Problem z odpalaniem Defka!!!

[HERROS]

Witam!

Mam problem z Defenderem TD5 z 2006 roku.

Problem jest w tym że kiedy jest zimny to nie chcę zapalać. Rozrusznik kręci i nic. Wtedy podłącza się drugi akumulator do pierwszego i zapala za pierwszym razem. Jak się rozgrzeje to zapala normalnie. Jak ostygnie 45 min to już sam nie odpali.

Próbowaliśmy wymienić akumulator ale to nic nie dało. Zapala na zimno tylko jak są dwa akumulatory podłączone. Co to do cholery może być?

Na razie wozimy kable i dodatkowy akumulator. Ale ile tak można!

Pozdrawiam!!!!

[czesław&jarząbek]

a czy przynajmniej jeden z tych akumulatorów jest pełnowartościowy?

td5 potrzebuje dużo prądu żeby windowsa postawić...

[HERROS]

Drugi taki sam Landek TD5 odpala na jednym i na drugim bez problemu.

[czesław&jarząbek]

robota dla elektryka.
sami tego nie opanujecie.

[HERROS]

Tak myślałem. Dzięki za odpowiedź!
Pozdrawiam!

R.

[nowicjusz127]

...

[nowicjusz127]

w drugi weekend października jestem w Warszawie.Jeżeli jestes w stanie zapewnić:
-garaż z podnośnikiem lub kanałem bo nie wypada pod nim leżeć
-podstawowe narzędzia typu grzechotka z kompletem nasadek,parę kabelków i końcówek
-odbierzesz mnie z miejsca pobytu i odstawisz spowrotem
-gwarantujesz mi sam na sam z Twoim defem przez pół godzinki
na 99 procent problem zniknie.jeżeli nie zniknie nie ponosisz żadnych kosztów.
jeżeli się uda koszta poniesiesz,ale przeżyjesz
przy okazji zajrzymy tu i tam i porozmawiamy o stanie Twojego defa

[poborcapodatkowy]

Czary będziesz odprawiał?
A może...

gwarantujesz mi sam na sam z Twoim defem przez pół godzinki

...po dobroci

[Broncosaurus]

no wiesz

rytualne grze.hotki wskazują że tak

PS. dzie.ko wylalo mi kubusia na klawiature i nie mam litery pomiedzy x a v

[HERROS]

w drugi weekend października jestem w Warszawie.Jeżeli jestes w stanie zapewnić:
-garaż z podnośnikiem lub kanałem bo nie wypada pod nim leżeć
-podstawowe narzędzia typu grzechotka z kompletem nasadek,parę kabelków i końcówek
-odbierzesz mnie z miejsca pobytu i odstawisz spowrotem
-gwarantujesz mi sam na sam z Twoim defem przez pół godzinki
na 99 procent problem zniknie.jeżeli nie zniknie nie ponosisz żadnych kosztów.
jeżeli się uda koszta poniesiesz,ale przeżyjesz
przy okazji zajrzymy tu i tam i porozmawiamy o stanie Twojego defa

Dzięki nowicjusz127 za propozycje! Problem w tym że ten Defender jest ze mną w Libanie! Niestety jedyni elektrycy jakich tu mamy to znają się tylko na Starach 266.
Pozdrawiam!

[Wąż]

nie pozostaje nic innego jak załatwić sprawę korespondencyjnie

[ramzes]

albo opłacić bilet lotniczy w dwie strony i wysłać nowicjusza na diagnozę

[Wiechu]

-garaż z podnośnikiem lub kanałem bo nie wypada pod nim leżeć
-podstawowe narzędzia typu grzechotka z kompletem nasadek,parę kabelków i końcówek

właściwie, to już odpowiedzi udzieliłeś

[HERROS]

albo opłacić bilet lotniczy w dwie strony i wysłać nowicjusza na diagnozę

Śmiejecie się. Mamy tu w Libanie taki pojazd który się nazywa DZIK II. Jest na gwarancji i panowie z wytwórni AMZ KUTNO przylecieli raz na serwis.

Landki niestety nie są już na gwarancji i nikt do nich nie przylatuje. A na serwis w Beirucie nie ma $