tylny most - korek

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

tylny most - korek

Post autor: Ryszard Giedrojć » sob sie 15, 2009 9:01 pm

Jeśli jest jakaś odmiana nagrody Darwina dla użytkowników LR to zgłaszam swoją kandydaturę. Po wymianie uszczelniacza w reduktorze wpadłem w taki amok, że dokreciłem kilka śrub, które powinien dawno sprawdzić. No i na koniec zabrałem się za korek wlewu oleju w tylnym moście. Po wymianie olejów w serwisie Mobila spod tego korka delikatnie podcieka. Pewnie koleżka serwisant za dużo nalał. Bez cienia refleksji bezmyślnie , acz delikatnie dokręciłem. Zauważyłem, że wszedł głębiej i widzę rowek gwintu. Rezolutnie odpuściłem. Przejechałem z kilometr i pod domem odkryłem brak korka. Sprawdziłem ślady na miejscu zbrodni i wygląda na to, że korek straciłem już przy ruszaniu. A to może znaczyć, że wpadł do gruchy. Żadnych odgłosów mielenia nie było. Tego gwintu to tam są ze 4 rowki, bo przecież grucha mostu jest z cienkiego gównolitu. Trzeba być gamoniem, żeby o tym nie pamiętać. Rano spuszczam olej i rozkrecam obudowę.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: tylny most - korek

Post autor: czesław&jarząbek » sob sie 15, 2009 9:11 pm

oczywiście że wpadł do środka.

nie tobie pierwszemu i nie ostatniemu. salisbury tak ma.
tasiemiec od takich doświadczeń zaczynał...
:)21

dobra okazja, żeby zabezpieczyć dekiel antykorozyjnie.
#noichuj

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: tylny most - korek

Post autor: Wąż » sob sie 15, 2009 10:30 pm

:lol: ciesz się, że aura sprzyja :wink:

jeden tips, jak będziesz chciał założyć dekiel, to pod lewaruj tylny most jak wysoko się da, to minimalizuje prawdopodobieństwo ściekania oleum na świeżo odtłuszczoną powierzchnię :wink:

a korek wkręć na taśmę sylikonową i uważaj następnym razem :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: tylny most - korek

Post autor: selim » ndz sie 16, 2009 8:00 am

Mowa o tym plastikowym korku ?
- chyba z 30 razy go odkręcałem , bo z simera cieknie ...jakoś nie widzę możliwości
żeby wpadł do środka :o
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: tylny most - korek

Post autor: Ryszard Giedrojć » ndz sie 16, 2009 8:21 am

selim pisze:Mowa o tym plastikowym korku ?
- chyba z 30 razy go odkręcałem , bo z simera cieknie ...jakoś nie widzę możliwości
żeby wpadł do środka :o
Plastikowy korek to ja mam w jeepie i tam nic nie cieknie. W tylnym moście defa masz dwa metalowe korki.

Niestety. Po zdjęciu blachy okazało się, że gwint z jednej strony jest wygięty od środka i trzyma na jeden rowek. Korek da sie wkręcać, ale to pewnie przez to wgięcie olej podciekał. Na razie utknąłem z robotą, bo uszczelki korkowej w niedziele nie wyprodukuję, a brystolu tej wielkości też nie znalazłem. No i teraz zagwozdka. Kupić nową pokrywkę, ile to kosztuje ? Lub jeśli cena zaporowa dać to wioskowemu MacGyverowi, by cos wspawał.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: tylny most - korek

Post autor: LR_Olek » ndz sie 16, 2009 9:36 am

selim pisze:Mowa o tym plastikowym korku ?
- chyba z 30 razy go odkręcałem , bo z simera cieknie ...jakoś nie widzę możliwości
żeby wpadł do środka :o

od kiedy w D2 masz salisbury? :)21

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: tylny most - korek

Post autor: Wąż » ndz sie 16, 2009 10:52 am

Ryszard Giedrojć pisze:
Niestety. Po zdjęciu blachy okazało się, że gwint z jednej strony jest wygięty od środka i trzyma na jeden rowek. Korek da sie wkręcać, ale to pewnie przez to wgięcie olej podciekał. Na razie utknąłem z robotą, bo uszczelki korkowej w niedziele nie wyprodukuję, a brystolu tej wielkości też nie znalazłem. No i teraz zagwozdka. Kupić nową pokrywkę, ile to kosztuje ? Lub jeśli cena zaporowa dać to wioskowemu MacGyverowi, by cos wspawał.
jak awaryjnie składałem na starą, obczyszczoną i z sylikonem na bogato... ciekło z korka :wink:

też miałem się rzucić na nową pokrywę, ale ostatecznie przyżydziłem :)21
tylko że u mnie gwint bardziej rokujący był, więc tobie tego nie polecam :wink:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: tylny most - korek

Post autor: SzczesnyLR » ndz sie 16, 2009 11:50 am

Wąż pisze:
Ryszard Giedrojć pisze:
Niestety. Po zdjęciu blachy okazało się, że gwint z jednej strony jest wygięty od środka i trzyma na jeden rowek. Korek da sie wkręcać, ale to pewnie przez to wgięcie olej podciekał. Na razie utknąłem z robotą, bo uszczelki korkowej w niedziele nie wyprodukuję, a brystolu tej wielkości też nie znalazłem. No i teraz zagwozdka. Kupić nową pokrywkę, ile to kosztuje ? Lub jeśli cena zaporowa dać to wioskowemu MacGyverowi, by cos wspawał.
jak awaryjnie składałem na starą, obczyszczoną i z sylikonem na bogato... ciekło z korka :wink:

też miałem się rzucić na nową pokrywę, ale ostatecznie przyżydziłem :)21
tylko że u mnie gwint bardziej rokujący był, więc tobie tego nie polecam :wink:
awaryjnie ??
czyli normalnie :)21
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: tylny most - korek

Post autor: Wąż » ndz sie 16, 2009 2:28 pm

awaryjnie :)21
tydzień później dałem nową, dla świętego spokoju :)21


aczkolwiek uszczelkę dekla reduktora starą porwaną z minimalną ilością sylikonu dałem ze dwa lata temu lekko się poci, ale plam nie robi :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: tylny most - korek

Post autor: LR_Olek » ndz sie 16, 2009 2:31 pm

Wąż pisze:lekko się poci, ale plam nie robi :)21

Lokalizacja: plama oleju

:)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: tylny most - korek

Post autor: pezet » ndz sie 16, 2009 3:14 pm

Wąż skromny jest - dlatego pisze że tylko 'plama'.

:)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: tylny most - korek

Post autor: Wąż » ndz sie 16, 2009 7:47 pm

jeszcze jakiś 2tyg plamy były, ale odkąd wymieniłem korek spustowy w skrzyni problem zniknął :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Re: tylny most - korek

Post autor: andrzej:) » ndz sie 16, 2009 8:06 pm

Wąż pisze:jeszcze jakiś 2tyg plamy były, ale odkąd wymieniłem korek spustowy w skrzyni problem zniknął :)21
brawo :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: tylny most - korek

Post autor: pezet » ndz sie 16, 2009 8:15 pm

andrzej:) pisze:
Wąż pisze:jeszcze jakiś 2tyg plamy były, ale odkąd wymieniłem korek spustowy w skrzyni problem zniknął :)21
brawo :)21
Zuch!
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: tylny most - korek

Post autor: LR_Olek » ndz sie 16, 2009 8:17 pm

załatwił problem jak brudny harry :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: tylny most - korek

Post autor: pezet » ndz sie 16, 2009 8:26 pm

brudny z oleju?

:roll:
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: tylny most - korek

Post autor: LR_Olek » ndz sie 16, 2009 8:36 pm

taki olejowy rambo commando :)21 i kobra w jednym :)21

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: tylny most - korek

Post autor: Wąż » ndz sie 16, 2009 8:38 pm

pezet pisze:
Zuch!
zuch to w 5 minut robi bak zastępczy i podłącza do niego przewody paliwowe :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: tylny most - korek

Post autor: Ryszard Giedrojć » ndz sie 16, 2009 8:48 pm

Zuch![/quote]
zuch to w 5 minut robi bak zastępczy i podłącza do niego przewody paliwowe :)21[/quote]


i ściąga paliwo z samochodu stojacego obok. Czego ci harcerze uczą zuchowy narybek.[quote="Wąż"][quote="pezet"]
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: tylny most - korek

Post autor: LR_Olek » ndz sie 16, 2009 8:58 pm

zuchy potrafia tez wklejac cytaty :)21

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Re: tylny most - korek

Post autor: andrzej:) » ndz sie 16, 2009 9:11 pm

nie wszystkie jak widać :)21

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: tylny most - korek

Post autor: LR_Olek » ndz sie 16, 2009 9:13 pm

andrzej:) pisze:nie wszystkie jak widać :)21
bo tamten pan jeszcze jest za mały do zuchów :)21

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: tylny most - korek

Post autor: N2O » ndz sie 16, 2009 11:27 pm

Wąż pisze:
pezet pisze:
Zuch!
zuch to w 5 minut robi bak zastępczy i podłącza do niego przewody paliwowe :)21
Tak to się robi:
http://picasaweb.google.pl/paweldabster ... 8934663202
http://picasaweb.google.pl/paweldabster ... 7066961762

:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: tylny most - korek

Post autor: Wąż » pn sie 17, 2009 7:23 am

amatorszczyzna :)21
ja mam 20litrową bańkę po oleju zawsze na pace idealną do takich manewrów, do tego stopnia, że z lenistwa nie chce mi się do oryginału wrócić, choć od tygodnia jest to możliwe :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: tylny most - korek

Post autor: Ryszard Giedrojć » pn sie 17, 2009 9:04 am

LR_Olek pisze:zuchy potrafia tez wklejac cytaty :)21


Zuch nie donosi tylko niewidzialną ręką wskazuje błądzącym drogę. Właśnie wróciłem od Zucha, który jest kowalem w stanie spoczynku. Wspawał mi do pokrywy nakrętkę z gwintem drobnozwojowym i na tokarce zrobił korek ze śruby. To jest rozwiązanie uwzględniające moje możliwości intelektualne. Tego korka nie da się wrzucić do środka. Zaraz odpalam motocykiel i jadę do Brzydgoszczy, gdzie jest sklepik w którym dorbiają uszczelki.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość