www.forum4x4.pl

Mam takie pytanko czy klamoty od disko 300 pasują do starego Renga z 1985 ? chodzi mi o mosty silnik i skrzynke wały bym se dorobił

koledzy pomózcie sprawa pilna mam do zabrania za grosze fajną bude z ramą ale silnik złom i nie wiem jak z reszta a pod zakładem mam angielskiego disko 300 da sie z tych dwóch sklecić całość

Ponoć że da się to wsadzić do środka. Ale ja tylko słyszałem, pojęcia nie mam jeśli przekracza wymianę oleju

no to kurde mam problem i rebus

bierz ! będzie fajnie

co się nie da , da się ...

wziołem ale parch matko czegos takiego nie widziałem ( aluminiowe blotniki zaczeły sie utleniac ) autko 1985 r ale rama zdrowa i z tego co patrze to taka sama jak w disko wiec wszystko bedzie pasowało. Wiec w obecnej chwili jestem szczesliwym posiadaczem 3 LR disko 200, disko 300 i RR jak tak dalej pujdzie zaloze muzeum

PIENIO pisze:wziołem ale parch matko czegos takiego nie widziałem ( aluminiowe blotniki zaczeły sie utleniac ) autko 1985 r ale rama zdrowa i z tego co patrze to taka sama jak w disko wiec wszystko bedzie pasowało. Wiec w obecnej chwili jestem szczesliwym posiadaczem 3 LR disko 200, disko 300 i RR jak tak dalej pujdzie zaloze muzeum

się Kolega rozchorował na całego
i w totka chyba 6 pyknąłeś

He he he nie rozchorował sie tak jakos wyszło jako ze postanowiłem wystartowac w rajdzie budapest bamako a i koledzy jakies dziwne zabawy w taplaniu sie w błocie powymyslali a ja jako pasażer nie lubie podróżowac trzeba było coś zbudować i tak to sie zaczeło znalazłem u chłopa na podwórku Dyskoteke 200 która zaczela integrować sie juz z otoczeniem niedość ze zielona to i trawa do szyb porosła, rama ok silnik jak dzwon zawiecha wyrypana bo gumy poparciały a kabina o matko czegoś takiego nie widziałem mech grzyby normalnie pieczarkarnia ale jako ze chlop chciał 5 tysków co tam przybyli łape policzyli kase i tak oto stałem sie szczesliwym posiadaczem disko 200 z 1991 r , a potem trzeba było bude znaleść bo do tej nie było do czego blachy spawac i tak człowiek usiadł na allegro i sie trafiła od 300 z klatka bezpieczeństwa z 1998 r made in USA zero rdzy i tak poznałem pamna Alberta który okazał sie jakims specem od landków po drodze stałem sie szczesliwym posiadaczem 300 ktora miała byc dawcą do tej 200 tylko nic mi z niej nie trzeba zawieche kupiłem z liftem poszeżyłem silnik zostaje orginalny tylko turbinka do regeneracij i takie tam. Wiec trzeba było wymyslic cos na tą 300 i tak najprawdopodobnie na rame od RR pójdzie buda silnik i mosty od 300 i bede mial autko do ciągania lawety, motorowki quada za parte groszy. A ręce do dupy nie poprzyrastały i po pracy trzeba jakoś odreagować lubie posiedziec w kanale i podłubac

czyli będzie 3 w jednym

Gratuluję i zyczę dużego samozaparcia w składaniu

a dziekowac dziekowac przyda sie