www.forum4x4.pl

witam

Właśnie wróciłem z imprezy na czterech garnkach.
disco II td5 2001 maual.
Wstępnie zamówiłem wiązkę bo kiedyś ktoś był łaskaw wspomnieć, że trzaby to zrobić.
Pytanie co to może jeszcze być.
Stało sie to drugi raz - w pierwszym wyszło, że dociśnięcie wtyczek i skasowanei błedów na kompie usunęło problem.
I faktycznie dobrze było przez kilka miesiecy.
Tera mam drugi raz.
Na drodze krajowej (lało jak z cebra) przesał palić na jeden garnek.
Po wyłaczeniu silnika - odpalił jak pszczólka i objechałem imprezę.
Ale w drodze powrotnej znów klekotał nierówno i w końcu na cztery garnki . Odpięcie klem pomogło na 2 minutki.
Dziś rano odpalił ładnie a potem znowu doopa - nierówno.
Jutro zmieniam wiązkę. Może ktoś miał podobnie - coś jeszcze można zrobić (zanim sie okaże że to wtrysk/i) ?

tenksforhelp

nie chciałbym tu sadzić śjakiejś wielkiej szydery ale ...
co to za z duuuupy pomysł zrobić silnik o 5 garkach ...
4 no wersja minimalityczna , mały klekot jest oki
5 co to kłerwa jest
6 jest już fajnie
7 takie samo ujostwo jak 5 ( ktoś na to wpadł ? ) herbaciarze jeszcze nie , ale dajmy im szanse
8 i juz się robi fajnie
9 kłerwa , chyba gwiazda
10 tia samochód dla ludu
11 - pewnie hindusi na to wpadną
12 no orgazm

a odpowiadając na pytanie ...... nie mam bladego pojecia i nie chcę mieć
bardziej interesuje mnie obcy który sie przbił przez łapę sprzegła

bardzo prawdopodobne że to właśnie wiązka
gdyby Ci się udało sprawdzić sygnał do kulejącego wtrysku to by było jasne
sam wtryskiwacz po "resecie" napięcia nie bardzo miałby się jak odblokować
dlatego stawiam na kabelki

no dobra nie jestem takie mendium .......
Jesteś z Krakowa , podjedz na Balicką za AR w stronę Balic , po lewej przd torami masz elektryka . Gość jest raczej solidny jeśli nie pomoze to nie wezmie kasy .

Witaj Kolego,
w moim Disco Td5 z 2000 r., sutyacja była podobna, do tej, jaką opisujesz. U mnie jednak, napitalał na 3 garnkach... Po rozruchu silnika chodził równo przez parę sekund, potem cherlał, ale - jak trza było dotoczyć się do jakiegoś machera, to się dotaczał, choć poty mnie zalewali i żal mi było męczyć autko... W końcu laweta podjechała i do sprawnego machera lubelskiego zatargała syfa, gdzie - WIĄZKĘ na nową zmienili i grać zaczął na garów 5. Wcześniej - podobnie jak u Ciebie - dociskali wtyczki, zaglądali jak szpak w piczę, dywagowali, coś tam o pompowtryskach pitolili, że skaszaniony. Wymiana wiązki winna problem rozwiązać. Mnie to kosztowało 1kPLN w lipcu roku 2008. Ale to prowincja, ludzie zahukane, można z nich drzeć, bo burak i rzepak w cenie... a i drzew dużo i cenę trzymajo (a ja z lasu).
Pozdrawiam i powodzonka z Roztocza

No nic, bedziemy patrzeć - wiązka bedzie dzisiaj. sie założy, sie zobaczy, sie odezwie jak poszło.

pozdr.
broda

sbielak pisze:no dobra nie jestem takie mendium .......
Jesteś z Krakowa , podjedz na Balicką za AR w stronę Balic , po lewej przd torami masz elektryka . Gość jest raczej solidny jeśli nie pomoze to nie wezmie kasy .

Szpeców mam - i dobrze robiom.
Ale zawszeć to warto zapytać.
Może kto mądry na forumie sie trafi, a pszesz wiadomo, że: "Mądrego posłuchać, to jak książke przeczytać".

w mydlnikach jest elektryk , który dorobił wiązke do miśka 600 slk po spłonieciu komory silnika
terminy kosmiczne , ale godny polecenia

Co do wiązki to się nie wypowiem, ale wiem jedno, skoro jeździłeś z niepalącym garnkiem, to pierwsze co zrób po uleczeniu motorowni, to zmień olej silnikowy

tryna pisze:Co do wiązki to się nie wypowiem, ale wiem jedno, skoro jeździłeś z niepalącym garnkiem, to pierwsze co zrób po uleczeniu motorowni, to zmień olej silnikowy

a to czemu kurcza ?

ludzie,
a cztery nie wystarczą?
innym starczają

brodafidela pisze:

tryna pisze:Co do wiązki to się nie wypowiem, ale wiem jedno, skoro jeździłeś z niepalącym garnkiem, to pierwsze co zrób po uleczeniu motorowni, to zmień olej silnikowy

a to czemu kurcza ?

a bo jak sie duzo jezdzi na niepalącym garnku, to niespalona ropka raz że zrywa film olejowy na powierzchni cylindra a dwa że przechodzi do oleum

z drugiej strony może się okazać, że auto nie pali na garnek bo wtrysk nic nie podaje, więc wtedy spokój

rafi 109 pisze:ludzie,
a cztery nie wystarczą?
innym starczają

cztery to na dwa maluchy wystarczą

TRAWOLT pisze:

rafi 109 pisze:ludzie,
a cztery nie wystarczą?
innym starczają

cztery to na dwa maluchy wystarczą

i jeszcze zapas zostanie

sbielak pisze:w mydlnikach jest elektryk , który dorobił wiązke do miśka 600 slk po spłonieciu komory silnika
terminy kosmiczne , ale godny polecenia

nie twierdzę absolutnie że gośc jest złym elektrykiem ale bez schematu nie ma opcji dorobić wiązkę do td5.cylindry są ze sobą połączone,trzeba wiedzieć który z którym itd,itp

brodafidela pisze:witam

Właśnie wróciłem z imprezy na czterech garnkach.
disco II td5 2001 maual.
Wstępnie zamówiłem wiązkę bo kiedyś ktoś był łaskaw wspomnieć, że trzaby to zrobić.
Pytanie co to może jeszcze być.
Stało sie to drugi raz - w pierwszym wyszło, że dociśnięcie wtyczek i skasowanei błedów na kompie usunęło problem.
I faktycznie dobrze było przez kilka miesiecy.
Tera mam drugi raz.
Na drodze krajowej (lało jak z cebra) przesał palić na jeden garnek.
Po wyłaczeniu silnika - odpalił jak pszczólka i objechałem imprezę.
Ale w drodze powrotnej znów klekotał nierówno i w końcu na cztery garnki . Odpięcie klem pomogło na 2 minutki.
Dziś rano odpalił ładnie a potem znowu doopa - nierówno.
Jutro zmieniam wiązkę. Może ktoś miał podobnie - coś jeszcze można zrobić (zanim sie okaże że to wtrysk/i) ?

tenksforhelp

wtyczek nie da się bardziej docisnąć są zapięte albo nie , a same też się nie rozepną , mogły się najwyżej piny we wtyczkach poluzować
wymień tą wiązke i powinno być ok
choć czasem i wtryski padają
a przy okazji sprawdz czy nie masz czarnej mazi we wtyce od kompa

nowicjusz127 pisze:

sbielak pisze:w mydlnikach jest elektryk , który dorobił wiązke do miśka 600 slk po spłonieciu komory silnika
terminy kosmiczne , ale godny polecenia

nie twierdzę absolutnie że gośc jest złym elektrykiem ale bez schematu nie ma opcji dorobić wiązkę do td5.cylindry są ze sobą połączone,trzeba wiedzieć który z którym itd,itp

nie znam się i nie chcę się znac na tydypińc

sbielak pisze:w mydlnikach jest elektryk , który dorobił wiązke do miśka 600 slk po spłonieciu komory silnika
terminy kosmiczne , ale godny polecenia

to ja mu podeśle D3 i RRS po spaleniu

dałbys fotki jak sie spaliły bom ciekawy

wszystkie prawy słupek A
fot nie robiłem

sbielak pisze: nie znam się i nie chcę się znac na tydypińc

to po co się drugi raz odzywasz w ten sam deseń? posty nabijasz?

chce zamanifestować swoją miłość do 300 TDI....

nowicjusz127 może cie moderatorem zrobią bo wszędzie cie pełno i przy okazji nudno. Zamknij google i jedź w teren
Niedługo to będę się konserwę bał otworzyć.

w terenie to ja jestem w ciągu dnia.jak ci nudno to sam leć w teren

No właśnie wysiadłem z disco bo chłodnicę musiałem zamówić. Otwieram forum a tu nudą wikipedii wieje.