005 9:22 am
Lokalizacja: 100lica

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: majch » czw maja 21, 2009 8:25 pm

Nie jestem zadnym specem od D3 ale cos mi sie wydaje, ze gumy oryginalne nie powinny wymiekac po 5000km. Moze zamiast usuwac ciagle skutki, poszukaj przyczyny tego, ze gumy padaja ?
A i tak wszystko to ch*j w porównaniu z prędkością światła...

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: nowicjusz127 » czw maja 21, 2009 8:47 pm

nie ma,powtarzam nie ma takiej opcji żeby w D3 tak padały jakiekolwiek gumy przynajmniej osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem.różne rzeczy i z różnych powodów sie tak wymienia ale gumy stabilizatora? :o
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: N2O » czw maja 21, 2009 8:58 pm

Bo to jest polska i tu jaki by nie był samochód to gumy stabilizatorów lecą pierwsze, być może serwis zakłada też jakiś tańszy gównolit.
:lol:
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: nowicjusz127 » czw maja 21, 2009 9:01 pm

nie no ale chyba w Stolycy nie ma aż tak tragicznych dróg.serwisujemy LRy traktowane bardzo różn ie w tym bardzo wiele D3 na ATkach i podobnych wynalazkach ale gumy stabilizatora? :lol:
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: Wąż » czw maja 21, 2009 9:08 pm

kasowanie luzów? :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: N2O » czw maja 21, 2009 9:31 pm

nowicjusz127 pisze:nie no ale chyba w Stolycy nie ma aż tak tragicznych dróg.serwisujemy LRy traktowane bardzo różn ie w tym bardzo wiele D3 na ATkach i podobnych wynalazkach ale gumy stabilizatora? :lol:
Zdziwiłbyś się ale teraz wiele dróg w okolicy stolicy wygląda jak jakiś poligon(wszędzie coś kopią) - mniej mi się parch zużywa w terenie niż na szosie.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: pezet » czw maja 21, 2009 9:34 pm

nowicjusz127 pisze:nie ma,powtarzam nie ma takiej opcji żeby w D3 tak padały jakiekolwiek gumy przynajmniej osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem.różne rzeczy i z różnych powodów sie tak wymienia ale gumy stabilizatora? :o
Chyba dawno w Bolanda nie byłeś :)

LR to auto zaledwie terenowe, a polskie dziurwy przebiją każdy teren

:)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: nowicjusz127 » czw maja 21, 2009 9:41 pm

no troche nie byłem to fakt ale wakacje zeszłego roku spędziłem w Janowcu i droge z Wrocka na miejsce wspominam całkiem miło... :D
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
gostcomp
Posty: 783
Rejestracja: ndz cze 01, 2008 10:25 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: gostcomp » czw maja 21, 2009 9:43 pm

eee nie żebym się czepiał ale jeśli serwis nie jest wstanie usunąć powtarzającej się usterki i masz na to papiery to możesz żądać wymiany na nowy egzemplarz wolny od wad, wystarczą kwity na to że wymieniają wciąż to samo + rzeczoznawca + trochę samozaparcia
a jeśli samochód kupiony nie na firmę to jeszcze rzecznik praw konsumenta
Ignorancji, nieróbstwu i niechlujstwu stanowcze nie KARWA nie

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: nowicjusz127 » czw maja 21, 2009 9:58 pm

gostcomp pisze:eee nie żebym się czepiał ale jeśli serwis nie jest wstanie usunąć powtarzającej się usterki i masz na to papiery to możesz żądać wymiany na nowy egzemplarz wolny od wad, wystarczą kwity na to że wymieniają wciąż to samo + rzeczoznawca + trochę samozaparcia
a jeśli samochód kupiony nie na firmę to jeszcze rzecznik praw konsumenta
:lol: i myslisz że to takie proste?istnieje pojęcie jak wada znacząca,poza tym zawsze jest proste wytłumaczenie-polskie drogi.
VW po wprowadzeniu silnika 2,0TDI ogłosił ze w Polsce ze względu na jakość paliwa ten silnik nie zostanie wprowadzony do sprzedaży-dopiero później odpuścili bo kasy szkoda.ponadto skoro prawdopodobnie tylko jeden egzemplarz ma problem z tymi gumami to należy szukać przyczyny w szerszym spektrum moim zdaniem....D3 to tylko kupa śrub i nakrętek owiniętych kawałkiem przewodu elektrycznego i wszystko sie da tam naprawić :D
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
gostcomp
Posty: 783
Rejestracja: ndz cze 01, 2008 10:25 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: gostcomp » czw maja 21, 2009 10:13 pm

ja nie twierdze że się nie da naprawić
ale właśnie jeśli dzieje się to w jednym jest to wada fabryczna
poczochrać się z firmą zawsze warto
nawet jeśli nie ugra się nowego autka to może jakaś ugoda i troszkę kasy na mechanika który będzie umał naprawić :lol:
Ignorancji, nieróbstwu i niechlujstwu stanowcze nie KARWA nie

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: nowicjusz127 » czw maja 21, 2009 10:17 pm

prędzej skłaniałbym sie do opcji-przegrana sprawa,do zapłacenia koszty sądowe plus pozew JLR Polska przeciwko Tobie o naruszenie dóbr osobistych,bezpodstawne pomówienia* :lol:

*-jak kto woli
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: DAŁEK » pt maja 22, 2009 6:36 pm

I jest część typu pierduła, która jest wymieniana przy każdej wizycie przeglądowej (zależy ile kto jeździ i gdzie) jednak mam cynk ze importer zleca zakładać podkładki czy cóś do kasowania luzu i tyle. A zapomniałem dodać że dopiero co nową półoś dostałem bo poprzednia 40tyś nie wytrzymała, było jep na czarnm posypały się kulki kupa samru i finał. Pewno się zjebało że po czarnym leciałem, a to podobno rasowa terenófka jest. Ostatnie wymiany gum stabilizatora zrobiłem za gotówkę to dostałem nowe i jest git. Jednak poszukuję czegoś skutecnie wydłyżającego odstępy między wizytami w ASO.
gostcomp pisze:ja nie twierdze że się nie da naprawić
ale właśnie jeśli dzieje się to w jednym jest to wada fabryczna
poczochrać się z firmą zawsze warto
nawet jeśli nie ugra się nowego autka to może jakaś ugoda i troszkę kasy na mechanika który będzie umał naprawić :lol:
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: Wąż » pt maja 22, 2009 6:52 pm

DAŁEK pisze:I jest część typu pierduła, która jest wymieniana przy każdej wizycie przeglądowej (zależy ile kto jeździ i gdzie) jednak mam cynk ze importer zleca zakładać podkładki czy cóś do kasowania luzu i tyle. A zapomniałem dodać że dopiero co nową półoś dostałem bo poprzednia 40tyś nie wytrzymała, było jep na czarnm posypały się kulki kupa samru i finał. Pewno się zjebało że po czarnym leciałem, a to podobno rasowa terenófka jest. Ostatnie wymiany gum stabilizatora zrobiłem za gotówkę to dostałem nowe i jest git. Jednak poszukuję czegoś skutecnie wydłyżającego odstępy między wizytami w ASO.
JLR żyje tylko i wyłącznie dzięki serwisowi... im częściej ich odwiedzasz tym lepiej, im więcej zostawiasz w kasie tym lepiej...
czy uważasz, że opłaca im się robić raz a dobrze? :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kiedy guma zawodzi...

Post autor: DAŁEK » sob maja 23, 2009 8:14 am

A konkrety... tzn czy są już zamienniki do DISCO3..., jeśli nie to jestem skazany na wieczny związek z gumą a JLR, a zapomniałem i z podkładką gumy. :)11
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość