Strona 1 z 23
śmieszne teksty-dla relaksingu
: śr lip 15, 2009 11:02 pm
autor: LR_Olek
zgadnijcie skąd to?
"Zepsuł mi się reduktor. Czy jest sens wymieniać koła zębate (włoskiej produkcji), czy lepiej wymienić cały reduktor? "

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: śr lip 15, 2009 11:02 pm
autor: nowicjusz127
z landkliniki?
nie,nie edit.jest takie jedno forum,nawet widziałem chyba już to pytanko....rzecz jasna chodzi o frelka.....

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: czw lip 16, 2009 7:00 am
autor: mazurkas007
a zgadnijcie skąd to :
"
w zeszłym miesiącu byłem na wakacjach, przejechałem 300km i nic się nie stało, auto naprawdę w idealnym stanie, pięć osób i trzy rowery"

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: czw lip 16, 2009 7:25 am
autor: tryna
mazurkas007 pisze:a zgadnijcie skąd to :
"
w zeszłym miesiącu byłem na wakacjach, przejechałem 300km i nic się nie stało, auto naprawdę w idealnym stanie, pięć osób i trzy rowery"

To pewnie z Alledrogo lub Otozłomoto
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: czw lip 16, 2009 7:51 am
autor: mazurkas007
si senior
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: czw lip 16, 2009 9:14 am
autor: czarny75
Serwis Lr-a w centralnej Polsce.
Podjeżdża czarna s klasa.Wysiada użelowany klocek 160x160 w finezyjnej białej koszuli i złotym łancuchu.Rzuca tekst:
- Szukam defendera
I riposta właściciela serwisu:
A co ?Zginął Ci?

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: czw lip 16, 2009 11:18 am
autor: LR_Olek
ten pierwszy cytat to z landkliniki

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: czw lip 16, 2009 2:03 pm
autor: tryna
Ciąg dalszy, skąd my to znamy prawda
"pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, sprowadzony, bezwypadkowy, garażowany, zarejestrowany w Polsce, auto godne uwagi igla!!!!!!felgi 18 z zimowkami grafitowe nawigacja po oplatach gotowe do rejestracji koszt rejestracji 250zl najbogatsza wersja spojler na klapie auto jak nowe data pierwszej rej 10 2007"
"igła, laleczka, tylko lać i jeździć, po żonie tirowca, od pani z banku, nigdy nie jeżdżony w terenie"
Dla rozrywki polecam
www.bezwypadkowe.net
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 8:00 am
autor: Dread
"w zeszłym miesiącu byłem na wakacjach, przejechałem 300km i nic się nie stało, auto naprawdę w idealnym stanie, pięć osób i trzy rowery"
hmm... 300 km.... to jakieś 150 tam i 150 powrót...

no to gratuluję kolesiowi wakacji... zaszalał...
dobrze że się nie zgubił...

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 8:03 am
autor: mazurkas007
Dread pisze:"w zeszłym miesiącu byłem na wakacjach, przejechałem 300km i nic się nie stało, auto naprawdę w idealnym stanie, pięć osób i trzy rowery"
hmm... 300 km.... to jakieś 150 tam i 150 powrót...

no to gratuluję kolesiowi wakacji... zaszalał...
dobrze że się nie zgubił...

bardziej mi sie spodobał kawałek : 300km i nic sie nie stało

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 1:52 pm
autor: brodafidela
No fajna stronka kurde - Sochaczew rządzi !
i dyskoteka sie na stronie "ostrzegam" trafiła
http://bezwypadkowe.net/f253/land-rover ... #post52801
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 2:00 pm
autor: LR_Olek
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 7:35 pm
autor: Arthurrr
LR-Olek, a ten cytat to jakoś szczególnie Cię śmieszy?
Czy jakoś Landklinika Ci przeszkadza?
Przyznaję - mnie też zaskoczyło, że felek ma reduktor.
Ale to nie o nieistniejący reduktor przecież chodzi, tylko żeby rozwiązać problem.
Rozwiązać, a nie skasztanić.
Pytał ktoś, kto nie wie. Jakby wiedział, to by nie pytał.
Pewnie tak naprawdę nie wie nawet, czym właściwie jeździ.
Ale ma problem z LANDROVEREM. To zabawne?
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 7:42 pm
autor: nowicjusz127
chyba musze stanąć w obronie Olka......on nie najeżdżał na landklinikę

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 7:52 pm
autor: andrew75
nowicjusz127 pisze:chyba musze stanąć w obronie Olka......on nie najeżdżał na landklinikę

przyłączam sie do obrony , on przecież nigdy na nikogo nie najeżdża
bardziej mi sie spodobał kawałek : 300km i nic sie nie stało

zrobiłem wczoraj 650km trzy osoby i trzy rowery na dachu

i jest ok. ...mam taką nadzieję bo jeszcze go nie odpalałem

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 8:01 pm
autor: Arthurrr
"...Jeszcze się książe ponajeżdża..."
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 8:08 pm
autor: nowicjusz127
ja znalazłem coś fajnego
Teraz mam dylemat pomiędzy Defenderem 2.5 tdi 200Nm z '91 a
Defem 2.5tdi 300Nm z '94..
Ktoś się orientuje co lepiej wziąść? Dowiedziałem się ze 300tki mają elektroniczny uklad wtryskowy co ponoć przekłada się na większą awaryjność w trakcie przepraw wodnych... a poza tym? Ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii? Auto ma mi służyć przede wszystkim do pracy a nie do rajdów.. a różnica 100Nm przy tej samej mocy (różnica chyba jest 2 KM) jednak jest spora..
Z góry dzięki za porady
wczesniej mulił o defie 2,0 petrol.....
to z innego foruma

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 8:31 pm
autor: Arthurrr
Przy takim podejściu najbardziej ucieszyłyby go odpowiedzi handlarzy z giełdy samochodowej.
Forum mu do tego niepotrzebne.
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 8:39 pm
autor: LR_Olek
Arthurrr pisze:LR-Olek, a ten cytat to jakoś szczególnie Cię śmieszy?
Czy jakoś Landklinika Ci przeszkadza?
Przyznaję - mnie też zaskoczyło, że felek ma reduktor.
Ale to nie o nieistniejący reduktor przecież chodzi, tylko żeby rozwiązać problem.
Rozwiązać, a nie skasztanić.
Pytał ktoś, kto nie wie. Jakby wiedział, to by nie pytał.
Pewnie tak naprawdę nie wie nawet, czym właściwie jeździ.
Ale ma problem z LANDROVEREM. To zabawne?
oh jej..., a czy to landklinika pisała?
ale mi nie chodzi o reduktor,ktorego nie ma tylko o koła zębate włoskiej produkcji
wa właściwie czemu sie ciśnieniujesz? arturrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 8:55 pm
autor: Arthurrr
No bo właśnie - któż to słyszał o włoskich, specjalnych kołach zębatych?
To potrafi podnieść ciśnienie.
To rzecz kontekstu.
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 9:04 pm
autor: LR_Olek
Arthurrr pisze:No bo właśnie - któż to słyszał o włoskich, specjalnych kołach zębatych?
To potrafi podnieść ciśnienie.
To rzecz kontekstu.
no myslałem,ze słyszałeś...ze sie scisnieniowales
ja to tylko 10 lat mam land rovera takiego czy innego wiec sie nie znam

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 9:18 pm
autor: Arthurrr
Człowiek od reduktora w felku być może nawet nie wie, że ma land rovera.
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 9:21 pm
autor: czesław&jarząbek
ale czy niewiedza i nieświadomość mają być usprawiedliwieniem dla matolstwa?
Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 9:43 pm
autor: LR_Olek
Arthurrr pisze:Człowiek od reduktora w felku być może nawet nie wie, że ma land rovera.
a dlaczego sie do mnie przyburzyłeś?

Re: śmieszne teksty-dla relaksingu
: pt lip 17, 2009 9:45 pm
autor: LR_Olek
czesław&jarząbek pisze:ale czy niewiedza i nieświadomość mają być usprawiedliwieniem dla matolstwa?
zaraz arturrr spyta czemu sie czepiasz landkliniki

czy ci ona przeszkadza
