www.forum4x4.pl

problem jest taki:
silnik rozgrzany, po ok 5 - 10 min. nie daje się uruchomić. Silnik zimny, oraz "natychmiast" po wyłączeniu - nie ma najmniejszego problemu. Jak jest uruchomiony - hula "idealnie".
Jak dobrze przestygnie - odpala bez problemu.
Zdiagnozowane: w momencie gdy nie chce się uruchamiać - brak iskry, nie włącza się pompa paliwa.
To co mogłem zdiagnozować przez OBD (diagnoskop BOSCH) - jest zdiagnozowane. Wartości rzeczywiste na czujnikach temp., lambda, obroty, przepływomierz, temp. powietrza, przepustnica.. - wyglądają na prawidłowe. System nie łapie żadnych usterek, ani jak pracuje, ani w czasie daremnych prób uruchamiania.
Jakieś konstruktywne pomysły, zanim "pojedzie do warsztatu" ?
"warsztat" oddalony jest ode mnie ciut drogi..

...co to znaczy wygladają na prawidłowe

Boschem to ...raczej nic nie zrobisz

podejrzewałem problemy z czujnikiem temperatury silnika (lub wiązką). na odczytach wartości rzeczywistych pokazywały się realne wielkości. podobnie z odczytem prędkości obrotowej - czujnik położenia wału, etc.

w amerykańskiej wersji ekologię czyli dane z silnika zrobi boschem a nawet chińczykiem z allegro.

jeżeli masz te wiązki posprawdzane uczciwie to pozostaje metoda podkładania komponentów. inny czujnik temperatury, inny sterownik silnika...itd.

takie akcje występujace przy określonych temperaturach trafiają się gdy walnięty jest sterownik silnika. ale jego zawsze zdążysz kupić...
trzeba wyeliminować inne przyczyny.

w nastawach bcm'a i security nie było przypadkiem grzebane?
woda nie cieknie na przednie dywaniki z podszybia?

jeśli chodzi o bcm i security - tego nie wiem, nie wiem jak sprawdzić. Woda nie zacieka - onego czasu zalało z klimatyzacji prawą stronę - zatkany był wężyk odpływowy.
Czy sterownik silnika mogę wypiąć z instalacji, czy potem już totalnie nie uruchomię?

Piernik pisze:onego czasu zalało z klimatyzacji prawą stronę - zatkany był wężyk odpływowy.

och jej...


najbliższy komputer masz gdańsku u krzysia bednarskiego. popatrzcie na to przez sprzęt dedykowany.

ok.